Sataniści a nanotechnologia

Obrazek użytkownika miarka
Idee

Czas zadać pytanie: w imię jakiego to urojenia dzisiejsi sataniści chcą teraz zniszczyć człowieka, a w ogóle i ziemię jako nadającą się do życia ludzkiego?

Szatan się wziął z buntu przeciw Bogu planującemu powołanie do życia człowieka. Do otwartego buntu upadły anioł Lucyfer zorganizował armię zwolenników – innych aniołów. Archanioł Michał obronił niebo – szatan został za to (wraz z innymi upadłymi aniołami) strącony z nieba na ziemię.

Nie mógł zostać zgładzony, bo byty duchowe ze swojej natury mają życie wieczne. Za to został definitywnie wykluczony z udziału w życiu Bożym (odpowiednio dla człowieka takie wykluczenie oznacza grzech śmiertelny i śmierć ciała materialnego, oraz piekło dla duszy ludzkiej, która już Boga oglądać nie będzie mogła).

Z czasem szatan doprowadził do tego, że ludzie też dali mu posłuch i zgrzeszyli przeciw Bogu, a nadto wielu ich odrzuciło pokazaną im przez Syna Bożego drogę zbawienia od grzechu, a tym samym i pochwalili szatana. Ślepi na to, że to ideologia, przyjęli satanizm za swoją ideę. Doszło do tego, że zaczęli budować szatanowi świątynie, a nawet uznali satanizm za religię równoprawną z religią do Boga prawdziwego.


 

Dziś sataniści zainstalowali satanistyczny ustrój polityczny demokracji fasadowej oparty o ideologię prawnictwa (pochodną od ideologii satanizmu), a nie o ideę sprawiedliwości jako naturalnie nadrzędną nad życiem politycznym, w tym jako nadrzędną i władczo kontrolną nad władzami państwowymi ideę demokracji jako sprawiedliwości wspólnotowej.

Tym sposobem wspieranym oszustwami i zdradami, wymuszeniami, wojnami, oraz zmowami gospodarczymi i mafijnymi doszli do władzy politycznej w większości państw świata, zwłaszcza w najbardziej rozwiniętych gospodarczo USA.

Teraz chcą zniszczyć człowieka, a w ogóle i ziemię jako nadającą się do życia ludzkiego.

Od strony technicznej załatwia to definitywnie nanotechnologia wypuszczona do środowiska naturalnego, rozpylana lokalnie przez samoloty nad Ziemią w smugach chemtrails podobnych do smug gazów kondensacyjnych, oraz zainstalowana w ludobójczych (depopularyzatorskich) szczepionkach coraz bardziej wmuszanych ludziom a nawet robionych obowiązkowymi.

Jest tendencja by je robić przymusowymi, a to dotyczy i chwalonego za „dobrą zmianę” zbrodniczego rządu „polskiego”, prezydenta „polskiego”, a w tym zwłaszcza ministrów - pachołków korporacji prywatnych – korporacji farmaceutycznych, przemysłu spożywczego i rolnego oraz banksterskich - tych, którzy tą drogą chcą zrobić z całej Polski wielki Auschwitz.


 

Prawdopodobnie na swój użytek sataniści mają sposób techniczny na uwalnianie organizmów ludzkich od tych zabójczych nanocząsteczek (pyłów – jakby niesamowicie drobno zmielonych pierwiastków chemicznych do skali tysięcznych części mikrona (milionowych części milimetra)). Wchodzą tu w rachubę i mikroskopijnej wielkości nanourządzenia.

Organizmy biologiczne są na nanocząsteczki w ogóle nieodporne, bo mogą one spokojnie przenikać przez błony komórkowe i inne bariery organizmu, a że jeszcze mają tą właściwość że można nimi jakoś kierować zewnętrznymi urządzeniami technicznymi, to ci którzy odpowiednią aparaturą dysponują mogą i każdego zniewalać technicznie – zupełnie bez jego woli i winy.

