Generał Kukliński i szeregowy Jaruzelski
Dziś znowu wracam do tematu prawdy, ale temat ten cały czas w Polsce deptany i na siłę chowany pod dywan, powraca do nas niczym bumerang i próbuje zwrócić na siebie naszą uwagę. Rzekłbym nawet, że próbuje na cały głos wykrzyczeć nam do sumień wszystkie swoje racje. Ale kogo to dziś w Polsce obchodzi? Kto chce tej prawdy słuchać?
Prawda w Polsce przyodziała się już we wdzianko ambiwalencji i co innego dla każdego znaczy. Dla jednych Kiszczak to morderca, dla innych “człowiek honoru”. A ponoć, jak mawiają, prawda jest tylko jedna, czy jak twierdził ks. Tischner: są trzy prawdy: cała prawda, święta prawda i g… prawda. I tak się składa, że najbardziej obowiązująca w naszym kraju jest ta trzecia. A piszę to w odniesieniu do gorących jeszcze informacji z Instytutu Pamięci Narodowej, który jeszcze w grudniu opublikuje zapis rozmowy generała Jaruzelskiego z głównym dowódcą wojsk Układu Warszawskiego, Wiktorem Kulikowem.
Przez tyle lat próbowano zbrodnie stanu wojennego usprawiedliwiać na tysiące sposobów, od argumentów przystępnych bo trudnych do podważenia po całkowicie absurdalne, bo szyte zbyt grubymi nićmi pseudo-retoryki. Ostatecznie ostał się tylko ten argument, że Jaruzelski musiał wprowadzić stan wojenny, bo inaczej wkroczyliby Rosjanie. Z biegiem czasu pomału opadała jednak kurtyna wiarygodności z tego argumentu, gdy okazało się, iż Rosjanie nie tylko nie zamierzali wkroczyć do Polski, ale że to wręcz Jaruzelski, prawie na kolanach, błagał ich o wkroczenie i interwencję.
Opublikowanie demaskatorskiego dokumentu zawdzięczamy Dariuszowi Jabłońskiemu, reżyserowi m. in. “Gier wojennych”, filmu dokumentalnego o płk. Ryszardzie Kuklińskim. Dokument ten, to zapis rozmowy sporządzony przez adiutanta Kulikowa, generała Anoszkina. Wyczytać tam można jak to generał Jaruzelski próbuje przedstawić swojemu rozmówcy sytuację polityczną w czarnych barwach, wręcz przewiduje brutalną napaść buntujących się robotników na działaczy partyjnych, jakoby mieli oni zacząć “dewastować komitety partyjne”.
Jaruzelski okazał się nie tylko zbrodniarzem wobec własnego narodu, okazał się też zwykłym kłamcą i łgarzem. Ktoś taki nie jest godny noszenia munduru polskiego żołnierza i całe szczęście, że jak dane nam jest oglądać Jaruzelskiego w TV, to jest on w garniturze, inaczej wielu porządnych Polaków krew by zalała po samą brodę. Ale taki człowiek nie jest godny noszenia także stopnia generalskiego, bo generał powinien być przykładem dla innych żołnierzy. Jaki przykład daje Jaruzelski? Strzelania do swoich i łgania w żywe oczy?
A już będzie o jednego emerytowanego generała mniej w polskim wojsku, to wtedy pośmiertnie można na ten zaszczytny stopień awansować płk. Ryszarda Kuklińskiego. Jeśli już kogoś mamy naśladować, to lepiej za wzór mieć oficera, który z godnością potrafił narazić się na miano zdrajcy, by ratować cywilizację zachodnią, także Polskę, niż oficera który bez żadnych skrupułów krwią własnych rodaków, chciał podlewać więdnący chwast komunizmu i ratować go przed upadkiem, czyli de facto ratować siebie kosztem życia innych. Tak postępuje żołnierz?
Piotr Cybulski
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1393 odsłony
Komentarze
Piotr, mówią, że Jaruzel to zdrajca! Dosadne czy zbyt delikatne
8 Grudnia, 2009 - 17:50
określenie?!
Domaganie się, aby obcy/ dla Jaruzela Sovieci nie byli ...obcy!/ pomogli wyrżnąć Polaków!
Wydrukowanie w ZSRR w sierpniu – wrześniu 1981 r. Konsultowanie na bieżąco ze stroną radziecką planów
Określenie Jaruzelskiego współczesnym janczarem jest tutaj szczytem delikatności, bardziej pasowałoby inne bardziej dosadne określenie – zdrajca.
Raczej antypolskie ścierwo-swołocz! cieszące się w Moskwie zdecydowanie większym zaufaniem niż inni przedstawiciele pzpr.
pzdr
antysalon
Jaruzelski
8 Grudnia, 2009 - 20:18
juz przeszedł do historii jako sprzedawczyk,zdrajca,tchórz.W zalezności od tego jaka bedzie Polska,tak młodzi będą o nim informowani na lekcjach o przeszłości Polski.Na razie w wielu kręgach jest przedstawiany pozytywnie,a to wielce chore.
