"Lewy czerwcowy" ciagle aktualny

Obrazek użytkownika mikolaj
Historia

Przy porzadkowaniu biblioteczki wpadlo mi w rece wydanie wywiadow Kurskiego i Semki z Kaczynskim, Macierewiczem, Parysem, Glapinskim, Kostrzewa-Zorbas - ukazala sie ta publikacja przed wyborami w 1993 r. w ktorych SLD zdobywajac niewiele ponad... 10% glosow uzyskalo ponad 37% mandatow sejmowych...    Ta ordynacja wyborcza obowiazuje do dzisiaj- i dalej ma wielu zwolennikow. PSL zdobylo niecale 8% glosow - i razem z SLA majac... niecale 18% glosow mialo rownoczesnie zdecydowana wiekszosc w Sejmie - 303 mandaty.

Nie o tym jednak chcialem napisac - ale o tresci owych wywiadow - sa one niezwykle aktualne - ukazuja powstawanie fundamentow III Rzeczpospolitej budowanych wytrwale przez pomagdalenkowy "uklad" czyli przede wszystkim "postepowych" postkomunistow (pokolenie Kwasniewskiego), "sluzby" PRL ( w tym WSI), roznego rodzaju TW i agentow ( w tym bylego Zwiazku Radzieckiego), do ktorych szybko dolaczyly "mlode wilczki" czyli przede wszystkim srodowiska UW i KL-D. 

Nie bede tutak przedstawial wszystkich faktow opisywanych w omawianej lekturze - zachecam do samodzielnego wyrobienia sobie zdania - naprawde warto -  a najwiecej ciekawych faktow mozna znalezc w wywiadzie z Glapinskim, ktory opisuje mechanizm dzialania "planu Balcerowicza" i wszystkich przemian, ktore zakonczyly sie tzw. "uwlaszczeniem nomenklatury".

Faktem jednak bezspornym jest, ze w tamtym czasie nie dokonano dekomunizacji, deubekizacji,  nie zlikwidowano powiazan formalnych i nieformalnych pomiedzy funkcjonariuszami PRL ( i czlonkami ich rodzin) , ktore pozwolily im nie tylko zachowac stanowiska w organach panstwowych (ministerstwa, wojski, policja, "sluzby") ale takze "przejac" bankowosc, przemysl, uwlaszczyc siebie i rodziny na mieniu panstwowym.

W dziele tym dzielnie pomagali czynni do dzisiaj politycy - co trzeba wziasc pod uwage w kontekscie zblizajacych sie wyborow.

Jedyna proba rozbicia konsolidujacego sie ukladu postkomunistycznego to rzad Olszewskiego - szybko obalonego, takze na skutek bledow samego Olszewskiego, ale przede wszystkim poprzez dzialania postkomunistow do spolki z UD i KL-D oraz prezydentem Walesa. Ten uklad okrzepl w ciagu nastepnej kadencji Sejmu( rzady SLD i PSL), aby nastepnie w roznych konfiguracjach sprawowac rzady w kraju z krotka przerwa na czas rzadow PiS z "przystawkami" do dzisiaj.

Jesienia bedziemy mieli niesamowita okazje do pozbycia sie "ukladu" - na razie tylko z polityki, ale miejmy nadzieje, ze nowemu Sejmowi i nowemu rzadowi uda sie wyeliminowac postkomunistow i ich przyjaciol choc z czesci polskiej gospodarki, i urzedow.

Recepta na to jest jedna: trzeba stworzyc rowne i sprawiedliwe warunki do dzialania dla wszystkich podmiotow gospodarczych oraz pozbawic urzednikow panstwowych i samorzadowych oraz organy kontrolne do autorytarnego decydowania o losach prywatnych firm.

Trzeba tez zmienic Konstytucje, zmienic zasady funkcjonowania sadow, prokuratury, TV publicznej.... istna stajnia Augiasza  - w zasadzie niewiele sie zmienilo... od 1992 roku (oprocz tego, ze minelo ponad 20 lat, w ktorych to nielicznym zylo sie bardzo wygodnie kosztem wiekszosci spoleczenstwa).

Czas na zmiany - ale zeby zmiany te przeprowadzic trzeba pamietac, ze "uklad" byl i jest ciagle grozny i ma wiele ukrytych dzisiaj w rekawach "atutow" - nie popelnijmy takich bledow jakie popelniono w latach 1989-1993.

Najlepsza ilustracje do tamtych wydazen stanowi piosenka Kazika "Panie Waldku, Pan sie nie boi..."   , mam nadzieje, ze Kaczynski i Kukiz tez nie beda sie bali...

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)