Jednak ci odcięci od tej techniki już muszą powymierać, bo wyzwalane przez nanocząsteczki toksyny są dla ludzi zabójcze. Człowiek jest naturalnie przystosowany tylko do kontaktu z substancjami organicznymi, ewentualnie z nieorganicznymi w formach makroskopowych. Osoby wrażliwe już przez dotyk natychmiast wyczuwają jony metali, których dotykają – zwłaszcza alergicy. A tu takich alergicznych i alergiotwórczych kontaktów jest ogrom, bo nawet mimo wagowo małej ilości łączna powierzchnia styku nanocząsteczek z organizmem jest ogromna.

A odciętymi jesteśmy praktycznie wszyscy, bo to technika dziś będąca w rękach najgorszych zbrodniarzy.


 

Zbrodniarzy nie dość że bezkarnych to i chronionych przez superzbrodniarzy korporacjonistów-syjonistów-globalistów i władze państw z którymi są w zwierzchnich, korupcyjnych czy faszystowskich związkach (faszyzm to związek korporacji i państwa).

Bo nanotechnologia nie musi być wprzęgnięta w mechanizmy zbrodni. W rękach normalnych, prawych ludzi może być ludzkości bardzo pomocna. Ale to narzędzie tak niebezpieczne jak i technika jądrowa. Ona może być oddana tylko w ręce ludzi jak najbardziej prawych i moralnych i bardzo odpowiedzialnych.


 

Oczywiście z czasem Ziemia się od nanoczęsteczek wypuszczonych do środowiska naturalnego uwolni, bo ich atomy powchodzą w reakcje chemiczne, np. poutleniają się. - Dalej i w kolejne reakcje, tworząc i związki organiczne, ale to już na pewno nie za życia ludzkiego ani całej przyrody ożywionej, która w tych warunkach będzie się degradować do coraz niższych form życia aż zamrze zupełnie.

Wciąż jednak jest jeszcze problem, czy ta ich aparatura dotrwa do czasu kiedy będą mogli wyjść ze swoich nor, czyli kiedy Ziemia już się od tych nanocząsteczek uwolni?

Jest również problem, czy zamrożone nasiona i stworzenia dotrwają do tych czasów aby od nowa przywrócić ziemię do życia?

A wreszcie najważniejsze: czy Ziemi wystarczy tej zachowanej bioróżnorodności nie tylko po to aby łańcuchy pokarmowe ekosfery się zamknęły, ale i aby ludzkość zachowała zdolność do rozwoju w dobru i doskonałości, a więc aby i życie mogło trwać w zamkniętym systemie samoregulacji na wzór znanego z automatyki ujemnego sprzężenia zwrotnego? Bo bez tego to i tak zagłada ludzkości jest nieunikniona.

Tylko czy ci co przetrwają będą zdolni do życia w zamkniętym systemie samoregulacji na wzór znanego z automatyki ujemnego sprzężenia zwrotnego?

Bo może jednak odwrotnie – to ci, co już dziś podlegają procesom depopulacji są jedynie zdolnymi, aby w tym zamkniętym systemie samoregulacji na wzór znanego z automatyki ujemnego sprzężenia zwrotnego żyć?

Tu trzeba podkreślić, że rozprzestrzenienie nanocząsteczek jest już zrobione na skalę gigantyczną, bo NASA już opublikowała informację, że poziom oceanów się obniżył.

A to oznacza że to utlenianie idzie na ogromną skalę i to tlenem zabieranym z cząsteczek wody, która już nie wraca do oceanów. Częściowo tylko dotyczy to i drugiego składnika wody – wodoru wiązanego w związki chemiczne, bo on ma silną tendencję do uciekania w kosmos.

Nasza piękna, pokryta w 2/3 wodą planeta wkrótce może być nie tylko pustynią, ale i skałą bez wody, a więc i bez atmosfery.

