Królowe nauk ścisłych – a GORYLE

Obrazek użytkownika Mirosław Dakowski
Kraj

Królowe nauk ścisłych – a GORYLE

 

            Informuję – UPRZEJMIE – że matematyka i fizyka to nauki ścisłe.

Pierwsza jest nawet królową nauk,  a druga – królową nauk o materii. Informuję też, że w naszej cywilizacji, a szerzej w Europie – od dwóch co najmniej stuleci działem ważnym i uznanym tych nauk są Metody Statystyczne. Gauss, Bayes, wielu innych geniuszy.

Ich stosowanie daje odpowiedzi ścisłe, jeśli się potrafi postawić pytanie PRECYZYJNIE.

Piszę ten tekst jako człowiek, fizyk sfrustrowany. Przed paru dniami ZeZorro pisał , a skopiowałem całość u siebie: „niezwykle wysoka korelacja debilizmu dymokratycznego, coś jak delta=20 sigma”.

Do kogo to mówisz, Człowieku?? Te wszystkie kopaczki, radki, profesor niesioł od robaszków i mentalnie podobni – przecież oni NIGDY W ŻYCIU nie wiedzieli, co to „poziom ufności 1σ” . Szkoły jakoś pokończyli, ileż kopert mamusie musiały przekazać, by choć jakiś papiór uzyskać a Ty im walisz z grubej rury -  delta=20 sigma !

Ogarnęła mnie rozpacz. Jesteśmy jak na Planecie Małp, rządzeni przez osobników na poziomie wiedzy ścisłej szympansa czy goryla. No, też na podobnym poziomie etyki, ale nie o tym ta notka. Pańcia, która jako rewelacje śledztwa anty-korupcyjnego podaje fakt zjedzenia przez wrażych posłów filetów z dorsza – to umysłowa pawianica.

 

Podam, tylko dla ilustracji, że:
            - poziom ufności „1 σ” (to sigma, ćwoku! ) obejmuje ok. 2/3 prawdopodobieństwa, że wynik poszukiwań mieści się w granicach  ±σ

- poziom ufności „2 σ” daje to prawdopodobieństwo ok. 95%,

- a „3 σ”- aż 99% !

A ZZ mówił o 20 sigma !

Zwykle 3 σ wystarcza, by orzec, że jakiś fakt czy zdarzenie miały miejsce. Gdy trzeba – zwiększamy dokładność pomiarów i analiz do np 5 σ.

 

Informuję również tych ciemniaków ..

- [Kto pamięta, jak Gomułka oburzył się gdy Kisiel na jakimś Zjeździe Literatów użył określenia „dyktatura ciemniaków”. Gomuła wziął to oczywiście do siebie, dla postronnych – zupełnie słusznie. Ale Kisielowi „nieznani” sprawili łomot i połamali żebra..

Pół wieku temu komuniści wynajmowali jednak uczonych, by im coś policzyli, wynajmowali hrabiów i książąt, by ich uczyli, w jakich okolicznościach używać jakiego kieliszka czy widelca, i „do czego jest perfuma” ]

Powtarzam więc: Informuję również tych ciemniaków .. - Ale ony tak zhardziały, że poziom ufności „2 σ”, widelce, czy fakty obiektywne – zgoła dla nich się nie liczą.  

Pewnie, że się nie liczą, bo te osobniki liczyć nie potrafią – i nie potrzebują.  Przed paru laty opublikowałem artykuł matematyka rosyjskiego [Dr Maksym S. Pszenicznikow], analizujący statystycznie wyniki wyborów w Rosji. ]]>Krzywa Gaussa a krzywy ryj ]]>oraz: ]]>oj tam, oj tam - oszustwa wyborcze... ]]>

Władze „ruskie” w wyborach były na tyle nieprzewidujące, że można było uzyskać do analiz procenty oddane np. na „Jedną Rosję”  - z każdej komisji wyborczej!!

 

Cytuję: „Krzywa procentu głosów oddanych na Jedną Rosję ... dalszy przebieg ma całkowicie anormalny, oraz ma regularnie rozłożone jedenaście dodatkowych szczytów lokalnych, odpowiadających okrągłym liczbom 50, 55, 60, 65, 70, 75, 80, 85, 90,95 i 100% głosów”.

“Hа территории РФ прямой угол равен 100, потому что самый прямой и честный в мире”

Były to kształt groteskowy: Jakby najeżony kolcami grzbiet dinozaura roślinożernego. Pobieżna analiza wykazała, że prawdopodobieństwo p, iż ten wykres obrazuje wyniki preferencji wyborców , tj., że jest poprawny, p<<10-20.

Takich analiz nie czytają, zresztą nie zrozumieliby, politycy. Ale ich „tatuś czuwa” !  „Tutejsi” oficerowie decydujący o naszych „wyborach” nakazali więc informatykom, by usunęli możność sprawdzania wyników na poziomie komisji.  A karty i tak się zaraz likwiduje. I już !!

