Pobić ... Zabić...Dobić

Facet bije kobietę.
Znaczy cham, bydlę i burak w jednym.
No cóż to nie takie jednak proste gdy ten facet to politykier PO a kobieta to znienawidzona przez tę partię dziennikarka. Wtedy zaczynają się schody.
Kultura przestaje obowiązywać.
W piątek w trakcie demonstracji pod sejmem tzw. polityk Niesiołowski uderzył Panią Ewę Stankiewicz wrzeszcząc do niej przy tym WON.
Kto zacz Niesiołowski wiedzą wszyscy lekarze psychiatrzy od Łodzi do Warszawy. Przypadek medyczny skrajny. Bez leków gość podobnież nie funkcjonuje.
Co widać pod tym linkiem :
http://www.youtube.com/watch?v=rxTVzzmo8tw

A dziś u dziennikarki tuskowej - Olenikowej MO-nisi takie oto teksty Pańciów z PO :
"Andrzej Halicki, pytany o zachowanie Stefana Niesiołowskiego, mówił: - Stefanowi Niesiołowskiemu puściły nerwy. To jest sytuacja, którą należy zrozumieć " - to znaczy bicie kobiety to norma w PO ? No może, wszak przykład podobno idzie z góry....
Ale oto wypowiada się pinczerier "Żyrandolowego" :
"Prezydencki minister Tomasz Nałęcz ocenił z kolei, że "w sposób oczywisty ktoś spróbował Niesiołowskiego sprowokować i mu się udało"" - to fakt przecież członka PO Ryszarda Cybę też sprowokowali PiSowcy to wziął sprawę w swoje "rence" i zabił ich.
Stefan Niesiołowski twierdził że Ryszard Cyba był przed atakiem na biuro PiS u niego - po co ?
Ciekawie na filmie wygląda postawa Pań i Panów posłów solidaryzujących się z pobiciem Ewy Stankiewicz przez chama z imunitetem. Państwo bez problemu kłamią że Stefan nikogo nie pobił. Popatrzcie też tu:
http://www.youtube.com/watch?v=yk8Lu21tcHg
Ta solidarność członków PO ,prawie jak w niektórych organizacjach (dintojra te sprawy) jest dość znamienna w tej partii i teraz naprawdę wierzę że Państwo Ci w dniu tragedii smoleńskiej mogli się z tego cieszyć i wrzeszczeć "JESZCZE JEDEN" . To jest kultura rodem z jakiś mafijno-chorych układów.
Tusk i spółka wyszkolili jakiś dziwny nowy typ "człowieka". Takiego POchama dla którego nienawiść jest najważniejszym paliwem a celem :
POBIĆ ...... ZABIĆ.......DOBIĆ.
Do czego to doprowadzi? :