Neverending Story Smoleńsk - twarde dowody

Obrazek użytkownika Harcerz
Kraj

"Amerykanie mają klatkę po klatce to, co się stało. "

Co za tydzień !!!!

Pan Cieszwski "Jak Czarniecki do poznania" przybył z odsieczą.

Wprawne oko, poparte benedyktyńską cierpliwością w oparciu o nowoczesne narzędzia (dostępne na "polskich" uniwersytetach i politechnikach) dokonał "cudu" - !!!!!!

E,tam - zaraz cud :)))

Tak Szanowny czytelniku - to cud.

Patrząc na te marne 300 dolców za zdjęcie z satelity i "plan pracy", "plan śledztwa" wychodzi to co polskie - "pospolite ruszenie".

I oto - mamy czarno na białym

W/g Kartezjusza

Nie można łbem walić w belkę - której nie było :))))) .

W tzw. Normalnym Kraju"

Tsunami

-taki dowód zmiata wszystkie śmieci.

Tymczasem, blogi koncentrują się na tematach pobocznych.

Szukam - informacji jak czytać mapy (nie mapy pojęciowe drukowane na czerskiej), co to jest słynny "trailer" .

chciałoby się krzyknąć -

"gdzie są moi przyjaciele" Czy zabraknie ich, uwikłanych w rozważaniu świata w/g Nietzschego.

"Nig­dy nie za­pomi­naj­cie! Im wyżej wzla­tuje­my tym mniej­si wy­daje­my się tym co nie umieją latać. "

Ale. To już wiemy od ponad roku !!!!!!!!
tu wywiad:
http://niezalezna.pl/34868-tajemnica-zdjec-satelitarnych-ze-smolenska
w nim czytamy:
Satelity na zamówienie

– Kupiliśmy i przeanalizowaliśmy zdjęcia z okresu bezpośrednio poprzedzającego katastrofę smoleńską oraz z dni, które nastąpiły po niej. Najważniejsze fotografie pochodzą z 5, 9, 11, 12 i 14 kwietnia 2010 r. – mówi prof. Cieszewski.

– Intrygujący jest dla mnie fakt, że wcześniejsze zdjęcia satelitarne wysokiej rozdzielczości (tzn. 50 cm) znad lotniska w Smoleńsku pochodzą dopiero z 2007 r.
Przez pięć lat żadnych takich fotografii nie wykonywano w tym miejscu, po czym nagle 5 i 9 kwietnia, a potem 11, 12 i 14 kwietnia 2010 r. zdjęcia zaczęły pojawiać się jedno po drugim – dodaje.

Sprawa jest o tyle zastanawiająca, że – jak mówi naukowiec – zamówienie wykonania fotografii satelitarnej danego miejsca, tzw. satellite tasking, musi być dokonane 2 do 4 tygodni przed zrobieniem zdjęcia (satelita musi przemieścić się w żądane miejsce i dopasować się do harmonogramu innych klientów, co zajmuje sporo czasu). Jeśli ktoś zlecał więc wykonanie fotografii satelitarnych lotniska w Smoleńsku między 5 a 14 kwietnia 2010 r., to albo wiedział, że coś się tam stanie, albo mamy do czynienia z zadziwiającym przypadkiem. Istnieje co prawda teoretyczna możliwość, że ktoś o wyjątkowych wpływach finansowych lub politycznych, nie zważając na istniejące harmonogramy, skierował satelity nad obszar Smoleńska już po katastrofie (aby np. zrobić zdjęcia szczątków samolotu); podkreślmy jednak, że pierwsze zdjęcia satelitarne pochodzą z 5 kwietnia 2010 r., a zatem zostały wykonane już pięć dni przed tragedią.

Prawdopodobnie wszystkie fotografie, łącznie z tymi niedostępnymi komercyjnie, zostały przekazane po katastrofie smoleńskiej polskim służbom. Niestety, ten jeden z najważniejszych dowodów w sprawie tragedii smoleńskiej zaginął w którejś z podległych premierowi instytucji. Wzajemnie oskarżają się one o ukrywanie materiałów otrzymanych z USA, w tym zdjęć satelitarnych. Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i MSW oświadczyły, że przekazały je na czas prokuraturze, a prokuratura twierdzi, że ich… nie dostała.

29 lipca 2011 r. nieżyjący już gen. Sławomir Petelicki powiedział: „Amerykanie mają klatkę po klatce to, co się stało. Mają wszystkie rozmowy i znają prawdę. Dzisiaj sami dziwią się, dlaczego Polska nie zwraca się do USA o pomoc, a jak zwraca się prokurator, to zostaje natychmiast zawieszony. Raport NATO byłby miażdżący dla tego premiera i rządu, który musiałby się od razu podać do dymisji”.

tu o satelitach :http://harcerz.neon24.pl/post/17182,prokurator-marek-pasionek-vs-terra-modis

Brak głosów

Komentarze

przeskoczyłem aby-

Pokazać Panu skąd rodzą się "obsesje" Macierewicza i innych.

Nie cytuje całości (warto prześledzić po upływie roku)-
Jest tam wiele "kwiatków" w tym i te kto i jak maczał palce w dokumentacji .

Zdaje się -
Nie podchwyciliśmy jednego -

Oto drzewo prawdy - którego nie było.

