Protokół przesłuchania Graczyka

Obrazek użytkownika kataryna
Kraj

Instytut Pamięci Narodowej opublikował protokół
przesłuchania Edwarda Graczyka. Ciekawa lektura. Jeśli Czuchnowski
pisząc swój artykuł opierał się na tym protokole to chyba nie do końca
zrozumiał wymowę zeznań Graczyka a jest ona dla Wałęsy zabójcza. Jeśli
to jest ta "cała prawda" o której czytaliśmy w oświadczeniu Instytutu
Lecha Wałęsy to jest ona nieciekawa. Nic dziwnego, że Czuchnowski nie
zdecydował się zacytować tego fragmentu protokołu, zdając się na własny
talent w odwracaniu kota ogonem. Lemingi kupiły, kupił nawet
Chlebowski.

Graczyk zeznał, że z Wałęsą się
spotykał, że Wałęsa był Bolkiem, że przekazywał informacje, że był
jakoś tam zadaniowany i że brał pieniądze. Brał, a nie tylko wziął
jednorazowo na podróż do Warszawy. 

"Kilkakrotnie
spotykałem się z Lechem Wałęsą. Rozmawialiśmy na temat stoczni (...) Ja
ze spotkań z Wałęsą sporządzałem notatki. W tym miejscu stwierdzam
kategorycznie, że w wyniku informacji przekazywanych przez pana Wałęsę
żadna osoba nie została pokrzywdzona. Ja w Gdańsku pracowałem pod egidą
Wydziału III i przekazywałem im wszelkie informacje, które uzyskałem od
Lecha Wałęsy. Nie wiem czy na podstawie tych dokumentów pan Wałęsa
został zarejestrowany jako tajny współpracownik. W czasie spotkań pan
Wałęsa otrzymywał ode mnie pieniądze. Były to pieniądze przeznaczone na
zwrot kosztów poniesionych przez Lecha Wałęsę. Na pewno przekazałem mu
pieniądze na pokrycie kosztów wyjazdu do Warszawy na spotkanie z
Gierkiem. Fakt przekazania pieniędzy był dokumentowany moją notatką
służbową. Nie otrzymywałem żadnych pokwitowań od Lecha Wałęsy. (...) Po
okazaniu [pokwitowania przyjęcia 1 500 zł] świadek stwierdził: na tej
kserokopii znajduje się adnotacja o przekazaniu tw. ps Bolek kwoty 1
500 zł. Adnotacja jest pisana przeze mnie. Znajduje się pod nią mój
podpis. Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego na tej kserokopii znajduje
się pokwitowanie odbioru pieniędzy z podpisem "Bolek". W dokumentach,
które sporządzałem Lechowi Wałęsie był przypisany pseudonim Bolek."

Niestety,
te zeznania są dla Wałęsy zabójcze. Graczyk robił co mógł, żeby Wałęsie
pomóc ale go pogrążył, taka jest prawda. Wałęsa się spotykał,
rozmawiał, brał za to pieniądze, miał pseudonim. W tej sytuacji
wyznanie Graczyka, że nie wie czy Wałęsa był zarejestrowany jako TW nie
ma już żadnego znaczenia, podobnie jak deklaracja, że informacje od
Wałęsy nikomu nie zaszkodziły. 

Dziwi mnie
trochę, szczerze mówiąc, to przesłuchanie, bardzo krótkie i bez kilku
pytań, które należało zadać. Na przykład o to czy donosy i notatki,
które znamy z książki Cenckiewicza i Gontarczyka to są właśnie te
informacje ze spotkań Graczyka z Wałęsą. Potwierdzenie tego miałoby
kluczowe znaczenie, jeśli Graczyk zeznał, że przekazywał informacje od
Wałęsy swoim przełożonym to aż się prosiło dopytać w szczegółach, co to
były za informacje, w jakiej formie i czy to te, które znajdują się w
archiwum IPN (i książce). Skoro już wiemy od Graczyka, że Wałęsa był
opłacanym przez niego Bolkiem, chętnie byśmy się dowiedzieli także za
co był opłacany. 

Potwierdzenie przez Graczyka,
że to jego adnotacja i podpis widnieją na pokwitowaniu tych 1 500 zł
zdaje się przesądza, że dokument ten nie powstał na etapie fałszowania
dokumentów na potrzeby dezinformacji z okazji Nobla. Bo w 1983 roku
Graczyk od dziesięciu lat był poza służbą, wyrzucony z niej. Nie znam
praktyki SB ale nie wydaje mi się, że aby sfałszować kwity na Wałęsę w
1983 roku SB odszukała zwolnionego przez siebie 10 lat wcześniej
funkcjonariusza i kazała mu fałszować kwity. Nie byłoby takiej
potrzeby.Trzeba być ślepym, żeby nie widzieć, że cała linia obrony
Wałęsy zawaliła się tymi zeznaniami jak domek z kart. A pamiętajmy, że
to nikt inny jak sam Wałęsa zapewnił nas, że Graczyk powiedział całą
prawdę.

O przesłuchaniu Graczyka na stronie IPN

   

Brak głosów

Komentarze

została dziś bardzo mocno nadwyrężona. Naprawdę.
Okowita

Vote up!
0
Vote down!
0

Okowita

#8467

W naszych oczach niby tak, ale kto z nas wierzył jeszcze w niewinność Bolka? No a na odmianę w realu...

It's not about who's right, but who's left, you know! I na tym ringu jak na razie dostajemy w dupę przeraźliwie. W dodatku końca tego dostawania na razie nie widzę na najdalszym horyzoncie. Dopóki, przynajmniej, wszystko jest w łapkach lemingów i tajnych służb. Zmienimy to?

A skoro już jesteśmy przy lemingach, to serdecznie rozbawiło mnie stwierdzenie, że "Lemingi kupiły, kupił nawet Chlebowski".

NAWET?! ;-)

Pzdrwm

triarius

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Think but don’t think too much, just fucking whack him.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#8477

jaka partia -taki rząd -taka prasa -taki sąd

Vote up!
0
Vote down!
0
#8474

byłby bezużyteczny w takiej pomroczności.
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#8478