Smoleńsk i JFK

Obrazek użytkownika Zebe
Kraj

Proszę się nie obawiać. Ten tekst nie będzie traktował o prawdopodobieństwie zamachu w dniu 10 kwietnia 2010.
 
22 listopada  1963 roku, w Dallas, został zamordowany Prezydent USA, John F.  Kennedy. Sprawą wyjaśnienia tej zbrodni zajęła się specjalna komisja, powołana w tydzień po tym zdarzeniu, tzw. Komisja Warrena. Raport końcowy tej komisji uznał jako zabójcę prezydenta Lee Harveya Oswalda. Oswalda ujęto w parę godzin po zamachu. Można by powiedzieć, że Oswald sam się obwinił opuszczając jako jedyny składnicę książek w której pracował i z której to też padły śmiertelne strzały( wg raportu końcowego). 24 listopada Oswald został zastrzelony przez ultraprawicowca Jacka Ruby’ego pomimo eskorty policyjnej.
 
Sam raport Komisji Warrena po dzień dzisiejszy budzi namiętne dyskusje. Najwięcej kontrowersji budzi stwierdzenie, że zabójcą był jeden człowiek. Jim Garrison, w owym czasie prokurator okręgowy w Nowym Orleanie przedstawił tezę, że zabójców musiało być więcej. To na podstawie jego książki O. Stone nakręcił po latach film „JFK”.
 
Od samego początku śledztwa,  włączyły się do sprawy  CIA oraz KGB. Amerykanom szczególnie zależało na tym, aby to Oswald „samodzielnie” zastrzelił Prezydenta. Rosjanom, wręcz przeciwnie. Wyczuli moment, gdzie można przy okazji śledztwa sporo dowiedzieć się o funkcjonowaniu struktur rządowych USA. No i był ten Oswald. Nadzwyczaj niewygodny dla Kremla. Był marksistą, przebywał w ZSRS, gdzie ożenił się z córką wysokiego oficera KGB, by potem wrócić do USA.
 
Sowieci uruchomili machinę propagandową praktycznie na całym świecie. Ukazywało się w róznych krajach sporo artykułów prasowych, w których to prezentowano wszelakie teorie, ale zawsze wybielano Oswalda. Została nawet wydana w NRD książka agenta KGB, Jestema – „Kto zabił Kennedy’ego ?”  w której autor udowadniał niewinność Oswalda i sugerował spisek w łonie CIA.
Prawdy zapewne nie poznamy. Amerykanie utajnili na kolejne lata szereg dokumentów dotyczących Oswalda i jego pobytu w Rosji. Wydaje się być jednak pewnym, że bezpośrednich zabójców Kennedy’ego było kilku. Nie dowiemy się zaś, to stał za tym zamachem. Komisja Warrena oficjalnie wykluczyła spisek. Gdyby przyznano, że strzelców owego listopadowego dnia 1963 roku było więcej, musiano by przyjąć teorię o spisku.
Czy prawda o śmierci Kennedy’ego jest inna niż podano ? Ta prawda jest wygodna. Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że dla Amerykanów. Co z tego miało jednak KGB ?
 
Obawiam się, że dziś też stoimy przed przekazaniem nam prawdy. Obawiam się, że to właśnie na naszych oczach uzgadnia się prawdę. Nie wiem jaki w tym udział Służb. Wiem natomiast, że Służby nie stoją z boku. Myślę też, że gdy przyjdzie czas ogłosić nam tę prawdę, to znajdzie się sporo do „utajnienia” na lata.
 
Czy nasz rząd, obojętnie jaki będzie w tym przyszłym czasie, przejdzie nad tym do porządku dziennego ? No a może się mylę i niczego się nie utajni. Może po skończonym śledztwie Rosjanie przekażą nam komplet materiałów ?
Ja nie piszę, że Lecha Kaczyńskiego i pozostałych zamordowano. Nie wiem tego, bo oficjalnie, na piśmie nikt tego nie zdementował. Wykluczyć nie można niczego. Nie można też wykluczyć żadnej innej teorii. Wiem natomiast, że prawda nie jest skomplikowana. Zazwyczaj kłuje w oczy.
Brak głosów

Komentarze

Zmień 10 maja 2010 na 10 kwietnia 2010, bo chyba o to chodzi.
Andrzej.A

Vote up!
0
Vote down!
0

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#63532

Dzięki, poprawiłem. Przynajmniej wiem, że ktoś to czyta ;)

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#63539

Poszycie tupolewa to blisko 7 mm blachy.DURALUMINIOWEJ.
Ten materiał charakteryzuje się niskim ciężarem właściwym.
I wytrzymałością sprężyny.Rożny robi się z max. 1 mm blachy.Spróbuj zrzucić taki rożen z wieżowca. I napisz po ilu tygodniach zrzucania na BETON uda Ci się rozbić go na takie kawałki jak te z tutki.I nie zapomnij zmierzyć jak głęboką dziurę wybiłes w chodniku- w Smoleńsku leja po upadku NIE MA.
Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#63636