Re: Generał Kukliński i szeregowy Jaruzelski
8 Grudnia, 2009 - 21:51
Rosjanie w 1981 nie mogli pozwolić sobie na utratę Polski. Istotne jest to co Jaruzelski zrobił z uzyskaną władzą. Rzadko kiedy politycy mają swoje 5 minut w historii. Uważam, że
- stan wojenny uchronił Polskę od interwencji sowietów, ale generał w tym samym stopniu co Polski bronił ludzi z tamtego układu
- lata po stanie wojennym zostały zmarnowane: mając wolną rękę nie zdecydowano się na reformy gospodarcze. Inflacją finansowano zapaść gospodarczą i rujnowano kraj
- tak krytykowany obecnie stan Polski zawdzięczamy również generałowi. To on był architektem zmian i przeprowadził je tak jak widać. Przy okrągłym stole dobro Polski było na ostatnim miejscu.
- na korzyść generała należy zaliczyć fakt, że "Solidarność" pomysłu na Polskę nie miała. Ich idea wyglądała tak: jak zdobędziemy władzę, to Zachód da pieniądze. Koniec.
Mam też dla przykład innego generała. Mustafa Kemal Atatürk chciał i wiedział jak reformować państwo. I jak nie pozwolić zepsuć tego co zrobił.
Re: Re: Generał Kukliński i szeregowy Jaruzelski
8 Grudnia, 2009 - 21:56
Tylko Jaruzelski Atatürkiem nie byłby z powodu wymienionego przez ciebie na pierwszym miejscu.
Re: Re: Re: Generał Kukliński i szeregowy Jaruzelski
9 Grudnia, 2009 - 14:57
Ale mógł uczynić o wiele więcej i zostawić kraj w zupełnie innym stanie. Mnie zadziwia bezradność generała - człowieka, który uchwycił pełnię władzy. Czasami myślę, że sytuacja go przerosła. Wykonał to co mu kazali i zatrzymał się w połowie drogi. A ta druga część drogi była dla Polski znacznie ważniejsza...
Henryk,ale lukrujesz ścierwo-swołoczy, sovieckiemu jenerał
9 Grudnia, 2009 - 15:30
-gubernatorowi nad Wisłą!
Zastanawia mnie kpisz?! czy też?
"Zatrzymał się w połowie drogi"
Istotnie wszak mógł jeszcze wymordować tysiące maturzystów-licealistów Grzesi za to tylko, że nosili oporniki, ale "zatrzymał się w połowie drogi".
Może wybierzesz się i podpiszesz w jego obronie petycję, którą
Kwasula spreparował!!!!???
Żałosny jesteś!
To moja ostatnia z Tobą polemika!
pzdr
antysalon
dziwnych czasow doczekaliśmy
9 Grudnia, 2009 - 16:16
my,ktorych pałowano,lano wodą w stanie wojennym,a naszych Przyjaciół
zamykano za NIEPOPRAWNE myslenie,lub wręczano bilet w jedną stronę.
ciekawych,
gdy jenerała pozwalającego na zastrzelenie Górników tych na
Górnym i na DolnymŚląsku,broni się i TO w Naszej OBECNOSCI
Mam wrazenie,jakbymznowu znalazła sie w TAMTEJ POLSCE,Polsce,
w ktorej mordowano KSIĘZY,dzieci i wspaniałych Patriotów
TYLKO za TO,zebysmy dzisiaj mogli żyć
,my niepokorni,niepoprawni
nienawidzący sprzedawczyków własnego Panstwa
Pułkowniku Kukliński
dobrze,ze nie czytasz tych,ktorzy bronią jaruzela
Ojcze SW,Wielki Polski Goralu
TY wiesz najlepiej jak było,wstyd mi
wstyd mi Basiu Sadowska,Bolesna Matko zamordowanego SYNA
Wstyd Matko wszystkich KAPŁANOW,Matko umęczonego Kapłana POPIEŁUSZKI,
przepraszam WAS,Polskie Matki, matki zastrzelonych Górników i Robotnikow
za słowa,jakie TU padły,za słowa odbierające godność Waszym zamordowanym SYNOM
gość z drogi
Re: dziwnych czasow doczekaliśmy
9 Grudnia, 2009 - 16:29
Nie bronię Jaruzelskiego. Ludzie oceniają go za stan wojenny, a ja mówię, że ocena za to co zrobił po wprowadzeniu stanu wojennego jest WAŻNIEJSZA...
antysalon:
9 Grudnia, 2009 - 16:21
Ataturk ci się podoba? Myślisz, że on działał w białych rękawiczkach? Nie musisz ze mną polemizować, aczkolwiek jest to objaw dość dziwny...