"Płacząca szynka", czyli - co wybrali Duńczycy
Ostatnie wybory do parlamentu wygrali, w Danii, socjaliści. Przed czterema laty - stracili władzę. Ówczesna premier i lider socjaldemokratów Helle Thorning-Schmidt podała się do dymisji. Jej miejsce zajęła o 11 lat młodsza Mette Frederiksen, obecnie - blisko 42 letnia. Dziś właśnie władza wróciła do SD. Nowym premierem jest Mette. Warto podkreślić, że od 1871, czyli od czasu powstania partii (wówczas - członka I Międzynarodówki) władzę w Danii najczęściej sprawowała właśnie ta partia. Również podczas II WŚ, gdy współpracowała z Niemcami i ostro występowała przeciwko Ruchowi Oporu.
Trochę na marginesie nasuwa się pewna historia z czasu wojny. Otóż duńska konspiracyjna organizacja Holger Danske współpracowała z funkcjonującą w Danii polską siatką wywiadowczą „Felicja”. Dunka Lone Mogensen poznała wówczas porucznika Lucjana Masłochę, członka tej siatki. Współpraca owocowała zdobywaniem bardzo istotnych informacji na temat przemysłowych i wojskowych ośrodków duńskich - istotnych z niemieckiego punktu widzenia. Zaowocowała także miłością młodych patriotów. Pobrali się 31 grudnia 1944, aresztowani przez Gestapo 3 stycznia 1945 - zostali zamordowani. Po zakończeniu wojny ich prochy spoczęły na wojskowym cmentarzu Mindelunden pod Kopenhagą. Anna Louise Mogensen-Masłocha jest jedyną kobietą pochowaną w tej nekropolii, a Lucjan Masłocha – jedynym uhonorowanym w ten sposób cudzoziemcem. Jest jeszcze inny "aspekt" tej historii, a może - tylko przypadkowa zbieżność. Już po wojnie, w Szwecji i w Danii, wielką popularnością cieszył się śpiewak pochodzenia holenderskiego, poeta - autor tekstów i aktor - Cornelis Vreesvijck. Jednym z jego utworów była pieśń "Felicja nie żyje", gdzie opisywał - jak piękną była zmarła. Ciekawe - o jakiej Felicji myślał.
Opowieść o polsko-duńskim Ruchu Oporu oraz losach dwojga bohaterów przedstawia Polka Maria Małaśnicka-Miedzianogóra w wydanej przez IPN zbeletryzowanej historii pt. „Róże dla Lone”.
Wracając zaś do współczesności - poprzednia premier zwana była Gucci-Hele (torebkowa Hele), obecna nazywana jest "płaczącą szynką", bo - oczy ma na "mokrym miejscu". Już zapowiedziała swoje "priorytety" - wzrost podatków i zwiększenie liczby przyjmowanych migrantów. Duńczycy wybrali. Zapewne nie tylko Mette będzie mieć "mokre oczy".
Wolę być w Polsce!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1697 odsłon
Komentarze
Do polityki wrócił "socjaldemokrata" Jeppe Kofod
27 Czerwca, 2019 - 20:55
znany z seksafery z 15-to latką oraz skandalu z "praniem brudnych pieniędzy". Dziś nikt już o tym nie pamięta.
Nowa premier to też wielce "postępowa" osoba - ma partnera i syna z nim, zamężna nie jest.
O nowym rządzie mówi się, że prawdopodobnie nie dotrwa do końca czteroletniej kadencji - jest złożony z członków SD oraz kilku małych, lewicowych ugrupowań. Uzyskanie jednomyślności w tego typu zróżnicowanej grupie parlamentarzystów wydaje się mało prawdopodobne.
Pożyjemy, zobaczymy,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
@katarzyna.tarnawska
28 Czerwca, 2019 - 14:21
Witaj!
Jak tam czereśnie w tym roku?
Co się liczy to to, że Noma straciła miano najlepszej knajpy na świecie. Czyli coś się psuje w państwie duńskim.
Może byście do polityki wzięli posłów Lubnauer i Mieszkowskiego? Chyba by pasowali.
Woda w Bełtach już ciepła? A ja bym sobie pojechał do Skagen... Ech...
Serdecznosci
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Hej JzG!
28 Czerwca, 2019 - 19:11
Czereśnie, jak zwykle - zagraniczne ;(.
Na Skagen musi być przyjemnie, tak samo - na Bornholmie! Nie czuje się upału!
Mieliśmy pojaw ("inwazję") motyli - osetników. Ciekawy motyl, może zrobię wpis na jego temat. Wędruje - z Afryki do Europy, drogi przelotów są znane, lata na wysokości ponad 1000 m. Nie udało się prześledzić lotów powrotnych. Mam swoją hipotezę - takich lotów nie ma (one way ticket ;)).
Do Nomy nie udało nam się nigdy zarezerwować wejścia, może teraz się uda!
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska