Dwie pikiety w Bydgoszczy. Straż Miejska odmówiła interwencji !!!

       9 kwietnia o godzinie 14.00 na Starym Rynku w Bydgoszczy rozpoczęły się dwie pikiety, jedną z nich zorganizowały środowiska domagające się prawa do zabijania dzieci nienarodzonych , drugą zaś Maciej Różycki, z Fundacji Pro - prawo do życia (komórka bydgoska ) W obronie życia stanęła też młodzież z organizacji narodowych. Zwolennicy aborcji zachowywali się agresywnie, pokazywali wyprostowany palec obrońcą życia, wykrzykiwali obelżywe hasła pod ich adresem, w pewnym momencie dwie kobiety ze znaczkami KOD-u próbowały wyrwać młodemu człowiekowi transparent z napisem „Prawo do życia dla niepełnosprawnych nie wasz wybór”. Będący świadkiem zajścia bydgoski radny PiS Krystian Frelichowski zwrócił się do znajdujących w pobliżu strażników miejski z prośbą o reakcję. Ci jednak odmówili i zajęli się spisywaniem młodych ludzi trzymających jeden z transparentów przeciw aborcyjnych. Zwolennicy zabijania próbowali też wszelkimi sposobami zasłonić baner przypominający o tym, że prawo do aborcji jako pierwszy wprowadził Hitler. Frelichowski zapytał osłaniających dlaczego boją się prawdy, w odpowiedzi usłyszał, że transparent jest niezgodny z prawem. z W końcu służby porządkowe zmusiły trzymających go do przesunięcia się w inne miejsce. W Bydgoszczy nadal rządzi koalicja PO-SLD, co jak widać ma wpływ na działanie podległej jej Straży Miejskiej

fot. Agnieszka Cisowska