DZIĘKUJĘ MATKO! ZA MOJĄ TĘSKNOTĘ

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

tutaj przez kraty Bóg wyciąga ręce

gdy na miłości czuły gest wciąż czeka

gdzie wolność brudna w rękach bezdomnego

a kosz na śmieci droższy od człowieka

 

w miejscu gdzie gnije wielka Ameryka

bezradna niczym kroki narkomana

trzymającego się kurczowo wiatru

gdy los go rzuca twardo na kolana

 

miasto przewraca krwawymi ślepiami

splecione ciasno w uścisku dolara

w płaczu karetek i krzyku syreny

ginie nadzieja miłość oraz wiara

 

miasto się obok zachłystuje jazem

jakby zagłuszyć chciało  swe sumienie

twój brat rzucony w śmietnik miasta

z kneblem pogardy co zwie się milczenie

 

świat się zatacza w narkotycznym zwidzie

w drodze do jutra z monstrancją dolara

dziękuję Panie że mnie jeszcze broni

prawda i miłość nadzieja i wiara

 

dziękuję Matko! za moją tęsknotę

za Jasnej Góry strzeliste czuwanie

za narodowy konfesjonał ducha

gdzie nas podnosisz z kolan płaczu Panie!

 

              San Francisco sierpień 2014 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (13 głosów)

Komentarze

świat się zatacza w narkotycznym zwidzie tak aż stanął "na głowie" a wszystko przez tego dolara czy inną mamonę, która wypchnęła z monstrancji PANA. Dziękuję za kolejny piękny wiersz i pozdrawiam,

Roman

Vote up!
7
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1487664

za dobre słowa.San Francisco zaskoczyło mnie grupą bezdomnych koczujących pod drzwiami Kościoła.Ta Ameryka...Serdecznie pozdrawiam z serca Beskidów.Kazimierz.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1487694

W kontekście treści Twojego wiersza:

 

Dom rodzinny najlepszą szkołą

 

w amoku w zwidach po białym proszku

w słodkim dymie palącego się "zioła"

ciemne zaułki brudne spelunki ulica

oto młodzieży współczesna szkoła

 

gdzie jesteś matko?! ojcze! gdzie jesteś?

nie macie czasu dla jedynych swych dzieci?

skazujecie je na niebyt i upadek moralny  

nie widzicie że nie różnią się już od sterty śmieci?

 

to dom rodzinny winien być najlepszą szkołą

w którym miłość każdego dnia się przelewa

dający poczucie bezpieczeństwa i moralności

w którym hymn na chwałę Boga rozbrzmiewa

 

Janek

Pozdrawiam Cię Kazimierzu po kilku dniach Twojej nieobecności na Niepoprawnych.

Vote up!
4
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1487676

byłem, jak pewnie trafnie odgadłeś, poza domem.W niedzielę rownież w Częstochowie.Dziękuję Ci Janku za jak zwykle  pogłębioną refleksję.Dramat z dopalaczami, to również objawy,narodowej choroby.Jak zwykle serdecznie pozdrawiam cały Dom.Kazimierz 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1487695