MŁYNY HISTORII NIEUSTANNIE MRUCZĄ...

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

do dzisiaj stoją  fabryki śmierci

i w krematoriach drabiny do Boga

wciąż nie złamane ramię szubienicy

stoi w Gross-Rosen jak groźna przestroga

 

młyny historii nieustannie mruczą

groźne Requiem dla tych co zostali

a gdy się wrzesień krwawi w jarzębinach

serce w nas szlocha byśmy pamiętali

 

bo tak jak wtedy wierzyliśmy w Boga

w prawo w przyjaciół w wiarę i sumienie

w pakty układy siłę dyplomacji

prawo do życia godność i marzenie

 

że obronimy wróconą nam wolność

gdy Duch Narodu w sercach głośno bije

że nie oddamy guzika z munduru

że nikt nam w plecy bagnetu nie wbije

 

zdrajcy nam jednak otworzyli piekło

by nas dotknęły wszystkie dzienne sprawy

gdy się zmieniły w groby nasze domy

drogą przez Katyń i gruzy Warszawy

 

poprzez katownie i Golgotę Wschodu

piekło Wołynia i Jałtańską zdradę

do dzisiaj ciasny knebel w naszych ustach

boli globalnym szatańskim układem

 

zdrajcy śpiewają dzisiaj kołysankę

o gwiazdach złotych… czerwonych… Dawida…

a my widzimy pokrwawioną Polskę

w lękach obawach kłamstwach oraz zwidach

 

Wilno i Wołyń Lwów i piętno krwawe

i coraz cięższy but germańskich racji

znad świata groźny czarny wiatr historii

i zaraźliwa dżuma demokracji

 

a słowa ciężkie jak obuch siekiery

burzą w nas spokój w nieprzespane noce

zza Sanu groźne rizać Lachy

jak pięść o żebra boleśnie łomoce

 

i polskie serca zaplątane w smutek

że nasza wolność przyjdzie w krwawych trudach

i że zaufać możemy jedynie

Bogu! bo tylko On uczyni cuda!

 

więc dziś Cię Panie! przyzywamy z Krzyża

nie z Watykanu Kurii czy Synodów

abyś zszedł z Krzyża i nas poprowadził

drogą do nieba Wolnego Narodu!

 

wrzesień się krwawi lękiem w jarzębinach

patrzymy w niebo poprzez łzę wzruszenia

Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!

gdy znowu cię błagamy w imię ocalenia

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)