Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar - odpowiedź

Obrazek użytkownika Henryk Dąbrowski
Idee

Czy dyskusja na temat kary śmierci jest niepotrzebna? I czy, w szczególności, jest niepotrzebna w tej chwili? Można powiedzieć, że zawsze jest czas zły, bo wybory, bo bieda, bo sądy źle działają, bo rząd źle rządzi, itd. itp. Pytanie brzmi: kiedy się to zaczęło? Może właśnie zaczęło się od odbierania nam podstawowych wartości w jakich byliśmy wychowani. Później ogłupionym społeczeństwem można rządzić tak, jak się chce.

1. Możemy przyjąć, że Polska była krajem okupowanym przez ZSRS w latach 1944-1956. Po zdławieniu oporu staliśmy się kolonią. Władza została przekazana w ręce Polaków reprezentujących interesy obcego mocarstwa. Proszę zapamiętać: z kolonializmu łatwo się nie wychodzi, bo ci co służyli mamonie zawsze jej służyć będą. Jaki będzie nowy władca nie ma znaczenia. Poza tym kolonia żyje własnym życiem – wszyscy są uwikłani w system. W Polsce nie zafunkcjonowało po 1989 coś, co powinno być oczywiste: KARA DLA WINNYCH. Kara dla winnych zbrodni komunistycznych, kara dla wysoko postawionych funkcjonariuszy PZPR... Jednym ze sposobów łamania społecznej woli ukarania winnych, było usunięcie kary śmierci z kodeksu karnego.

2. Mieszkamy w POLSCE. Proszę podać przypadki skazania niewinnych ludzi na karę śmierci w Polsce. Oczywiście nie w okresie kiedy okupant tworzył nowe elity, ale już w okresie kolonialnym i postkolonialnym.

3. Istnienie zależności: obecność kary śmierci w kodeksie karnym – ilość popełnianych morderstw nie ma najmniejszego znaczenia. Przecież chyba pragnie Pan SPRAWIEDLIWOŚCI?

4. Nigdzie, w żadnym miejscu artykułu, nie domagam się kary śmierci dla morderstw uczynionych w afekcie. Generalnie nie jestem zwolennikiem szafowania karą śmierci. Proszę to przyjąć do wiadomości.

5. Aczkolwiek informuje Pan o tym z pewną satysfakcją, to chyba nie jest rzeczą normalną, aby proces trwał 7-10 lat. To kolejne przeszczepienie problemów USA do Polski i posługiwanie się nim jako argumentem. System sądowniczy powinien orzekać karę śmierci rzadko. Jeśli nie ma pewności, to nie orzekamy kary śmierci. Koniec. Nie pozwalamy, aby sprawa ciągnęła się latami.

6. Nie ustosunkował się Pan do mojego stwierdzenia:

        Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar

Otóż uważam, że brak kary śmierci jest okazywaniem pogardy ofiarom. Zniesienie kary śmierci oznacza, przyjęcie systemu w którym każdemu mordercy łaska przysługuje automatycznie. Ma Pan pewność, że każdy morderca zasługuje na darowanie mu życia? A jeśli nie zasługuje? Wtedy jest Pan współwinny okazywanej ofierze oraz jej rodzinie pogardy.

8. Niech Pan nigdy nie nadużywa Boskiej cierpliwości...

"Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią." Wj 21:14

Bóg dał przykazanie: Nie zabijaj. I ustanowił karę za zabicie drugiego człowieka. Powyższy cytat jest jasny - nie ma miejsc, ani sytuacji, ani stanowisk dających sprawcy immunitet (zobacz 1Krl 1:50, 1Krl 2:28).

9. Pozostałe argumenty, to po prostu konstatacje z którymi się zgadzam. To, że siły postępu wpisały zniesienie kary śmieci do europejskich konwencji nie zmienia faktu, że

       Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar

Te same siły postępu nie zgodziły się na wpis o chrześcijańskich korzeniach Europy.

Brak głosów

Komentarze

Dziekuje za odpowiedz.