Mimo tego udało się znaleźć, na trochę wyższym poziomie, przy głosowaniu na Tuska jakieś baktriany [to wielbłądy dwugarbne] .

Raport nie zainteresował wtedy ani PKW, ani konkurencji z PiS.

Co tam liczby, komy, sigmy, argumenty, logika.. Polityka, intryga – to ważne!

W zderzeniach ciężkich jonów, np. przy poszukiwaniach jąder pierwiastków superciężkich, lub przy zderzeniach protonów z wiązek przeciwbieżnych, analizowanych w celu znalezienia „nowych cząstek”, np. bozonu Higgsa, tło innych zdarzeń jest niewyobrażalnie wielkie. [1015-1023]. Trzeba wybrać i to w czasie rzeczywistym, z miliardów miliardów zdarzeń to jedno –jedyne. To się robi. Skutecznie, przekonywująco, jasno.

Podobnie, tylko o wiele łatwiej, wyłuskujemy Prawdę w „głosowaniach”  - z zalewu oszustw, podwójnych krzyżyków, dosypanych kart, niejasności kodów, ruskich serwerów i tym podobnego szamba.

Drżyjcie goryle, niezależnie od tego, czy ten tekst do was dotrze – i czy go zrozumiecie.

Pfuj!!

I niezależnie od tego, czy wiecie, co to Las Birnam.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)

Komentarze

Szacunek

 

Jak się czegoś nie używa, to to zazwyczaj zanika.

Tyle rzeczy już człowiek z matematyki zapomniał.

Ale już prawie tydzień temu u Izy "Syndrom sztokholmski" napisałem:

Matematyka się nigdy nie myli.

Rozkłady zazwyczaj są normalne, krzywa Gaussa, czy dzwonowa, to nie żadna parabola.
A punkty nieciągłości, których pełno w matematycznym modelu ostatnich wyborów, to niestety fałszerstwa. Nic innego.

Naukowcy wątpliwości nie mają - takich wyników, bez fałszerstw, być nie może.

 

Cieszę się, że swoim autorytetem tylko to potwierdzasz.

 

Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1453620

Jak dotrzeć do ludzi (dobrej woli) nie radzących sobie z  procentami, punktami procentowymi !? Dramaturgia studia wyborczego, zabawiającego się danymi globalnymi, jest przytłaczająca. Statystyka jest używana do presji na elektorat. Analizy mają wywołać chęć dołączenia grupy  "młodych wykształconych", a więc tych z przyszłością. Do tych celów to statystyka jest  "dobra", jak mowa o jej zastosowaniu do wyszukiwania odstępstw od normy, zamienia się nagle w jakiś hokus-pokus. Piszę o odstępstwie !  Piszę tak nieprzypadkowo, odstępstwo nie musi być od razu sygnałem o ingerencji ! Jest  tematem do badań nad populacją. Jeżeli "ktoś" odcina nas od danych surowych, istotnych we wszelkich badaniach, daje dowód na przygotowania do fałszerstw.

Vote up!
7
Vote down!
0

#1453658

"Jak dotrzeć do ludzi (dobrej woli) nie radzących sobie z procentami, punktami procentowymi !?"

Proponuje WYJŚCIE:

Wyrzucić ich na kopach, najgroźniejszych wywieszać na LARTARNIACh. Jeszcze są dobre, stare latarnie.

 

Bez tolerancji dla Łobuzów u koryta!

 
Vote up!
6
Vote down!
0
#1453679

U siebie (dakowski.pl) dodałem taki zachwyt - reklamę:

„Wszyscy wariaci głosowali na Putina” – Na kogo głosowali wariaci w POlsce?

Dobra Dusza (PIKO) przedrukował nasz artykuł , który był w PDF – a jest tu:

http://piko.salon24.pl/619192,oszustwa-wyborcze-oj-tam-oj-tam

Panie Prezesie, niech Pan zajrzy, bo przydupasy na pewno nie podsuną !
Artykuł sprzed prawie trzech lat – ale „politycy” wykazują, że wiedzę matematyczną systematycznie maja w głębokim..., jak biedronie..

Warto zajrzeć - co ja mówię... PRZESTUDIOWAĆ !

Bo tam eleganckie PICZKI PUTINA widać.. Jedenaście !

Vote up!
5
Vote down!
0
#1453682

Witam

 

Niestety, wydaje mi się, że to próżne nawoływania.

Politycy są wybitnie odporni na naukę i wiedzę.

 

Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1453684

"Politycy są wybitnie odporni na naukę i wiedzę"

Dlatego powyżej proponuje jak ich oderewać od koryta.

 

Latarnia !!

 
Vote up!
5
Vote down!
0
#1453703

"Latarnia !!"     ;)))))))))))))

Vote up!
2
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1453704