W Skurwysynistanie wszystko jest normalnie (politykal fikszyn)

Obrazek użytkownika marguar
Humor i satyra

   (Poniższy tekst - jako pierwszy napisany przeze mnie na Salonie24 - został przez redakcję wpakowany do "Ukrytych", bo naruszał regulamin  - m.in "łamanie zasad współżycia społecznego. Także na Rebelyi uznano go za "pełen bluzgów")

 

   Skurwysynistan to nowoczesne państwo i wielce postępowe, prawdziwy jasnogród. Rządzą w nim elity, złożone z niekwestionowanych autorytetów moralnych tudzież intelektualnych. Panuje powszechny tolerazizm. Małżeństwa zawiera się w różnych kombinacjach, nie tylko więc heteroseksualne, lecz także homoseksualne i międzygatunkowe. Aborcja dozwolona jest do 30-tego tygodnia ciąży, a nawet zalecana, jako ochrona przed utrudzeniem kobiety i przeludnieniem globu. Ludzkie embriony znajdują szerokie zastosowanie nie tylko w medycynie i weterynarii, ale również w przemyśle kosmetycznym, chemicznym, włókienniczym, spożywczym, oraz w produkcji zabawek. Zakazane są wszelkie doświadczenia z embrionami zwierzęcymi, co wywalczyli ekologowie, czyli "zieloni".  Postępowe państwo finansuje zabiegi "in vitro" i antykoncepcję. Nie finansuje zabiegów operacyjnych, dokonywanych za pomocą robotów, no bo tego typu operacje są zbyt drogie.

    W Skurwysynistanie nie ma miejsca na patriotyzm, nacjonalizm, antysemityzm, tradycjonalizm, ani na religijny fundamentalizm. Kościół ogranicza swą działalność jedynie do świątyń, zaś czuwa nad tym Ludowa Komisja d/s Tolerancji Religijnej i Niemieszania się w Politykę. Wolność słowa jest prawidłowo ukierunkowana i przestrzegana w duchu poprawności politycznej. Dzieci podlegają obowiązkowej edukacji państwowej od czwartego roku życia. Kształcą się w duchu tolerancji, postępu, demokracji; praw zwierząt, roślin i mniejszości seksualnych. Państwo zwalcza stereotypy dotyczące płci (m. in. poprzez nakazywanie chłopakom chodzenie przez pół miesiąca w strojach dziewczęcych, zaś dziewczynkom - w ubiorach chłopięcych). Dzieci - przygotowywane do wolnego wyboru płci - wzrastają także w należytym szacunku wobec autorytetów moralnych tudzież intelektualnych

   Wiedzieć bowiem należy, iż elitą niekwestionowaną tego postępowego społeczeństwa obywatelskiego są właśnie rzeczone autorytety, które - za pomocą obiektywnych mediów - wypracowały ultrapostępowy kształt skurwysynistańskiego państwa i nietrudzenie - w tytanicznym iście wysiłku - pochylają się nad prawidłowością myślenia jego obywateli. Warto przedstawić choćby niektórych spośród tych arcywybitnych osobników.

   Oto Brudnazy Bezwstydnicki - niegdyś budował komunizm, tumanił młodzież, donosił czerwonej Policji Politycznej (Polpo) na niepewnych ideologicznie kolegów. Dziś cieszy się zasłużonym statusem autoryteta moralnego oraz intelektualnego, bo od lat kłamie, kręci, manipuluje i histerycznie reaguje, gdy ktoś (jakiś "zoologiczny antykomunista" albo "oszalały lustracjonista") wypomni jego przeszłość. Postuluje zaostrzenie kar za tzw. język nienawiści, czyli np. za mówienie prawd kompromitujących autorytety.

   Gnojazy Ciul - syn wyższego funkcjonariusza Policji Politycznej (Polpo). Właśnie dzięki temu zrobił karierę. Do Polpo donosić nie musiał, bo i tak o wszystkim informował tatusia.  Po tzw. transformacji kontynuuje karierę jako nieprzejednany wróg rozliczeń z przeszłością, dziennikarz, ekspert i autorytet.

