O Braciach Węgrach
Czy pamiętamy nasze hasła typu "Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart" umieszczane na NP? Czy pamiętamy wspólne manifestacje niepodległościowe, w których uczestniczyła także moja skromna osoba? Myślę że tak. Zwróćmy więc uwagę na rodzimą produkcję, nie podpisywaną zresztą nazwiskiem lecz skromnym napisem "pap". Linki tu: http://fakty.interia.pl/swiat/news-wspolpraca-mimo-konfliktow-rosja-i-wegry-zaciesniaja-kontakt,nId,1673298; http://fakty.interia.pl/swiat/news-wegrzy-nie-chca-putina-demonstracja-w-budapeszcie,nId,1673337. Dla studiujących propagandę może to być niezapomniany, choć nie jedyny publikowany na tym portalu przykład manipulacji.
Po swoistej konferencji monachijskiej gdy niektóre państwa europejskie uprawomocniły żądania Rosji dotyczące Ukrainy (mówię o żądaniach, nie o protokole końcowym), pojawiła się "konieczność" zwarcia szeregów europejsko-rosyjskich. Aby tak zwana opinia publiczna myślała co trzeba a nie tego co tylko zechce. Przy okazji dostaje się niepokornym Węgrom, którzy - nie zapominajmy - doznali w 1956 roku agresji ze strony - wtedy - Związku Sowieckiego i pamiętają co w praktyce oznacza agresja ze strony Rosji. Okazali się oni, "niestety", od kilku lat niepokorni również wobec Unii Europejskiej.
Co więc zrobić żeby zdezawuować Węgry? Ano, posądzić je o współpracę z Rosją wykraczającą poza ramy nakreślone przez Unię. Innymi słowami - niepokorne wobec Unii (pamiętamy?) Węgry rzucić w objęcia Rosji. Nie szkodzi, że prawda może być inna. Oba artykuły podporządkowane są jednej tezie: Węgry, w osobie Orbana, niczego bardziej nie pragną jak ścisłej współpracy z Rosją. Więc może należy namówić braci Węgrów aby zbuntowali się przeciwko Orbanowi? Zaiste, bolszewicka metoda. Orban jest zły bo chce do piaskownicy z Ruskimi, a mądrzy Węgrzy wprost przeciwnie.
I cytat: "Budapeszt, który jest jednym z nielicznych przyjaciół Moskwy w UE". Same te słowa kwalifikują jednoznacznie autora. Nie Wiktora Orbana i państwo węgierskie.
Pogratulować "Interii" pomysłu mającego wiele wspólnego z inicjatywami rodem z Voelkischer Beobachter" i podobnych tytułów. I nieznanego mi niestety z nazwiska autora. "Niestety", bowiem warto go zapamiętać. Nie wiem kim jest: może Rosjaninem? Może Niemcem? Na pewno nie Węgrem i nie Polakiem. A może po prostu takim kto na żądanie napisze dowolny tekst na dowolny, dowolnie niegodziwy temat?
Na portalach typu "interia" względnie łatwo jest znaleźć tego typu teksty.
A jeśli mimo to ktoś jeszcze nie wie o co chodzi, wystarczy zajrzeć do komentarzy "czytelników". Tam zawse jest napisane to "co autor miał na myśli, a co bał się napisać bo mu "nie uchodziło" albo bał się odpowiedzialności karnej.
Cóż, podsumuję. Takie rzeczy przerabialiśmy już przy okazji bezpardonowej walki partii miłościwie nam panującego Cesarza Europy i jego pretorian przeciwko "braciom Kaczyńskim". A wcześniej, na seansach byłego rzecznika prasowego byłego rządu w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. A jeszcze wcześniej...
Ja pamiętam i nie zapomnę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4289 odsłon
Komentarze
Węgry Orbana idą właściwą drogą,
17 Lutego, 2015 - 19:55
stąd wściekłość Niemców, którzy chcieliby zachować monopol poprawnych stosunków z Rosją, robiąc przy okazji gigantyczne
pieniądze. Państwa teoretyczne, słabeusze polityczni-będą i są podszczuwani przeciw Rosji jako "mięso wojenne" podczas
gdy światowi gracze załatwiają własne, partykularne interesy dla pokoju i dobrobytu swych obywateli.
Pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Honic!, w co gra Victor!? Orban! z sowietem to zawsze wielkie
17 Lutego, 2015 - 22:50
ryzyko!
pzdr
antysalon
Jesli rzeczywiscie Orban by miala sie zblizyc do kacapow
17 Lutego, 2015 - 23:57
Wegrzy by go szybko pogonili.Niebezpodstawna nienawisc do kacapow wsrod Wegrow jest wciaz zywa i nic ich nie wpusci w ramiona Putina.
To ze putas pojechal na pare godzin do Budapesztu to nic nie znaczy jeszcze.Merkel pasierbica GRU o Zyd Holand w dupe Putasowi wchodza na kazdym kroku ostatni bez zadnego honoru pojechali do Minska, gdzie Lukaszenka ma zakaz wjazdu do UNI, a Bialorus jest oblozona embargiem , caly ten teatr doprowadza do wymiotow.Za te spotkanie Putas obnizyl szybko cene gazu jaki pompuje do Niemiec i Francji.
