Ja chcę być znowu Polak

        Tego dnia wyjątkowo późno wróciłem do domu, a czekał mnie jeszcze obowiązkowy spacer z moim czworonożnym przyjacielem. Zwykliśmy na ostatnią dnia przechadzkę chodzić do lasu. O tej porze tramwaje już nie kursowały. Z braku innej możliwości udaliśmy się do pobliskiego parku. Po kilku rundach wokół niego postanowiłem spocząć na ławeczce przy fontannie. Z drugiej jej strony siedziało kilku młodych mężczyzn dyskretnie popijając piwo, skrzętnie ukrywane, pod ławeczkami. W pewnym momencie jeden z nich poszedł do mnie i grzecznie zapytał czy może ze mną „pogawrit”. - Proszę bardzo – odpowiedziałem. - Ja chcę dużo mówić po polski, żeby się nauczyć.- Pan pewnie z Ukrainy?- zapytałem. -Da, no tak. Ja tu za robotom przyjechał.-A z jakiej miejscowości?- dopytywałem. Wymieniona nazwa nic mi nie mówiła. - Gdzie to jest? - Bliżej ruskiej, granicy. - odpowiedział. Tam też była kiedyś Polska – dodał. Nie wiedziałem jak zareagować. Uśmiechnąłem się tylko. - Jak u was mówią na Niemców? – pytał młody człowiek. - Niemcy. - Ale inaczej? - Szkopy, Szwaby, Fryce – wymieniam. - O to mi właśnie chodziło. - A na ruskich kacapy – dodałem. - Też nie lubicie ruskich? - dopytywał. - A kto by ich lubił, mało nam i wam krzywd narobili.-Prawda- przyznał. -Nas ciągle krzywdują. U nas Polska i Polaki w poważaniu. Jak u was mówią na, no, -brakowało mu słowa- babcia dalej? Babcia dalej, o co mu może chodzić – zastanawiałem się. - Czy może ma Pan na myśli mamę babci? - spytałem. - Tak- padła krótka odpowiedź. -Po naszemu to prababcia - A jeszcze dalej?- dopytywał młody człowiek. - Praprababcia - odpowiadam. - To ja może się przedstawię – młody człowiek wstał, wyciągnął do mnie rękę. Kiedy przekazywaliśmy sobie uścisk dłoni wymienił polskie imię i nazwisko. Zaraz potem zapytał – Prawda , że polskie nazwisko? - Jak najbardziej polskie – odpowiedziałem, nawet szlacheckie. -U mnie, oj jak to było, babcia dalej? - Praprababcia- podpowiadam. -U mnie praprababcia była Polka i ja chcę być znowu Polak.- Polacy to dumny naród – dodał jeszcze.