Głupi i głupsi

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Sztandarowy program obozu rządzącego „500+” jest nie lada problemem dla opozycji. Jej przedstawiciele nie wiedzą, z której strony delikatnie go nadgryźć, ale tak żeby nie zrazić swojego elektoratu i jednocześnie niczym waran z Komodo wstrzyknąć nieco cuchnącej i trującej śliny. Opluć nie czytając oczywiście ustawy. Ilość pojawiających się publicznie półprawd, ćwierć prawd i prostackich kłamstw przeraża. Ten sam problem ma „Gazeta Wyborcza”, której publicyści zapewne do dzisiaj, jako niedościgły wzór pomocy polskim rodzinom uważają słynne na początku lat 90-tych „kuroniówki” i grochówkę nalewaną mieszkańcom Warszawy przez wykorzystującego w ten sposób krótkie chwile trzeźwości ministra pracy i polityki społecznej, Jacka Kuronia.
 
Poziom absurdu sięga zenitu. Oto podczas briefingu zorganizowanego w ubiegłym tygodniu na sejmowym korytarzu pojawiło się dwóch wybitnych komediantów z Platformy Obywatelskiej w składzie Paweł Olszewski i Mariusz Sebastian Witczak. Ich występ śmiało można by zatytułować „Głupi i głupszy” z wielką szansą na nominację do „Złotych Malin” podobnie jak filmowy pierwowzór. W skrócie ci dwaj wrażliwcy zgłosili pretensje do autorów ustawy zarzucając im brak empatii dla tych polskich rodzin, których pociechy po ukończeniu 18 lat przestaną inkasować owe 500 złotych. Zdaniem tej pary sejmowych galantów to wtedy dopiero zaczynają się wielkie potrzeby finansowe naszych dzieci, bo wiadomo…studia. Gdyby potraktować śmiertelnie poważnie słowa Olszewskiego i Witczaka to program „500+” powinien trwać aż do momentu, kiedy nasze dzieci założą własne rodziny i zaczną kasować po 500 złotych już na własne dzieci. Myślę, że doczekamy się wkrótce ze strony opozycji pomysłu, żeby pieniądze te wypłacać na każde dziecko od momentu narodzin poprzez dzieciństwo, wiek młodzieńczy, dorosłość, starość… aż do śmierci.  
 
Są tylko dwie możliwości wyjaśnienia tego kabaretowego występu komików z PO. Albo Olszewski i Witczak to para idiotów, albo za takich idiotów uważają oni Polaków. Chciałbym tym wrażliwcom coś przypomnieć. Otóż dwa lata temu - dokładnie w tym samym miejscu gdzie zorganizowali ten kabaretowy briefing – protestowali okupujący sejm rodzice niepełnosprawnych dzieci demonstrując swój sprzeciw wobec uwłaczająco niskim świadczeniom opiekuńczym. Państwo stworzone przez koalicję PO-PSL – a więc także przez Olszewskiego i Witczaka - nazwali oni „państwem barbarzyńskim” i pisali: "Mamy upadającą służbą zdrowia i oświatę, z lekceważeniem przepisów prawa pracy dotyczących zatrudnienia, z bestialskimi eksmisjami na bruk i odbieraniem dzieci rodzicom z powodu biedy. Nie pozwolimy Wam już dłużej poniewierać najsłabszych obywateli! Domagamy się państwa, w którym to obywatel, a nie kapitał będzie dla rządzących najważniejszy! Wybierzmy Sejm i rząd, który będzie troszczył się o interesy zwykłych obywateli, zamiast stać na straży interesów korporacji i banków". Jaką odpowiedź otrzymali? Przypomnę słowa ówczesnej rzeczniczki rządu, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: „Premier nie może dodrukować pieniędzy, nie ma drukarni”. Ta sama Kidawa Błońska stanęła w ubiegły piątek przed kamerami obok Schetyny i Neumanna by ogłosić całej Polsce platformerski projekt ustawy „500+”. Przez osiem lat rządzili i jedyne co zrobili dla najmłodszych to podnieśli VAT na artykuły dziecięce. Dzisiaj już jako opozycja ta banda zakłamanych oszustów udaje, że przemawia ludzkim głosem.
 
Dlaczego posłanka Kidawa-Błońska oraz posłowie Schetyna, Neumann, Olszewski i Witczak nie pojawili się w sejmie w marcu 2014 roku, kiedy protestowali rodzice niepełnosprawnych dzieci? Gdzie wówczas podziała się ta ich demonstrowana dzisiaj niebywała wrażliwość oraz troska o najmłodszych i najsłabszych? Czemu roniąc łzy nad nieszczęściem tych ludzi nie skrzyknęliście wtedy dziennikarzy na briefing? Utrata władzy nagle wymusiła na was pozorowanie empatii i powrotu do człowieczeństwa?
 
Zgodnie z wolą i życzeniami protestujących wówczas rodziców, 25 października ubiegłego roku wybrany został „sejm i rząd, który będzie troszczył się o interesy zwykłych obywateli, zamiast stać na straży interesów korporacji i banków”. Tylko wyjątkowej łagodności i cierpliwości Polaków zawdzięczacie to, że z tych zorganizowanego w ubiegłym tygodniu briefingów i konferencji prasowych nie zostaliście wyniesieni na kopach. W ciągu ostatnich lat dostaliście dwie szanse na uczciwe włączenie się w życie polskiego narodu – raz, jako rządzący i drugi raz, jako opozycja. Zmarnowaliście obydwie. Powinniście zacząć się bać, bo gniew narodu w końcu was dosięgnie. Jak pisał kiedyś w proroczym uniesieniu Tomek „Rolex” Pernak:  "I nie będzie sprawiedliwości, bo szkoda pieniędzy na zastanawianie się, kto się kurwił całe życie, a kto tylko raz".
 
Artykuł opublikowany w ]]>„Warszawskiej Gazecie”]]>
Nowy numer ]]>„Polski Niepodległej”]]> już jutro w kioskach

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)

Komentarze

 

Vote up!
7
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1507167

Klauni sa ostoją i podstawą rozśmieszania ludzi , zwłaszcza dzieci w cyrku lecz w ławach rządowych nie ma miejsca dla nich, gnać ich aż portasy pogubią bo ich kawaly są nic nie warte wiec nie nalezy im się koryto oraz apanaże . 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1507181

PO-szuści nadal wierzą,że zwykli POlacy nie maja pamięci i zapomnieli kto nimi gardzil i pomiatal przez osiem lat...idioci z styli Olszewskiego - Kierbela i witczaka to tylko pojedyncze przykłady...a Kidawa ? Cóz - jaka jest widzi każdy...

Vote up!
2
Vote down!
0

Yagon 12

#1507238