Kto jest winny sytuacji w Polsce?

  Okazuje się, że na tytułowe pytanie jest tyle odpowiedzi - ilu komentatorów.  Podam tego przykład:

  W niedzielę 22 marca ukazała się w Salonie 24 notka Augustamocnego "Jak wygrać w Polsce wybory?"  /]]>TUTAJ]]>/.  Zaczyna się ona od słów: 

  "Piszę o tym od dawna. Niestety, ale do polityków opozycji nie chce dotrzeć prosta prawda. To wyborcy są winni sytuacji w Polsce. Nikt inny. To stan ich polityczno-społecznej świadomości, owszem ustawiony przez mendia mainstreamowe, jest przyczyną niskiej jakości rządów w Polsce.".

  Dwa dni wcześniej, 20 marca, w Naszeblogi pl mogliśmy przeczytać  /]]>TUTAJ]]>/ dramatyczny wpis Ironicznego Anglosasa "Kolejny zamach! 17 ofiar z Polski !!!" opisujący ponure historie siedemnastu osób z Polski, tych, które w jednym i  tym samym dniu popełniły samobójstwo.  Autor stwierdza:

  "Ta lista to  ofiary tylko z jednego dnia. To ofiary TERRORYSTÓW piastujących najważniejsze funkcje w Polsce. W Rządzie, Parlamencie, Urzędach Miast i Gmin, w Fabrykach, prywatnych Firmach, w Bankach...  , od wielu lat liczba ofiar tych zbrodniarzy zastraszająco rośnie ...
W 2014 ZAMORDOWALI O 1400 WIĘCEJ NIŻ W 2013...".

  Rownież w niedzielę 22 marca natrafiłam w Wirtualnemedia.pl  /]]>TUTAJ]]>/ na tekst Wiktora Smola "Co przerżnęła polska prawica".  Z niego dowiedziałam się iż:

  "Polska tzw. prawica przerżnęła wszystko co tylko się dało: gospodarkę, politykę, szkolnictwo, kulturę i wiarę. Wiarę, gdyż zaprzedała się diabłu, który raz jest lichwiarzem, innym razem lewackim menelem, a jeszcze innym razem sprzedajną dziwką. Ostro? Nie szkodzi. Tak miało być, bo tak jest, niestety.

Polska prawica (lewica i centrum toże) jest wymysłem samego szatana*, który doskonale wie jak kształtuje się przekrój społeczny w tym nadwiślańskim kraju.".

  Tak się złożyło, że te trzy cytowane wyżej artykuły przeczytałam tego samego dnia, 22 marca.  Od razu przypomniała mi się wschodnia przypowieść o trzech ślepcach. którzy próbowali opisać słonia.  Jeden dotknął trąby i mówił o grubej rurze, drugi pomacal nogę zwierzęcia i stwierdził, że słoń przypomina kolumnę.  Trzeci zaś złapał słonia za ogon i powiedział: "ależ to sznur!".

  Trzej blogerzy, autorzy powyższych tekstów, to właśnie tacy ślepcy.  Augustmocny nie zauważa zakulisowych układów rządzących Polską.  Ironiczny Anglosas nie zdaje sobie sprawy z faktu, że zwiększenie liczby samobójstw wynika przede wszystkim z tego, iż w czasach PRL obowiązywała solidarność z pokrzywdzonymi, natomiast obecnie uważani są oni za nieudaczników którzy sami sobie są winni.

  Wiktor Smol pomija milczeniem to, że podstawowym źródłem zła w Polsce jest skorumpowana elita władzy, nie zaś gnębiona przez nią prawica.  Tak więc, trzej ślepcy nadal krążą wokół słonia, nie potrafiąc go opisać.