Gdańska „Mała Sycylia” na przykładzie wyroku Port Service

Obrazek użytkownika Andy51
Kraj

Nie wiem kto pierwszy użył w stosunku do Trójmiasta  określenia „ Mała Sycylia” , ale tym określeniem trafił w punkt.

Gdańskie sądy wydają wyroki ,o których najstarszym ludziom się nie śniło, że przypomnę wyrok ponad  5 lat więzienia  dla późniejszego zabójcy śp. p. Adamowicza , za bagatela cztery napady na banki w tym jeden z bronią w ręku.

W stosunku do sędziów najbardziej pasują słowa Cejrowskiego „ wszyscy won”, a skandaliczny wyrok Sądu Rejonowego w Gdańsku jest tego dobitnym przykładem.

Otóż Prokuratura domagała  się dla Krzysztofa Pusza prezesa firmy Port Service , firmy zajmującej się neutralizacją gdańskich odpadów - 4 lat więzienia i 1,5 mln złotych grzywny, a także naprawienia szkody, którą szacuje się na 5 mln złotych. Okazało się jednak, że sąd zwolnił mężczyznę z odpowiedzialności i „dowalił”  mu , aż 25 tys. zł grzywny.

Sądy w Małej Sycylii mają wyjątkową spolegliwość w stosunku do osób związanych z Lechem Wałęsą, a Krzysztof Pusz takim był, podobnie jest z wnukami Wałęsy, których najłagodniej można nazwać chuliganami, a wyroki które dostali za swoje „wyczyny” są zastanawiające niskie.

Mam nadzieję, że Prokuratura zaskarży ten wyrok w sprawie Port Servicu i jego prezesa Krzysztofa Pusza, a Sąd wyższej instancji wyda sprawiedliwy wyrok.

  

]]>https://www.tysol.pl/a28446-Prezes-Port-Service-zwolniony-z-odpowiedzialnosci-skandal-z-odpadami-w-Gdansku-Wyszkowski-zadaje-pytanie?fbclid=IwAR2pyHnK2zttmby]]>

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (4 głosy)