Mamy pozornie większy poziom dwutlenku węgla (jego wina w globalnym ociepleniu jest totalnym kłamstwem). Azot z powietrza jest przerabiany w produkty przemysłowe – np. odzież z tworzyw syntetycznych, materiały wybuchowe i nawozy sztuczne, to i proporcje azotu do tlenu jakoś utrzymują się w normie i oddychamy niemal normalnie, ale naprawdę to trwają tu już procesy destrukcyjne, bo żeby to podtrzymywać to trzeba dalej produkować, a produkować to znów tworzyć gigantyczne ilości pyłów, i coraz większe. Tworzy się więc dodatnie sprzężenie zwrotne - im więcej, tym więcej.

- Naturalny proces samoregulacji natury został zaburzony, bo teraz będzie nie tylko im więcej, tym więcej, ale i im mniej, tym mniej. A obie możliwości to matrix – co wybierzesz, będzie samozatraceńcze.


 

Oznacza to że jeśli nie zdecydować się na likwidację całego tego istniejącego pasożytniczego systemu zginiemy wszyscy.

A wszystko to w imię urojenia, że można, wymusić na Bogu Jego abdykację na rzecz szatana, który oligarchom obiecuje „wszystkie królestwa świata”, a więc i ich „rząd światowy” i panowanie „korporacjonizmu-syjonizmu-globalizmu”.

Archanioł Michał obronił niebo wykluczając z niego szatana, teraz nasza rola obronić człowieczeństwo i nasze środowisko życiowe wykluczając z niego satanistów, i rozprawić się z nimi jak z bestiami chcącymi nas pożreć.


 

Z chwilą kiedy by teraz, tak, jak to realizują sataniści, do końca zginęła uczciwa klasa średnia w sensie gospodarczym, a wraz z nią i idea człowieczeństwa, a więc i prawość, i ideowość, i ofiarność, i działalność non-profit, i religia katolicka w sensie tradycyjnym, i idee wspólnoty, i rodziny, i narodu, i cały naturalny system ludzkich wartości, zagłada ludzkości byłaby już nieodwołalna.

W przygotowaniu cz.2: „Sataniści a ideologia gender”.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

Jednego możesz być pewny.
Tutaj polemiki z satanistami nie będzie z prozaicznego to powodu.
Nie ma tu takowych.
Na portalu gdzie się też udzielasz czyli świetliku jest tam kociarstwa mnocho.Tam zapewne będziesz miał z nimi przeprawę.
Tekst ciekawy ale jak zawsze ...
długi.
24pkt

Vote up!
4
Vote down!
0
#1551892

A po cóż miałbym szukać przeprawy z satanistami? Oni i tak już mają klapki na oczach, uszach i innych zmysłach. Jak już chwalą szatana, to tylko mocne drzwi i granice przed nimi.

Temat jest dla zwykłych ludzi którzy często nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństw, przed którymi za sprawką satanistów stajemy.

To my, zwykli ludzie potrzebujemy się tu mobilizować aby w ogóle przeżyć.

Pozdrawiam. miarka

Vote up!
4
Vote down!
0
#1551895

..uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie..

Mt23,3‐4

Bądźmy spójni w tym, co mówimy i robimy

Vote up!
2
Vote down!
0
#1551897

Nauka dobra, tylko nie w porę. Mówi raczej o tym, żeby nie polegać na autorytetach, albo obietnicach. Są to więc kwestie wiary, czyli ogólniej patrząc sprawiedliwości.

Przed nami stoi natomiast problem moralny. Tu się robi sytuacja podobna jak w mojej wcześniejszej notce o Marszu Niepodległości.

