TEMU TYLKO HAŃBA SZNURA

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

tam gdzie dzisiaj jest ściernisko

jutro chleb już nie urośnie

żadna oda  nas  nie wzruszy

nie zaśpiewa nikt radośnie

 

głupcy będą tylko łazić

po kąkolu oraz chwastach

będą dziwy opowiadać

ci co wrócą na wieś z miasta

 

perz się wczepi korzeniami

w Polskę porzuconą ziemię

i do krwi się będą bili

co niektórzy jutro w ciemię

 

w gnieździe zaś na polskim dębie

czarny orzeł się nastroszy

gdy go zechce stąd jak wroga

gniewnym gestem ktoś przepłoszyć

 

tam gdzie dzisiaj jest ściernisko

już marzenie nas nie wzruszy

bo zabraknie polskiej mowy

i zabraknie polskiej duszy

 

twardym słowem będzie grzbiety

wróg do ziemi nam przyginał

coraz mocniej będzie boleć

kolcem w sercu polska wina

 

wolna Polska już nie wróci

zdrajcom wizja zaś ponura

kto Judaszem był dla Polski

temu tylko hańba…sznura!

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

... już w połowie lat '80 ubiegłego stulecia w zaciszach gabinetów towarzyszy szmaciaków. W nich nie tliła się nawet najmniejsza iskierka patriotyzmu, polskości. Im było obojętne, komu będą służyć. Im zależało tylko i wyłącznie na tym, co będą mieli do własnej kieszeni za sprzedaż Polski. Od sowietów dostali za mało, więc swe nieskalane ciężką pracą ręce zwrócili ku Zachodowi. Ten bogatszy, to i da więcej do prywatnej kieszeni. Ich podłość nie zna granic!

 

Ciasne cele szafot i... sznury

 

ktoś latami to obmyślił

by elitę nam wytrzebić

by dobrami się obłowić

Zachodowi się podchlebić

 

i jak ongiś Targowica

dziś się czkawką nam odbija

podła ta warszawki zdrada

nie ma na nich bata… kija?  

 

dziś ruinę z Polski mamy

tak to widok jest ponury

czas więc przyszykować

cele szafot no i… sznury

 

Janek

 

Jak zwykle serdecznie pozdrawiam

Vote up!
8
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1499813

Nie wiem czy poruszy serca tych co kupczyli Ojczyzną, wątpliwe, ale trzeba mieć nadzieję. Wszakże prawdziwą Nadzieję pokładamy gdzie indziej. W Nim. On nas prowadzi cierpliwie, posyła niezłomnych, wysłuchuje wspierających modlitwą i pamięta ofiary złożone z życia. Z tej sumy Dobra, powstaje przestrzeń dla Łaski, dla Darów Nieba. 

Wracając do tych przejmujących strof, to przede wszystkim mam nadzieję, że umocnią imperatyw działania dla tych na których barkach spoczywa los Ojczyzny, żeby się nie wahali gdy jedynym rozwiązaniem będzie kategoryczne, radykalne działanie, by się nie wahali i na pokrętną sofistykę współczesnych faryzeuszy, pseudoatoryterów użyli, w razie potrzeby ewangelicznego sznura, którym Chrystus przępędzał kupców ze Świątyni. Wielkim wzorem z przeszłości jest im przecież Marszałek Piłsudski, współcześnie zaś węgierski premier Orban.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:)

Vote up!
8
Vote down!
0
#1499815

Wiem, poeta budzi sumienia, prowokuje
uwrażliwia na zagrożenia. Ale musimy być
optymistami, choć droga długa i trudna.

Musimy jak powiedział nasz wielki rodak
Jan Paweł II "Obronić swoje Westerplatte'

Żyjemy dzisiaj
w kraju po przejściach.
Władza która chciała własnego,
a nie swoich rodaków szczęścia
już została zmuszona
do niechlubnego odejścia.

Ale walka nie jest zakończona!.
Czeka rodaków arcytrudna misja
zdobytych przyczółków obrona.
Bieżących zadań wiele,
trud odzyskiwania zajętych
przez wroga, całych połaci
kraju - dla jego obywateli.

Nie wolno szanowny p. Kazimierzu,
w okresie przełomu odpuszczać!.
Z dalszej walki o swoją
przyszłość rezygnować.
Nie wolno dać za wygraną,
pozostać w domowym zaciszu
Nie wolno nam teraz
zdezerterować!.

Vote up!
8
Vote down!
0
#1499816