Rząd totalnej niekompetencji

Obrazek użytkownika Zebe
Kraj

Dziś, w godzinie której piszę ten tekst, można sobie zadać kolejne pytania dotyczące ujawnionych stenogramów z "kokpitu".
Przede wszystkim należy zastanowić się nad kwestią w moim mniemaniu podstawową. Chodzi mi o decyzję o upublicznieniu tych stenogramów i tempo ich upublicznienia. Treść zapisów upubliczniono w formacie PDF. Można więc wnioskować, że materiał zgrano z otrzymanej płyty.
Powiedzmy, że ja to przyjmuję.
Zadaję jednocześnie pytanie, czy minister Miller przywiózł z Moskwy pisemną kopię tego zapisu, która nosi cechy dokumentu ?
Wyjaśniam - dokumentem jest coś, co może być kopią, ale zawiera zapis uprawnionej osoby (instytucji) potwierdzającej (potwierdzających) autentyczność dokumentu.
Na owym PDF-ie brak podpisu strony polskiej. Brak też pieczęci rosyjskiej komisji (MAK). Brak informacji, że zapis jest wersją ostateczną.
Opublikowanie takiego "dokumentu" przez Rząd jest kpiną  w stosunku do obywateli swojego Państwa.
Nasuwają się następne pytania.
Kto zdecydował o publikacji pseudo-dokumentu ?
Dlaczego tak się spieszono ?
Dlaczego zwołano RBN ?
(...)
Przerażenie mnie ogarnia, jak sobie pomyślę, że ten pilot w tym samolocie, faktycznie mógł być jakąś tam częściową przyczyną tragedii.
Jeszcze większe przerażenie mnie ogarnia, jak sobie pomyślę, że Polską steruje jakiś tam pierwszy lepszy "pijarowiec", który decyduje o tym, co się dziś opłaca Tuskowi i Komorowskiemu ! Tak, gdyby dano to do przeczytania pierwszemu lepszemu prawnikowi, to powiedziałby - stop !
I tak sobie myślę, czy to jedno zdanie:
Prezydent nie podjął jeszcze decyzji, było tyle warte, że warto  było zeszmacić Polskę ?
Warto było się aż tak haniebnie skompromitować  ?
W imię władzy ?
Fakty mówią same za siebie.
Brak głosów

Komentarze

Usilnie polecam wyguglać "czego się boi bronisław K"
Albo odwiedzić www.iskry.pl
Nie każdy przypadek jest spiskiem.
Nie każdy spisek jest przypadkiem.
Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#63638