Nie cieszmy się przedwcześnie...

Obrazek użytkownika Honic
Kraj

    Nie cieszmy się z sukcesu na który jeszcze wciąż czekamy. Nie spocznijmy na niepewnych laurach. Wśród moich znajomych są ludzie którzy - jak widzę - działają na zasadzie pospolitego ruszenia na rzecz Komorowskiego. Nie poszli na wybory pierwszej tury; teraz idą. Nie rozumiem ich motywacji, ale są odporni na argumenty. Może nawety nie wiedzą o co chodzi naprawdę. Lemingi.
    Pójdźmy, poświęciwszy w niedzielę swój wolny czas i święty spokój w dzień wolny od pracy (i zakupów). To jest jeden z momentów które zdarzają się raz na kilka lat - możliwości oficjalnego wpływu na przyszłość Polski. Eliminacji ludzi którzy wciąż związani są ze światowym zagrożeniem komuną i jej wszystkimi aspektami, w tym (nawet) ekspansją barbarzyństwa Państwa Islamskiego.
    Piszę w dużym skrócie, ale uważam, że konflikty na Bliskim i środkowym Wschodzie na równi z ekspansją lewactwa w Europie Zachodniem i Ameryce Północnej są skutkiem przemyślanych, długofalowych działań ideologów komunistycznych. A teraz - korzysta z nich imperium rosyjskie.
    Nie pozwólmy więcej na poniżanie Polski i poniżanie ludzi godnych szacunku zamordowanych w Smoleńsku.
Odłózny ewentualne konflikty i animozje pomiędzy sobą na później; przyjdzie - mam nadzieję - czas kiedy będziemy mogli bezpiecznie się różnić. Teraz trzeba walczyć.
To jesteśmy winni Polsce - naszej Ojczyźnie.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)