Łapiąc ich za jaja zwykła analizą dostępnych materiałów (choć Cieszewski zastanawia się np. nad brakiem śladów "koparek").
punktujemy prawdę.
Naszym (Pana i moim) jest przekazać reszcie:
"Nie można łbem walić w belkę - której nie było :))))) ."

Ale. do tego potrzebna jest zdolność argumentowania .
Z czym związana jest wiedza na poziomie maturalnym -
Bo jak rozmawiać z kimś jeśli nie posługujemy się słowami określającymi rzeczy i zjawiska (Platon miał ten sam dylemat).
Stąd, prośba o "translacje" "trajlera".
Pan Cieszewski daje wskazówki jak to robić -
W Jego przekonaniu - "musi się dodawać"
i o-take logikę mię chodzi Szanowny Panie.

potuskiwanie niczemu nie służy - to jak walenie w belkę ,która (dla odmiany) jest .
I czy będziesz się Pan kopał z koniem?

Niestety, ciągotki do kopania się z dużym zwierzęciem są nagminne. Przypomina to "młodości ty nad poziomy wylatuj" i takie tam duperele w czasach gdy:
Globalna polityka zezwala na mordy-
Czy polskie elity opozycyjne zadadzą sobie pytanie : Kto na żywo oglądał newsa ze Smoleńska ( przykład jest - Clintonowa na żywo oglądała zamach na swoich ludzi ).

"Klatka po klatce" - i za to zginął Generał .

"Fenomen brzozy" polega na jej metafizycznej obecności w dokumentach oficjalnych.
"Bystre oko" ( fajny przydomek) obalił Tuskolaska (tak przynajmniej powinno być).

Do miłego. Dziękuje za odpowiedź.

Vote up!
0
Vote down!
0
#387056

Tsunami ? Motorówka, którą przeskoczył płot "Bolek" zrobiła większą falę.
Przecież polskiemu, zniewolonemu społeczeństwu wszystko dziś jedno, czy była brzoza, czy nie było, czy była mgła, czy nie było, czy było celowe, złe naprowadzanie, czy nie było.
Błąd popełnili piloci, tak mówi raport, koniec i kropka i dajcie nam wreszcie święty spokój z tym Smoleńskiem.........mówi " narodowy roztwór"

ROZTWÓR SIĘ NASYCIŁ.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#387071

nie jest to prawda-
Piszesz z pozycji dandysa .
(widzę Cię inaczej)

Zbyt wielu ludzi (miałkich) piecze swoje pijaczonki na ekranach tv.
Staliśmy się niewolnikami ikon, chamów gotujących w poranki dla gawiedzi a - nocami prowadzącymi "zakazane" życie.

Ze społeczeństwa na kształt dipolu zrobiono z nas dwie równoległe - masy mięsa armatniego
"Iskrzenie " jest sztuczne czego przykładem są zmarnowane szanse (np.wczorajszy program Pospieszalskiego) .

Kto żyw jeszcze - wsiada w samolot .

"ROZTWÓR SIĘ NASYCIŁ." - to racja .
Próg bulu podniesiony wysoko.

Vote up!
0
Vote down!
0
#387074

Owszem. Efektowne iskrzenie, które jest nam obecnie prezentowane, to tylko kula plazmowa.

Dandys ? :))
Cóż, Nic nie poradzę na to, że widzisz mnie jako Franciszka z Asyżu :))

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#387077

o, to !
Pozoracja. Pozoranci.

Popatrzmy na "opozycję" - służy do dezynfekcji smrodu jest jak dezodorant pozwalający żyć układowi.

Niemrawość w śledztwie niezależnym w ramach Zespołu Parlamentarnego jest tego dowodem.

Dlaczego tak się stało ?
Zmarnowano pierwsze miesiące drepcząc wokół fantazji.
Zmarnowano zaufanie wielu środowisk w imię osobistych aspiracji.
Dano pożywkę dla łże przekaźników.

Roztwór nasycony a dla innych cuchnąca ropa - nie masz tu elektrolitu bo -
Patrz: ten przywalił temu a tamten pokonał goliata -
I, tracimy wątek -
Która prawda zwycięży?
ten oksymoron przyjął się w świadomości polactwa.
czy Ty "Franciszku" zadasz pytanie:
Pani Hilary Clinton widziała Pani na żywo akcję pod Smoleńskiem (mogła nie patrzeć -wszak w Waszyngtonie był środek nocy).
A skąd taka teza - ano , Bengazi

Za maluczkie te nasze polityki.

Vote up!
0
Vote down!
0
#387080

Opozycji pomyliła się chemia, a konkretnie środki dezynfekujące z kosmetycznymi.
Zamiast szorować detergentami kąty i sterylizować brudy, stroi się jak stara pudernica, a na dodatek zapomina o podmywaniu.

Czy zapytam ? Na razie zrobię to, co w podobnej sytuacji zrobił Obama. Pójdę spać.............niegodziwe ale wygodne.

Dobranoc :)

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#387097

Harcerzu nie czytał...

dowaliłem dyszkę...

dołożyłbym też interlokutorom aleć opcji zabrakło...

===

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

Vote up!
0
Vote down!
0

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

#387104