Joe Chal: - Czy sprawcy gwałtu w Kolonii zostaną deportowani z Niemiec!

Obrazek użytkownika Joe Chal
Świat

Wczoraj kanclerz Niemiec Angela Merkel poinformowała media, że​​ wesprze zmiany w prawie karnym, aby ułatwić deportacje imigrantów ubiegających się o azyl a którzy popełniają przestępstwa.

Decyzja ta była wynikiem wielu szokujących gwałtów jakich dopuścili się imigranci podczas celebrowania Nowego Roku.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, ubiegający się o azyl będą przymusowo odesłani z powrotem, jeśli zostali oni skazani na karę więzienia na co najmniej trzy lata, jeżeli ich życie nie jest zagrożone w krajach skąd pochodzą.

Kilkadziesiąt kobiet w Kolonii zostało zgwałconych lub molestowane seksualnie na Sylwestra przez tłum ludzi, głównie pochodzenia arabskiego i z Afryki Północnej a zdarzenie to zostało opisane przez świadków.

Merkel powiedziała, że ​​nadszedł czas, aby zapytać:

"Kiedy tracisz prawo pobytu z nami?"

„Nadszedł już najwyższy czas, aby zacząć coś robić w tym kierunku i powinniśmy się zabrać  za to jak najszybciej”, powiedziała kanclerz.

"Musimy to zrobić dla nas, i dla wielu uchodźców, którzy nie byli obecni podczas wydarzeń w Kolonii," powiedziała na spotkaniu z liderami partyjnymi w południowo-zachodnim mieście Mainz.

Merkel już wezwała do dyskusji na temat tego, „czy zaostrzyć politykę deportacji” i po raz pierwszy wyraźnie poparła konieczność zmian w prawie.

Wydarzenia w Kolonii wstrząsnęły nie tylko Niemcami, gdzie doszło do tak masowych gwałtów, wyzwisk pod adresem rządu i kradzieży dokonanych przez grupę ponad 1000 agresywnych i pijanych ludzi.

Do piątku, policja w Kolonii otrzymała ponad 200 skarg w sprawach karnych, w większości są to przestępstwa seksualne: zgwałcenia i molestowania, poinformował rzecznik policji.

Liderzy z konserwatywnej partii Chrześcijańskich Demokratów Merkel, spotkają się w ten weekend w Moguncji i chcą zaproponować, żeby migranci skazani jakimkolwiek wyrokiem w Niemczech zostali natychmiast deportowani.

Znając jednak lojalne poglądy Angeli Merkel, która sympatyzuje z polityka emigracyjna z Bliskiego Wschodu tak się niestety nie stanie.

W artykule tym wykorzystano informacje z prasy niemieckiej jak i ze źródeł własnych

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

wypowiedziała się w znanym skąd inąd stylu "jestem za, a nawet przeciw".

Ta wypowiedź wcale nie zapowiada zmiany w niemieckiej polityce wobec imigrantów.

Niemcy (po cichu) liczą, że emigranci uzupełnią braki w niemieckiej "sile roboczej".

Zapewnie "mile" (i szybko!) się rozczarują. Czego - z całego serca - im życzę!

Vote up!
3
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1504315

W ramach retorsji związanych z atakami na kobiety przez arabów, niemcy chcieli zastosować sankcje gospodarcze wobec arabów.Ale mają związane ręce,bo Arabi nic nie produkują! Jedyne co, to mogą nałożyć embargo na dostawę świeżych kóz

Vote up!
1
Vote down!
0
#1504331

Podniecanie się tym, co mówi ta chora lewaczka Angela jest bez sensu. Deportują kilku zawszeńców,a reszcie jeszcze wypłacą dodatkowe kieszonkowe.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1504317

Trzeba pamietac, ze "cicha wojna" o dominacje na Bliskim Wschodzie trwa a Niemcy maja wiele do stracenia, wiec walcza o pozyskanie muzulmanow wszelkimi dostepnymi sposobami. Nawet przymkna oczy na ich zbrodnie czy gwalty.

Vote up!
2
Vote down!
0

Joe Chal

#1504319

Vote up!
2
Vote down!
0
#1504394