Tak ze UNIA jedno ,a biznes obok UNI druga sprawa przeciez Polska jako czlonek UNI powinna miec taka sama cene za gaz jak reszta,przeciez byla mowa o wspolnej polityce energetycznej paliwa powinny isc do wspolnego "wora" irozdzielane po rownej cenie.
@antysalon,
18 Lutego, 2015 - 01:08
moim zdaniem w nic szczególnego nie gra. Prawdopodobnie prowadzi normalną działalność państwa. Polska przedwojenna też starała się prowadzić rozsądną politykę i z Niemcami i ze Związkiem Sowieckim. To co widzę w cytowanych artykułach, to chęć autora do wmanewrowania Węgier w konflikty społeczne i ochłodzenie kontaktów polsko-węgierskich. Wszyscy Węgrzy których znam osobiście mają stosunek do Rosji podobny jak my. I bardzo pamietają rok 1956.
Starałem się pokazać metodę (może niezdarnie) analogiczną do tej jaką podzielono polskie społeczeństwo; skutecznie i na długo, rękami aktywu Platformy Obywatelskiej. Naz tej samej zasadzie Ruskim zależy np. na podtrzymywaniu animozji polsko-żydowskich. Jak mawiali już Rzymianie, "divide et impera".
Pozdrawiam
Honic
karkołomna obrona
19 Lutego, 2015 - 15:53
Karkołomna obrona działań Orbana... Jeżeli ktoś dzieli społeczeństwo węgierskie, to sam Orban. Jak może przyjmować Putina i czcić u jego boku sowieckich najeźdźców?! To chyba tylko Bul przekroczył fundując pomnik Armii Czerwonej z 1920 roku pod Warszawą. Ale nawet u nas to nie przeszło.
Węgry zapłacą wysoką cenę za te gimnastyki. Chcą z Rosją? Niech wystąpią z NATO i Unii. Proste. Wóz, lub przewóz, nie da się lawirować za długo.
a propos Interii
18 Lutego, 2015 - 00:58
A żeby było śmieszniej, to niemiecka interia.pl (właścicielem prawie 97% akcji jest polskie przedstawicielstwo hamburskiego Heinrich Bauer Verlag Kommanditgesellschaft) jest i tak wyjątkowo "obiektywna" w porównaniu z "polskim" Onetem czy portalem o mylącej nazwie "Wirtualna Polska"
pozdr...
/benjamin
PS: Wszelkie cudzysłowy w powyższym stwierdzeniu zostały użyte w sposób jak najbardziej przemyślany.
"Nie wiem kim jest: może Rosjaninem?
18 Lutego, 2015 - 02:47
Moze Niemcem?"
To ironia, dowcip czy tak bardziej na serio? :) Jesli to drugie, to ciekawe dlaczego nie ma przypuszczenia o żydowskim pochodzeniu autor artykulu?
1.Nie ma takiej etnicznosci? :)
2. Jest, ale nie ma interesów etnicznych, względnie nie jest w stanie ich sformułować?
3. Jest to znacznie mniej mozliwe, niź to że autor ma pochodzenie rosyjskie lub niemieckie?:)
4. Jest to znacznie bardziej mozliwe, ale temat tabu, ktorego lepiej unikać? Jesli 4, to co to za niepoprawność? :) )) tu reprezentujemy? :))
me(n)dia polskojęzyczne
18 Lutego, 2015 - 08:33
Dzisijesze me(n)dia internetowe - interia, onet i inne paskudztwo to przecież niemiecko- szwajcarsko-kazachsko-czyjas tam własność...to pisza jak nie przymierzając "Nowy Kurier warszaawski" w czasie okupacji...celnie zwany przez Polaków "Kurwarem"...oni tylko pisza po polsku, poz tezy układane zupełnie gdzie indziej...
Yagon 12
Moje postscriptum
18 Lutego, 2015 - 11:38
Jest kolejna akcja, tu: http://fakty.interia.pl/swiat/news-media-rosja-odwdzieczy-sie-wegrom-za-lojalnosc,nId,1673851?parametr=fakty_dol
Z przykładowym cytatem: "Przy tej okazji rosyjskie media przypomniały, że nie we wszystkich krajach Unii Europejskiej dominują antyrosyjskie nastroje." Kolejny artykuł nie mający autora. Jakkolwiek, rzecz charakterystyczna, wynikający z analizy rosyjskich źródeł prasowych. Wolałbym wiedzieć, jak to wszystko komentują sami Węgrzy.
Seria artykułów o których mówię ma znaczenie międzynarodowe - bo nie tylko nie jest obojętna dla tradycyjnych relacji polsko-węgierskich, ale odwraca uwagę od relacji na osi Berlin-Moskwa i poprawia wizerunek samych Niemiec wobec innych państw Unii. Zaprzecza też tezie że wszyscy uważają Rosję za agresora którego należy się wystrzegać. Dlatego jest na rękę i Rosji i Niemcom.
