Pamięć Grasia

Obrazek użytkownika seaman
Kraj

Niebo gwiaździste nad nami, a prawo moralne w Grasiu – od dawna podejrzewałem, że rzecznik rządu Donalda Tuska stracił kontakt przynajmniej ze swoją pamięcią, a może i z rzeczywistością. I sprawdziło się dzisiaj, gdy Paweł Graś wystąpił z płomienną obroną czci premiera i rządu rzekomo zhańbionego przez jednego posła z opozycji, nawet nie najbardziej wpływowego.

Otóż Andrzej Dera z PiS-u przesłuchiwany w Radio Zet wyraził przypuszczenie, że będzie rozważana możliwość postawienia wniosku o Trybunał Stanu dla premiera Tuska. Poseł po prostu stwierdził, że Lech Kaczyński został zdradzony przez polski rząd, gdy tenże rząd kwestionował potrzebę obecności prezydenta na uroczystości w Katyniu. Wszyscy to wiemy, że tak było, sam premier Tusk jest żywym dowodem, bo wybrał rzekome(dzisiaj to wiemy już na pewno) pojednanie z rosyjskim premierem Putinem, odmawiając tym samym wspólnego obchodzenia uroczystości z polskim prezydentem Kaczyńskim.

Temu nikt nie zaprzeczy, nie da się po prostu ukryć, że takie konszachty z obcym mocarstwem przeciwko głowie własnego państwa pachną bardzo brzydko. I to jest najłagodniejszy eufemizm, jaki można znaleźć na proceder uprawiany przez Tuska w kontekście feralnego lotu do Smoleńska. Dlatego Paweł Graś, zamiast skorzystać z okazji, żeby siedzieć cicho, wrzasnął wniebogłosy o hańbie, bo Grasiowi wydaje się, że im głośniej krzyczy, tym bardziej staje się przekonujący.

"Słowa PiS, które padają w ostatnich dniach są po prostu haniebne, oskarżanie polskiego premiera, polskiego rządu o zbrodnię najwyższą, czyli o zdradę jest niegodne" – takimi pełnymi szlachetnego oburzenia słowy zareagował rzecznik rządu na zaledwie wzmiankę o możliwości Trybunału Stanu dla pryncypała.

Zapomniał wół, jak cielęciem był. Dokładnie pięć miesięcy temu Graś w dokładnie ten sam sposób – dzisiaj według niego haniebny – potraktował Antoniego Macierewicza i Annę Fotygę, którzy udali się do USA w sprawie pomocy amerykańskich kongresmenów w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy smoleńskiej.

"Uważam, że to jest absolutny i totalny skandal ocierający się wręcz o zdradę (…) mamy legalne państwo, legalny rząd, legalne władze, legalne instytucje i ktoś zwraca się do obcego mocarstwa mówiąc, że te instytucje są niewiarygodne, że to państwo jest nieważne, że to, czym to państwo się zajmuje budzi wątpliwości, (...) to jest sytuacja absolutnie skandaliczna i niedopuszczalna" – w ten sposób wówczas, w listopadzie 2010 roku, rzecznik Graś potraktował ludzi, którzy śmieli wątpić, czy państwo daje sobie radę.

Dzisiaj wiemy już na pewno, że państwo sobie rady nie daje. Nie dość jednak na tym, że nasze państwo nie zdało egzaminu, to szef państwa zaufał lekkomyślnie szefowi obcego mocarstwa i już się nie da ukryć, że to był koszmarny błąd. A błąd w polityce to podobno gorzej niż zbrodnia i stąd nagłe wzmożenie moralne Grasia – pseudopatriotycznym wrzaskiem chce przykryć katastrofę polityki swojego mentora i szefa.

Nigdy chyba nie wyzbędę się podziwu dla stopnia bezczelności, na jaki trzeba się wznieść, żeby bez zmrużenia oka zarzucić adwersarzom własne poczynania jako haniebne zachowanie. I to są słowa Grasia zaledwie sprzed paru miesięcy.

Jednak w jakiś paradoksalny sposób rozumiem Tuska i Grasia – zabrnęli i uwikłali się tak dalece, że szczyt bezczelności to dla nich chleb powszedni. Jest jeszcze jedna cecha niezbędna dla procederu, jaki obaj uprawiają. Trzeba mieć pamięć rybki akwariowej. Albo przynajmniej taka rybkę udawać.

http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/391827,gras-broni-tuska-oskarzenia-o-zdrade-sa-haniebne-i-niegodne,id,t.html

http://www.polskatimes.pl/pap/332129,wyjazd-macierewicza-i-fotygi-do-usa-to-skandal-

Brak głosów

Komentarze

Tylko, mój drogi, to nie był błąd,samo toto przecież zeznało dla BBC że od POczątku wiedziało czego się PO ruskich można sPOdziewać.A zatem nie błąd a świadoma ZDRADA.
Ps. Zajrzyj do mojego OKOPu,ciekaw jestem Twojego zdania-
Nasze dzieci nie będą Polakami.Inicjatywa Okop-tuż pod Polecanymi.
Pozdrowienia
zib1

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrowienia
zib1

#151778

Zajrzę OKOPu, ale napiszę ci jutro, bo dzisiaj wyganiają mnie od internetu...
Pozdrawiamseaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#151782