   Szmatosław Szuja - przez 27 lat tajny współpracownik bezpieki komunistycznej, obecnie dyplomata, znawca, celebryta, autorytet. Położył ogromne zasługi w walce z "dziką lustracją".

   Szczurazy Cwel - robi za autoryteta intelektualnego, jako tzw. postępowy konserwatysta antyklerykalny i pogromca religijnego fundamentalizmu; niegdyś - jak zwykle wśród autoryteciarni skurwysynistańskiej - zwolennik stalinizmu i donosiciel.

   Pokrętosław Załganiec - za komuny wykreowany (przez Polpo) na opozycjonistę; po transformacji - jako niekwestionowany autorytet moralny i intelektualny - gorliwie zwalcza antykomunizm, katolicyzm, konserwatyzm i patriotyzm. Zajmuje się tzw. odbrązawianiem postaci historycznych, ale wpada we wściekliznę, gdy ktoś próbuje dogrzebać się do prawdy o którymkolwiek z niekwestionowanych autorytetów.

   Łajdakosław Gałgan - syn komunistycznego politruka; na szpicla był za młody; aktualnie robi za medialnego idola młodzieży, namawiając do bezpiecznego seksu, poznawania nowych partnerów i przekonując, że zapalenie skręta z marihuaną nikomu nie zaszkodzi.

   Zboczysław Pomylony - tylko dwa lata był kapusiem Polpo, gdyż system się przepoczwarzył; aktualnie określany jako niekwestionowany autorytet moralny tudzież intelektualny, walczący z nietolerancją wobec mniejszości seksualnych. Dzielnie afiszuje się z kolejnymi młodzieńcami - partnerami i w postępowych telewizjach (a innych nie ma w pluralistycznym Skurwysynistanie) pomstuje na homofobię.

   Dranizy Kundel - "miłośnik" dzieci płci obojga.i oczywiście dawny kapuś Polpo, dzięki czemu oficerowie prowadzący zawsze go chronili; autorytatywnie występuje na homoparadach; w mediach rzuca gromy na homofobię i nietolerancję. Potępia tzw. język nienawiści i bezkompromisowo zwalcza ideę lustracji.

   Bezczelena Beztalentna -  niekwestionowana autorytecica artystyczna; na salony wdarła się dzieki pracy "Zanurzone w odrzuconym" - przedstawiającej kalosze zanurzone w odchodach; swoją pozycję utwierdziła  takimi "performansami", jak "Rozdarcie tragiczne" (eksponowała własne majtki), "Sięgając bruku" (własnoręcznie porąbane pianino umieściła na chodnikowych płytach), czy "Bolesny krok" (krucyfiks wsadziła do kamasza).

   Durnisława Kopnięta - wojująca feministka, filozofica i praktykująca lesbijka; założycielka Partii Feministycznej; nie ma dnia, żeby w jakiejś telewizji nie dowodziła szkodliwości tradycyjnej rodziny, a także konieczności antykoncepcji i pożyteczności aborcji.

    Pustosław Bezmózgowiec - bryluje we wszystkich mediach jako "zielony", czyli niezłomny bojownik o prawa roślin i zwierząt. Postuluje wprowadzenie zakazu produkcji środków owadobójczych, jak również i chwastobójczych. Żyje w związku partnerskim z dwiema owcami; prasa kolorowa podała, że ostatnio poderwał młodą jałówkę.

   Takie to elity rządzą w Skurwysynistanie. Do nich można dodać jeszcze innych, wybitnych eliciarzy, jak: Szujosław Szmaciul, Manipulosław Kręciul, Bolszewisław Zdrada, Pachołkosław Sowiecki, Komunizy Świniak, Ubekosław Gnojek, i wielu innych. Ich dzieci również należą już do eliciarni i kreowane są na autorytety. Szczególnie pilnują prawidłowego, czyli postępowego obiektywizmu mediów. Skurwysynistan postępuje, oj postępuje na drodze postępu.

  

  

Brak głosów