Europa lewicowa

Obrazek użytkownika tomow
Świat

W Europie, kolebce wszelakiej myśli politycznej, można mieć różne poglądy. Jednak te poglądy szybko są rewidowane. Dziś w Europie lepiej być komunistą niż człowiekiem z prawicy. Od razu odnajdują się w prawicowej postawie skrajności. Takie jak antysemityzm, rasizm, faszyzm. Europejska lewica ma bat na prawicowych polityków, kim oni by nie byli. Wystarczy jeszcze dołożyć do tego odpowiedni kraj, taki jak Polska i składa się to w logiczną całość. Zdecydowanym przykładem może być traktowanie Michała Kamińskiego, szefa frakcji Konserwatystów i Reformatorów.
Główny atak na prawice, przypuszcza brytyjski "The Guardian", czynnik propagandowy brytyjskiej Partii Pracy. Socjaliści chwytają się każdej okazji, żeby oczernić torysów. Partia Konserwatywna ma znaczące szanse na przejęcie władzy w Wielkiej Brytanii. Kampania oszczerstw, ukierunkowana w strone polskich sojuszników konserwatystów, objawia europejskie trendy, w których przynależność do PZPR i utwardzanie władzy komunistów nie jest niczym złym(przykład: Janusz Zemke - przyjaciel Partii Pracy z frakcji socjalistycznej). Co innego, jeśli ktoś chciał z PZPR-em walczyć i wybrał NOP, które w latach `80 było ruchem nastawionym na niepodległość, a dla 14-latka przykładem walki z komuną. To nie wszystko! Oskarża się kogoś w Europie, że popierał Pinocheta, a co lewica na to, że co dziesiąty młody człowiek ma na koszulce Che Guevarre! Zbrodniarza lewicowej dyktatury.

Dlaczego "Europa lewicowa"? Bo lewica w Europie może wszystko. Nikt nie stanie za kimś, kogo lewica obrała na celownik. Polscy europarlamentarzyści zachowują się jak tchórze. Żaden z nich nie potrafi bronić imienia własnego kraju, który jest wciąż obrażany przez środowiska socjalistyczne. Więcej dla Polski w tej sprawie robi Cameron, lider brytyjskich torysów, niż jakikolwiek polski poseł do PE, z innej frakcji niż EFKiR. Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, SLD - wszystkim te oszczerstwa są im potrzebne do sukcesu politycznego. Do zniszczenia politycznego przeciwnika. To, że nasz naród uważa się przez takie pomówienia za ksenofobiczny, nie sprawia probemów z wyborcami w Polsce. Realnie widzimy jak rząd prowadzi politykę zagraniczną i kampanie promującą nasz kraj.

A co wyprawiają lewaki? Niszczą europejską kulturę i tradycje. Wystarczy popatrzeć co zrobił Zapatero w Hiszpanii. Już produkuje poradniki aborcyjne dla 9-latków. Czy to jest normalne i zgodne z europejską myślą, wypracowywaną przez tysiące lat? Lewica dyktuje Europie w każdej sprawie. Europa ustępuje. Nie znam odpowiedzi na pytanie: dlaczego?

Artykuł po tekście Zdzisława Krasnodębskiego w "Opiniach" - "Rz"

Brak głosów