Tak się robi propagandę na wzór niedoścignionego doktora Goebbelsa i innych mu podobnych.
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
18 Lutego, 2015 - 15:26
Kazek
Węgrzy też mają zaszłości
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika lutek został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
18 Lutego, 2015 - 15:40
Węgrzy też mają zaszłości historyczne ze Związkiem Sowieckim – przypomnijmy Powstanie Węgierskie z 1956 roku.
I co?
Obrazili się na Rosję po wsze czasy, jak polskie chujki spod znaku (przepraszam za obrzydliwe słowa) Sakiewicza czy Terleckiego?
Wywłóczą bez przerwy jakieś dawne urazy, którym Rosjanie nie są winni?
Nie.
Węgrzy korzystają z okazji, aby uzyskać sobie wygodną autonomię w ramach Unii, mając poparcie Rosji.
Ileż Polska mogła by sobie wywalczyć w Brukseli, gdyby miała podobne poparcie Putina i Rosji…
Żal ściska za gardło.
Kolejne, nie wiem już które, zmarnowane szanse naszego kraju.
Zmarnowane dlatego, że naród Polaków już praktycznie wymarł, a jego miejsce zajęła bezmózga hołota.
Pozdrawiam
Lutek
Tankuję na Łukoilu
@utek
18 Lutego, 2015 - 15:55
//a jego miejsce zajęła bezmózga hołota.//
Własnie to widać , słychać i czuć
Jak możesz sam o sobie tak pisać
Węgrzy poszli swoją własną drogą..
18 Lutego, 2015 - 18:04
"Czy pamiętamy nasze hasła typu "Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart" umieszczane na NP?"
-------------------------------
Nie muszę pamiętać.. Jest ono ZAWSZE pod moim nickiem - i będzie..
Nie należę do tych którzy ulegają modzie czy obowiązującym trendom politycznym. Nie ma też we mnie strachu, więc i przekonań politycznych nie zmieniam i nie ukrywam.
Węgrzy poszli swoją własną drogą w tej zaczadzonej lewactwem Jewropie - narażając się i tym z prawa i tym z lewa - i to przyszłość pokaże czy dobrze wybrali czy źle.
- Mały kraj, a postawił się najmożniejszym tego sparszywiałego świata, czyli BANKSTEROM, potężnej Unii z równie potężnym hegemonem - Niemcami - i równie potężnemu USA..
I ktoś ich wsparł?? - Wspomógł??
- Może Polska będąca przydupasem Niemiec i Unii - a tak zajadle walcząca o "wolność" i "niepodległość" Ukrainy??
Przytaczam czasami (z żadnym skutkiem oczywiście) fraszkę Waligórskiego o myszach które siedziały pod miedzą, siedziały, siedziały, aż nagle "hycnęły" w górę - i.. znowu siadły! - Tak też jest i tu..
Hycacie "okazyjnie" w górę, ale gdy tylko pójdzie oficjalny przekaz że ktoś lub coś jest "be", to karnie i niemalże w dwuszeregu lub czwórkami "maszerujecie" zgodnie z odgórnymi "dyrektywami" i "wytycznymi".
Tak to jest kiedy główną miarą i kryterium "prawicowości", jest deklaracja iż jest się wrogiem i przeciwnikiem komunizmu w pierwszej kolejności, a Rosji i Putina w drugiej..
Taki "prawicowiec", to marny (delikatnie mówiąc) prawicowiec.
A czym też kieruje się Orban w swoich poczynaniach? - Interesem swojej partii, interesem hegemona Jewropejskiego czyli Niemiec i całej Unii? - Interesem osobistym (i KOLESI) jako polityka - czy INTERESEM NARODU?? - Rachunek zysków i strat wyszedł mu taki a nie inny i dopiero czas i historia pokaże czy była to słuszna droga.
Jednego Orbanowi i Węgrom odmówić nie można: - ODWAGI i zdecydowania.
cornik Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Bibrus nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
"Cornik"18 Lutego, 2015 - 19:05
zgadzam się w całej rozciągłości z Twoim komentarzem.
Wielu z "Niepoprawnych" jest sterowana tak zmyślnie, że nawet nie ma o tym pojęcia.
Pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Odwolujacy sie w Polsce do
21 Lutego, 2015 - 23:32
Odwolujacy sie w Polsce do symboli Orban pozwolil na to, by Putin zaczal swoja wizyte na Wegrzech od zlozenia wienca pod pomnikiem sowieckich zolnierzy, ktorzy zgineli tepiac wegierskie powstanie w 1956 r. Orban swoja polityczna kariere zaczal od przemowienia na pogrzebie bohatera z 1956. Konczy jako polityczna prostytutka oddajaca sie za gaz i prad.
www.politics.hu/20150217/controversy-as-putin-lays-wreath-on-illegal-memorial-to-1956-soviet-invaders/
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com