Jako w niebie tak i na ziemji

W roku pańskim 1854 czasu niewoley Ojczyzny naszey Ojciec Święty Pius IX ogłosił Dogmat o Niepokalanym poczęciu.Uznał i ogłosił, że Maryja jest najdoskonalszym Stworzeniem Bożym. Królowa Aniołów, jak Henoch i Eliasz assumpta. Miażdży głowę Lucyferowi. W  1858 11 lutego Niepokalana objawia się Bernadecie Soubirous w Lourdes. Jednocześnie w połowie XIX wieku, jak pisze wikipedia aktywność ruchu kobiecego nasiliła się. No i po wojnach I i II światowych kolejne lata to przyznawanie praw wyborczych. Obecnie doszliśmy do... No właśnie do czego doszliśmy. Bo czy można obecny awans społeczny kobiet uznać za cud maryjny czy za diablą robotę. przyznam się, nie wiem. Widzę tylko że zgabna kobitka pani premier Szydło, z całym szacunkiem do jej powierzchowności ma jaja większe nawet od harcmistrzów Antoniego i Andrzeja... Podobnie pani Ogórek ma onże w nazwisku wystepujacy, przy całej jej urodzie większy niż samochwał Miller czy jego zerro a raczej zerro Andrzeja minister Ziobro.

No cóż panowie szlachta, koniec świata bliski, nie tylko żydowinowie na prawdziwą wiarę się nawracają milionami ale i milionami sytuacyej mamy apokalipsę Izajaszową, gdzie rzecz niesłychaną prorok wieszczy oto niewiasta zatroszczy się o męża. Oczywiście nie mam tu na myśli pana Kijowskiego, chociaż, niezbadane są wyroki niebios. Bo oprócz pełnych kobiet urzędów, szpitali, szkół, jak również uniwersytetów i politechnik, mamy wszyscy mniej lub bardziej piekielne gniazda domowe. Oprócz Henryków-rozbójników-tych z pieśni Jaremy Stempowskiego i innych szczęściarzy wszyscy mamy kłopoty finansowe i w ogóle kłopoty z pełnieniem zgodnej ze stereotypem roli męża i ojca. One podobnie, zmęczone, dwa etaty jeden w pracy drugi w domu, dwa razy częściej depresja etc.

Noticere: mój pradziad miał dzieci ośmioro i żyli w dobrobycie,prababcia nie pracowała. Dziad miał dzieci pięcioro i mieli(względny z uwagi na komunę i alkoholizm) dostatek, bacia nie pracowała. Moi rodzice mieli nas czwórkę i choć oboje pracowali, czasami musieli nie jeść, żebyśmy my zjedli. Dlaczego? Otóż z emancypacji kobiet wyszła deemancypacja mężczyzn i w ogóle deabolicja ludzi. Dlaczego. Pierwsza wojna światowa, chłopy na front a kobiety do fabryk amunicji za połowę przedwojennej płacy-ojczyzna w potrzebie, niewykwalifikowane jesteście etc, Tak siła nabywcza godziny pracy spadła w wyniku pierwszej wojny o połowę, II wojna powtórka z rozrywki. Mamy czterokrotnie mniejsze stawki niż pradziadowie, stereotyp mentalny się nie zmienił. W związku ze zmianami cywilizacyjnymi i "aktywnym" kształtowaniem popytu(szata Chrystusa obecnie poszłaby na szmaty a nie stała się obiektem zakładu-chyba że byłaby zrobiona w USA przed 85 r)

Stąd, żeby unieść koszta utrzymania dzieci możesz pracując z żoną mieć ich najwyżej dwójkę. I tutaj dwa rozwiązania-albo zmiana stereotypów albo podniesienie płac.

Widzimy przejawy tej alternatywy w sporze lewaków z obozem dobrej zmiany-na program 500+ rozlega się podbarwione tęczowo wycie miłośników Sodomy. Ich receptą na braki emancypacji jest przymusowa edukacja w zakresie masturbacji. Oczywiście do sodomitów dołączają się Henryki. Czyli mamy komplet-złodzieje i k... przeciw Rzplitej.