Wynika z niej, iz Pan jest swiecie przekonany, iz w Polsce wymiar sprawiedliwosci jest OK, a “przyjmuje” Pan , ze “bylismy kolonia od 19944- 1956”, a zreszta nawet w tej kolonii “zylismy wlasnym zyciem” i przeciez “wszyscy uwiklani sa w system”, a wiec jaki jest “wladca”, po “odzyskaniu http://uczciwewybory.pl/wolnosci” nie ma w kwesti braku kary smierci w kk zadnego znaczenia. Czy Autor ma otwarte szeroko oczy i uszy czy zyje w jakiejs duzo "przyjemniejszej" symulacji, niz rzeczywistosc w Polsce

Praktycznie wiec dalsza dyskusja nie ma zadnego sensu, poniewaz Pan zyje w innej i nieznanej mi z autopsji rzeczywistosci, ktora nie pozwala zauwazyc:
➢ sadownictwo jest jedna z wladz w trojpodziale wladzy. To sklad osobowy tej wladzy – na ktory nie mamy zadnego wplywu jako suweren ! – a wiec etyka i moralnosc kazdego sedziego, to jak byly uksztaltowane jego poglady, co robil przed “odzyskaniem wolnosci” i od kogo pobieral nauki ma fundamentalne znaczenie na to jak sprawuje swoja wladze sadownicza, ktora dostaje od korporacji z zarzadem w KRS – kilkudziesieciu ludzi na ile 38. 39 milionow obywateli ! Zadaniem wladzy sadowniczej jest nie tylko “wydawanie sprawiedliwych wyrokow”, ale czuwanie nad tym aby prawo bylo przestrzegane przez kazdego RP – takze wladze ustawodawcza i wykonawcza. Tych zadan wladza sadownicza nie spelnia. I wynika to miedzy innymi z faktu, ze ta wladza nigdy nie byla zlustrowana, ze nie mamy zadnego wplywu na jej wybor i zadnych narzedzi, aby niegodnych sprawowania tej wladzy usunac.
➢ Co do odbierania podstawowych wartosci w jakich bylismy wychowani, to wlasnie przyzwolenie wladzy sadowniczej na bezprawie w kazdym zakatku zycia w Polsce i brak kontroli wladzy ustawodawczej i wykonawczej przez wladze sadownicza prowadzi do takiej sytuacji. Najpierw trzeba zrobic porzadek z ta wladza, a pozniej zmieniac zapisy w KK. Zaiste, tak ogłupionym społeczeństwem, ktore nie zdaje sobie sprawy z fundamentalnych kwesti, można rządzić tak, jak się chce.
➢ Mieszkamy w POLSCE. Proszę podać przypadki skazania niewinnych ludzi na karę śmierci w Polsce. Oczywiście nie w okresie kiedy okupant tworzył nowe elity, ale już w okresie kolonialnym i postkolonialnym. To pytanie jest absurdalne i zmanipulowane! Jezeli w Polsce nie ma kary smierci to w nazwanym przez pana “okresie poskolonialnym” takimi przykladami nie moge sluzyc. Moge natomiast sluzyc przykladami osob skazanym na kare dozywocia – ktore sa niewinne i odsiaduja ta kare. Gdyby byla kara smierci w kk, pewnie wachaliby kwiatki od dolu. Zapraszam na pare godzin na moj blog – tam znajdzie Pan szczegoly.
➢ Co do mojego pragnienia SPRAWIEDLIWOSCI, to po pierwsze, polskie sadownictwo takowej nie gwarantuje i o tym wie prawie kazdy, ktory zetknal sie z naszym “wymiarem sprawiedliwosci” i wyluszczam to detalicznie w moich wpisach, po drugie moje postrzeganie SPRAWIEDLIWOSCI jest radkalnie rozne od panskiego i aby sprawiedliwosci stalo sie zadosc, nie potrzebuje zapisu o karze smierci w kk.
➢ Twierdzi Pan, ze z satysfakcja(?) informuje, ze “procesy” w Stanach ciagna sie latami – nie bardzo rozumiem ten argument. Same “procesy” sa krotkie i nie ciagna sie latami – zweryfikowanie podstaw – dowodow, ktore byly podstawa skazania czlowieka na smierc i upewnienia sie, ze taki wyrok jest SPRAWIEDLIWY !!! zanim zalatwimy klienta, ciagnie sie latami – i jest to chyba zrozumiale. Nawet przy takiej weryfikacji przez 19 lat caly ten system nie dopatrzyl sie, ze tych 13 skazanych na kare smierci, byli niewinni, co Project Innocence udowodnil !!!
➢ Ustosunkowalam sie do Pana twierdzenia, ze brak zapisu w kk o karze smierci jest pogarda dla ofiar. Prosze przeczytac moj wpis.
Nie zgadzam sie z taka demagogia – kara dozywotniego wiezienia jest aktem laski dla mordercy. Jak pisalam w moim wpisie – najpierw musimy miec pewnosc graniczaca z prawie absolutna – ze skazany jest morderca, zeby w ogole takie tezy stawiac. Czesciej niz sie Panu wydaje jest to niemozliwe – nawet teoretycznie w idealnie sprawiedliwym spoleczenstwie , ktore nigdzie nie istnieje.
Po drugie, uwazam, ze kara dozywotniego wiezienia to JEST KARA za morderstwo, a nie akt laski.
➢ Co do szafowania kara smierci i nie skazywaniu zabojcow, ktorzy popelnili morderstwo w afekcie – najpierw trzeba miec sadownictwo, ktore SPRAWIEDLIWIE zdeterminuje, co to jest “afekt”. Jest co najmniej kilku kazanych na dozywocie w Polsce, ktorzy zabili “w afekcie” i gyby byla w Polsce kara smierci dawno wachaliby kwiatki od dolu! Polecam strone Afery Prawa – tam znajdzie Pan szczegoly.