Nic nam nie da martwienie się o sprawiedliwość, kiedy zagrożone są nasze wartości moralne, kiedy zagrożone jest nasze zdrowie i życie.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1551898

Jeżeli, jak piszesz, ..."dziś sataniści zainstalowali satanistyczny ustrój polityczny demokracji fasadowej oparty o ideologię prawnictwa (pochodną od ideologii satanizmu)"...to przecież wszyscy co ich popierają są wspólnikami szatańskimi. Nie tylko w rządzie roi się od takich ale i w wśród niby niepoprawnych takowych można znaleźć. Poznać ich łatwo po nielogicznych, wulgarnych atakach, odnoszących się nie do tematu ale do osoby. Drugim takim znakiem szczególnym jest pokrętne zadawanie pytań, na które właściwie nie ma odpowiedzi. Stąd najlepiej nie wdawać się z takimi wogóle w dyskusję. W takim przypadku zalecana jest kompletna ignorancja. Dobrym przykładem jest pytanie, które mi zadał właśnie JzL. Dlatego na ten bezsens nie odpowiem. Dodam tylko ,że oczy są zwierciadłem duszy.....
Pozdrawiam Cię miarko.
Ps. Dobry tekst miał Karoń w Niepoprawnym Radio n/t gender. Wydaje się,że rodzice już nie uratują swoich dzieci przed deprawacją...ponieważ nie mają wiedzy na ten temat.

Vote up!
4
Vote down!
0

Verita

#1551902

...co na ten temat nanocząsteczek mówi E.Pawela.

W kolejnym swoim autorskim programie zestawia bardzo niepokojące fakty dotyczące szczepionek, a właściwie ich dodatkowej zawartości w postaci groźnych nanocząsteczek pierwiastków jak: ołów, chrom, żelazo, tytan, brom, silikon, bar, cynk, aluminium, stront, bizmut, siarka, cyrkon, złoto, wapń, miedź, nikiel, cer, wolfram, srebro, mangan, chrom, hafn. Są one niebiodegradowalne

https://www.youtube.com/watch?v=Nb_Y4XFSGHw

Vote up!
2
Vote down!
0

Verita

#1551903

Posłuchałem trochę tej Paweli... Zatyka, poraża, za dużo tego na raz. To  powinno być rozpisane na 1000 takich wystąpień, tłumów manfestantów i 200, czy 500 prokurarorów typo Ziobro w akcji do skutku.

Tu jak na mnie to już trzeba czynów nie gadania.

Co do tej biodegradowalności to nie dotarłem. Na czasie poszukam. Problem, że jak na moje rozumienie chemii i kwasów organicznych to muszą być biodegradowalne, choć może tu chodzi o kwestię czasu w relacji do czasu życia ludzi...?

Pozdrawiam. miarka

Vote up!
1
Vote down!
0
#1551911

"...Poznać ich łatwo po nielogicznych, wulgarnych atakach, odnoszących się nie do tematu ale do osoby. Drugim takim znakiem szczególnym jest pokrętne zadawanie pytań, na które właściwie nie ma odpowiedzi. Stąd najlepiej nie wdawać się z takimi wogóle w dyskusję. W takim przypadku zalecana jest kompletna ignorancja"

Po czymś trzeba poznawać. Ważne, że najpierw się obronić, a później patrzeć na sprawiedliwość i prawa. Myślę że wiesz już jak sobie radzić :-) Czasami zakląć, splunąć w garść i .. do klawiatury, ale czasami i popłakć... choć to chyba nie w Twoim stylu i nie przy sprawach moralności - zwłaszcza najważniejszych: bezpieczeństwa, zdrowia i życia...

Co do Karonia to sam mam jutro na głowie notkę o gender - już zaczęta więc nie będę mieszał i posłucham później.

A co do ratowania dzieci to nigdy poddawać się nie wolno. Podstawowa sprawa, która mi się tu kojarzy, to że jak władze państwowe widzą że coś tu jest nie tak, to niech robią akcje informujące a nawet edukujące rodziców, żeby oni swoimi kanałami docierali do swoich dzieci jak coś robią źle. To rodzice są zawsze prawdziwymi i zwierzchnimi wychowawcami swoich dzieci.

Natomiast to że próbują wprowadzać gender przez szkoły i obowiązkowo, to tylko zbrodnia, demoralizacja, gwałt i pedofilia, oraz gorszenie maluczkich - i takich nauczycieli trzeba zamykać wraz z całymi ich kuratoriami oświaty  i ministerstwami oraz prawodawcami.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1551912