Wyniki badań żywieniowych decyzji wyborczych...

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Humor i satyra

Witam
 

Postarałem się  dokonać estymacji prawdziwych zachowań żywieniowych generowanych wyborem lub konsumpcją określonych produktów żywnościowych... Próba losowa stanowi część populacji generalnej w postaci zdarzeń tkwiących w mej pamięci...
 

Tak więc:
 

1) Pomidory i Sałatę jadam - w miarę możliwości - niemal zawsze. Są nie tylko smaczne i ładnie wyglądające, ale stanowią źródło wielu witamin i minerałów. W okresie jesienno-letnim stanowią  około 41,3% całości spożywanych przeze mnie warzyw,
 

2) Podkisłe Obierki nie tylko kartoflane, które jedzą świnie moich znajomych, stanowią około 32,7% ich dziennego, gotowanego pożywienia. Zaiste pamiętam z dzieciństwa, że faktycznie świnie je uwielbiają...
 

3) Sery Lekko Dojrzewające – aczkolwiek w niektórych kulturach stanowią nie lada przysmak – dla mnie są jednak trochę cuchnące i stanowią tylko około 7,8% całości mojej miesięcznej konsumpcji serów,
 

4) Paluszki Słone Lajkonik stanowią natomiast około 6,5% wszystkich moich słonych przekąsek, co - zważywszy, że reszta to niemal wyłącznie orzeszki arachidowe - wydaje się być nad wyraz dobrą ich pozycją w moim relaksacyjnym menu...
 

5) Rozmiękłe Popsute Parówki – przypominające po gotowaniu nasiąknięty wodą papier toaletowy – wyrzucam od razu do ścieków, co by mi nie cuchnęły w koszu na śmieci. Słyszałem, że niektórzy jednak nieświadomie lub ze skąpstwa je jednak spożywają...,
 

 6) Pojedyncze Jajka Niebieskie w środku i zepsute -  podobnie jak Rozmiękłe Popsute Parówki - wyrzucam od razu do muszli klozetowej i spuszczam wodę. Fetor zjełczałych jajek jest wprost nie do zniesienia, choć podobno jednak są plemiona, dla których takie jajka to prawdziwy rarytas...
 

P.S.
 

Pogrubienia czcionki oraz wielkich liter użyłem wobec nazw własnych stworzonych przeze mnie na potrzeby skategoryzowania i ujednolicenia nazewnictwa produktów żywnościowych na potrzeby badawcze...
 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com
 

Prośba: "Jeżeli korzystasz z wikipedii to sprawdź, czy treść informacji nie została ocenzurowana przez administratorów/cenzorów polskiej jej wersji - porównaj treść hasła z jego brzmieniem na obcojęzycznych stronach wikipedii, szczególnie tej anglojęzycznej!" 

Brak głosów

Komentarze

Pozdrawiam "dziesiątką"!

Ps. A co Pan sądzisz o Kaszance Nieźle Pachnącej? :)
Według mnie dużo gorzej smakuje niż pachnie... dlatego od dawna jej nie jadam...

Vote up!
0
Vote down!
0
#189848

Witam

Nigdy nie miałem zaufania do Kaszanki Nieźle Pachnącej... szczególnie tej ze sklepu komercyjnego (były takie w czasie Komuny dla jej funkcjonariuszy). Z tych samych względów na razie też raczej unikam Nowości Eskimoskich... oni tam całują sie nosami i nie wiem co tak naprawdę jedzą... do nowości długo się przekonuję niestety...

Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#189874

i miejsce zajmuje. Naciąłem się, że tu wszedłem, żeby poczytać. Ani to dowcipne, ani pouczające. Szkoda czasu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#189923

Witam

Miło mi, że stwierdziłeś, iż szkoda czasu na czytanie tegoż mojego bzdeta. Miło mi będzie poczytać Twoje bzdety... może je pochwalę...

Pozdrawiam

krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#189962