Jutro Rocznica Wybuchu Powstania Warszawskiego i setki tysiecy, czy miliony naszych rodakow beda czuly pogarde dla 200.000 poleglych!

Vote up!
0
Vote down!
0

faxe

#174309

- czy uważa Pan, że brak kary śmierci jest pogardą dla ofiar, czy też przeciwnie, że brak kary śmierci w kodeksie karnym pogardy dla ofiar nie stanowi

- czy uważa Pan, że kara śmierci w kodeksie karnym powinna być, ale w obecnej sytuacji, gdy sądownictwo w Polsce jest opanowane przez byłych władców kolonii zwanej PRL nie należy tego robić. Po prostu jeszcze nie teraz.

- proszę podać przykłady osób niewinnych odsiadujących karę dożywotniego więzienia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#174319

fProsze Pana –( informuje na marginesie, ze jestem kobieta, co wynika z gramatyki moich wpisow )- co do meritum panskich pytan

Po pierwsze ja nie bardzo rozumiem co oznacza Pana stwierdzenie - "sadownictwo jest opanowane przez bylych wladcow kolonii zwanej PRL"? to mi przypomina terminologie propagandy leninowsko-stalinowskiej - sadownictwo jest WLADZA w demokratycznym panstwie prawa za jakie uwaza Pan obecna Polske. I ta WLADZA kontynuuje "filozofie" komunistycznego wymiaru sprawiedliwosci. Pryncypialną zasadą prawa sowieckiego jest teza, iż pojęcie prawa jest sztuczne czy abstrakcyjne, a więc może być stosowane lub nie brane w ogóle pod uwagę, zależnie od tego, jak dyktują to aktualne potrzeby, interesy i polityka ( w szerokim rozumieniu – wewnetrzna a i tez zewnetrzna) państwa, czyli przekladajac na jezyk przecietnego obywatela – wladzy - albowiem rolą prawa jest podporządkowanie i służenie interesom partii i wladzy, a nie gwarantowanie praw jednostki czy obywatela. I to jest pogarda dla KAZDEGO obywatela.

To dokladnie jak w tej anegnocie.
Pewnego razu Cyprian Kamil Norwid przeglądał gazety, a obecny przy tym przyjaciel zapytał:
- Jest coś nowego?
- Owszem.
- Co?
- Data.
Nie uwazam ze brak zapisu w kk kary smierci jest pogarda dla ofiar
Nie uwazam, ze taki zapis powinien byc w ogole.
Uwazam dyskusje na ten temat za absurd z powodow wywiedzionych w mojej notce i dwoch komentarzach.

Co do jednego z niewinnych skazanych na dozywocie, a pewnie bylaby to kara smierci, gdyby takowa przewidywal kk odsylam jeszcze raz do moich notek – znajdzie Pan tam szczegoly.
http://niepoprawni.pl/blog/411/super-sledczy-w-akcji

http://niepoprawni.pl/blog/411/sad-po-polsku-czyli-bezprawie-absolutne

http://niepoprawni.pl/blog/411/moj-brat-siedzi-9-lat-przez-nierzetelne-sledztwo-

http://niepoprawni.pl/blog/411/olsztynski-super-sledczy-nastepna-odslona

Vote up!
0
Vote down!
0

faxe

#174368