Joe Chal: - ISIS to”Izraelskie Tajne Służby Wywiadowcze”!

Obrazek użytkownika Joe Chal
Świat

ISIS to “Israeli Secret Intelligence Service”

                                                                

I – Izraelski (Israeli)  

S – Tajny (Secret)

I – Wywiad (Intelligence)

– Służby (Service)

 

Już nie tylko wróble ćwierkają o tym na całym świecie, że brytyjski i amerykański wywiad wspólnie z Mossadem, pracowali razem, aby stworzyć ISIS. 

 

Tak jak plotka niesie lider ISIS Abu Bakr al-Baghdadi to nie kto inny a żydowski agent Mossadu o nazwisku i imieniu Simon Elliot/Elliot Shimon.

 

Oznaczałoby to, że zachodnie mocarstwa walczą ze sobą aby kontynuować  swoje ludobójcze wojny.

 

Jak należy rozumieć i tłumaczyć słowa premiera Izraela Beniamina Netanjahu, który powiedział w swoim przemówieniu na Uniwersytecie w Tel Awiwie, że "ISIS jest dobre dla Izraela"?. 

 

Podczas wizyty w okupowanej strefie na Wzgórzach Golan ministra obrony Mosze Ja'alon powiedział, że ISIS czy Dżabhat an-Nusra nie stanowi żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa Izraela?

 

Dodał zarazem, że;

 

„Prawdziwym celem ISIS jest Mekka i Medina”!.

 

Według tajnego” protokołu porozumienia” - (Memorandum of Understanding), który został opublikowany przez WikiLeaks istnieje ogromny zapis o wymianie informacji wywiadowczych między NSA i Narodową Jednostką Izraela SIGINT ". Zadaniem SIGINT jest gromadzenie danych wywiadowczych poprzez przechwytywanie informacji - szpiegowanie).

 

NSA (Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA) bardzo często dzieli się poufnymi informacjami z Izraelem w tym informacjami odnoszącymi się wyłącznie do obywateli amerykańskich. Izraelczycy mogą zrobić z tymi informacjami cokolwiek chcą, dopóki nie naruszają prawa Stanów Zjednoczonych.

 

"Umowa ta nie jest obwarowana żadnymi prawnymi czy formalnymi przepisami i nie jest nazwana czy interpretowana jako umowa międzynarodowa lub prawnie wiążąca kogokolwiek tak jak to jest praktykowane zgodnie z prawem międzynarodowym. 

 

Strona izraelska jest zobowiązana do zniszczenia po rozpoznaniu czy rozpracowaniu wszelkich dokumentów czy informacji przesłanych a dostarczonych przez urzędników rządu USA (NSA) do SIGINT". Jednak NSA nie odniosła się do sprecyzowania żadnych przepisów na ten temat.

 

Najpierw Wili Leaks, potem Snowden i teraz kolejny przeciek informacji staje się kłopotliwy dla NSA i rządu amerykańskiego, ale skandal jaki powstaje w NSA przemija i nikt się tym tak na dobrą sprawę nie przejmuje.

 

Chciałbym przytoczyć słowa wypowiedziane przez byłego kandydata na prezydenta gen. Clarka, głównodowodzącego wojskami NATO w Kosowie, który powiedział: 

 

„Zdecydowaliśmy się zająć siedem krajów w ciągu najbliższych pięciu lat, począwszy od Iraku, a następnie Syria, Liban, Libia, Somalia, Sudan a ostatnim będzie Iran."

 

Dla wielu to jest dowód, że wojny były i są planowane i nie wybuchają, tak sobie przez przypadek.

 

Wyjazd Snowdena do Rosji i przyznanie jemu azylu spowodowało to, że Putin swoim militarnym zaangażowaniem w Syrii pokrzyżował nieco plany USA, UK i Izraela (Mosadu) aby umocnić ISIS na Bliskim Wschodzie.

 

Od autora

 

„Wbrew propagandzie to właśnie ISIS zabił zdecydowanie więcej Muzułmanów niż wyznawców innych religii” JC.

 

Polecam do przeczytania książkę autorstwa Yossi Melmana i Dan Raviva „Every Spy a Prince” wg mnie wyraz „Prince” należy rozumieć w sposób przewrotny (Każdy Szpieg to Książę) w której opisany jest jeden z najbardziej kontrowersyjnych wywiadów świata MOSAD jako ISIS.

 

Dodatkowe linki:

 

 

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.5 (15 głosów)

Komentarze

" Następnego dnia Ran S. miał wykład o sayanim, niepowtarzalnym i niezmiernie ważnym  czynniku  działalności  Mosadu. Sayaninf, czyli pomocnicy, muszą być 100-procentowymi Żydami, żyjącymi za granicą.I choć nie są obywatelami izraelskimi, dociera się do wielu z rflich za pośrednictwem ich krewnych w Izraelu. Można np. prosić Izraeliczyka,który ma krewnego w Anglii, by napisał list, wspominając w nim, że'osobawioząca    przesyłkę    jest przedstawicielem organizacji pomagającejrautowaćŻydów w diasporze. Czyż taki brytyjski krewny odmówi pomocy??"

"Nie ma żadnych wątpliwości, że nawet jeśli taki Żyd wie, iż chodzio Mosad i nie zgadza się na współpracę, nikogo nie wyda. Natomiast katsaniczym nie ryzykując, ma do dyspozycji ogromną bazę ludzką dlawerbunku. Zapewniają ją miliony Żydów poza granicami Izraela, a o wielełatwiej jest działać przy pomocy ludzi dostępnych na miejscu. I sayanimdają wszędzie niewiarygodne wręcz praktyczne wsparcie. "

 

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1511861