AIDS - dopust Boży czy... broń biologiczna?

Gdyby AIDS wybuchł w ZSRR na początku lat 80-tych a w roku 1986 Ameryka ogłosiłaby, że wirus HIV stworzyli sowieccy wirusolodzy jako broń biologiczną, wiadomość taką wielu ludzi przyjęłoby jako wielce prawdopodobną. Wiadomo - "Imperium Zła", KGB, GRU, Gułag. Po nich można wszystkiego się spodziewać...

W rzeczywistości historia odbyła się na odwrót.
AIDS wybuchł w Ameryce. w 1986 roku Sowieci ogłosili, że to wytwór Amerykanów, będący ich bronią biologiczną.
Wiadomość ta wywołała wiadomą reakcję. Zachód ogłosił, że to jest kłamstwo i prowokacja KGB!

Do AIDS, HIV i oficjalnych (politycznie poprawnych) wersji ich genezy tak bardzo przywykliśmy, że nie zastanawiamy się nad tym.
Ale tu i ówdzie pojawiają się jednak wątpliwości.
Najważniejszą z nich jest wybuch epidemii AIDSa wśród amerykańskich homoseksualistów w NY i Kalifornii (LA i San Francisco).
Najczęściej oficjalnie twierdzi się, że AIDS przeniósł się z szympansów na ludzi.
A to oznaczałoby, że jakiś amerykański pedał pojechało do Afryki, zgwałcił w buszu zarażonego HIV-em samca szympansa, wrócił do Ameryki i zaczęła się epidemia!

A może... A może jednak Ruskie mieli rację?

Polecam poniższy tekst. Długi, ale ciekawy.

http://magicsport.pl/news/zdrowie/aids,dzielo,ludzi,N233.html