Za co dziękować Przywódcy Partii i Rządu ?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

To przykre, że Jarosławowi Gowinowi, który jako jedyny z Platformy Obywatelskiej stwierdził, że nie zagłosuje za wnioskiem o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przez Trybunałem Stanu - nie zostaną złożone podziękowania. A przecież słowa podziękowania należą się nie tylko Gowinowi, ale przede wszystkim Przywódcy Partii i Rządu. Wnioskuję to z programu Tusk Vision Network przez 24 godziny (czyli TVN24), gdzie  Bogdan Rymanowski dopytywał Zbigniewa Ziobrę, dlaczego nie przejdzie mu przez gardo słowo „dziękuję”. Ziobro odpowiadał: Ja nie muszę dziękować za to, że byłem przyzwoitym człowiekiem. Mam przekonanie, że to co robiłem, robiłem dobrze….

Tu niestety Zbigniew Ziobro racji nie ma, gdyż będąc w opozycji do rządzącej partii – z własnej woli stał się przestępcą. No może nie tak groźnym, jak Jarosław Kaczyński, którego niejaki Palikot (namaszczony przez Wielkiego Wodza na swojego następcę), już dawno temu proponował odstrzelić a jego skórę sprzedać w Europie. Wprawdzie zamachowiec Kaczyńskiego nie znalazł, ale groźba Następcy Wielkiego Wodza nie została odwołana. Zatem jest za co dziękować rządzącej partii, Wielkiemu Wodzowi i jego Wielkiemu Następcy. Bo mogąc odstrzelić – przecież tego nie zrobili, czyli są tak dobrzy - a nawet znacznie lepsi niż Józef Wissarionowicz Stalin.

Ale przecież, gdy się tak zastanowimy, to wszyscy – cały za przeproszeniem naród – powinien dziś składać wiązanki kwiatów z przypiętymi serduszkami – symbolami miłości – przed Kancelarią Wielkiego Wodza. Bo to Wielki Wódz, mogąc wprowadzić 25 procentowy VAT, wprowadził VAT mniejszy o dwa punkty procentowe ! Ale naród nie docenił dobroci Wielkiego Wodza, poza Rymanowskimi, Kolendami i Pochanke z Tusk Vision Network przez 24 godziny ! A lista leków refundowanych ? Dlaczego chorzy, podpierając się laskami, czy o kulach lub na wózkach inwaldzkich – nie zjawią się gremialnie pod Kancelarią Wielkiego Wodza, by złożyć mu wyrazy podzięki za to, że jakaś lista w ogóle jest ??!

To jest po prostu niewdzięczność ! Bo Wielki Wódz kocha cały – za przeproszeniem naród – który niejednokrotnie robi mu wbrew, a już szczególnie opozycja. Wielki Wódz, mogąc zdelegalizować wrogie naszej partii ugrupowania – traktuje je z wielką pobłażliwością. Trybunał Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry jest przecież wyrazem wielkiej pobłażliwości Wielkiego Wodza, który mógłby zaaresztować wszystkich, którzy popierają opozycję, ale tego jeszcze nie zrobił. Społeczeństwo nie dostrzega, że Wielki Wódz kieruje się zasadami „polityki miłości” i co oczywiste – ze względu na przejściowe problemy ekonomiczne – także priorytetami inwestycyjnymi. Bo trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że ze względu na kryzys - nie stać nas obecnie na wybudowanie nowych więzień, by pomieścić wszystkich przeciwników Wielkiego Wodza i naszej partii. Musimy z tym poczekać, aż VAT wzroście do 25% a rząd do końca zlikwiduje OFE...

Nadchodzi przecież Dzień Wielkiego Podziękowania Wielkiemu Wodzowi za to, że mimo zapowiedzianej reformy emerytalnej, w ramach której wszyscy będą musieli pracować do 67 lat i przed czym Wielki Wódz nie ulegnie – stworzone jednak zostaną pewne możliwości przejścia na emeryturę przed osiągnięciem 67 lat życia ! Wszystkie postępowe siły w tym kraju: feministki, transwestyci, geje i lewacy – zebrani pod przewodem Następcy Wielkiego Wodza – powinni w radosnym Dniu Wielkiego Podziękowania zademonstrować swoje poparcie dla linii partii i rządu, za ten wielki gest Wielkiego Wodza, który mógł już dzisiaj stworzyć obóz pracy, ale jeszcze się wstrzymał !

W tym radosnym dniu, który właśnie nadchodzi, perspektywa Trybunału Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry jest zrozumiała. Wielki Wódz musi gdzieś okazać swoją twardość i nieustępliwość, skoro tak ukochał – za przeproszeniem –polski Naród.

A propos zaproszenia Jarosława Kaczyńskiego na rozmowy do kancelarii Premiera, przypomina się pewne zdarzenie sprzed 67 lat. Otóż 28 marca 1945 r. zostali zaproszeni przez sowieckiego płk. Pimienowa (deklarującego się jako pełnomocnik marszałka Żukowa) na rozmowy o współpracy, przedstawiciele Polskiego Państwa Podziemnego z Delegatem Rządu na Kraj Janem Stanisławem Jankowskim, komendantem głównym Armii Krajowej Leopoldem Okulickim, przewodniczącym RJN Kazimierzem Pużakiem i całym składem Krajowej Rady Ministrów, których nazwiska zostały uprzednio przekazane przez Brytyjczyków Stalinowi. Po przybyciu na umówione miejsce rozmów w Pruszkowie, zostali aresztowani przez NKWD i wywiezieni samolotem na moskiewską Łubiankę… Ja bym tam Tuskowi za bardzo nie wierzył…

Brak głosów

Komentarze

Ale bo przecież Przywódca jeszcze nie określił, gdzie
by się to spotkanie miało odbyć.
A nigdy nie wiadomo, co Put..Przywódcy do głowy przyjdzie.

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#235826

Za to,że przemawia do mnie w eleganckich garniturach z telewizora.Za to,że mówi mi,żebym dłużej pracowała, to będę miała wysoką emeryturę.Za to,że mówi jak przejdziemy kryzys bezboleśnie.Za to,że jesteśmy prawie liderem w UE.
Za to,że stał z bukietem tulipanów i składał mi życzenia,których ja blondynka nie zrozumiałam.
Wreszcie za to,że jest i trwa na swoim posterunku,będąc jak surowy ojciec,gdy gani ministrów i gwiazdor,gdy się uśmiecha z ekranu tym swoim uśmieszkiem amanta filmowego.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#235834

Za radą PO...sie wstrzyma!
Takie wiesci chodza po Krakowie :-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#235856

 Panu Jarosławowi Gowinowi należy wyrazić uznanie,

że nie należy do stada baranów pasących się na terenie

zwanym sejm i biegnących tam gdzie kijem popędzają

ich pastuchy.Znalazł się tam ktoś,kto umie samodzielnie

myśleć i wie co to jest godność człowieka.Nie trzeba Go

przepraszać. Wystarczy wyrazić Mu uznanie,o czym

już wspomniałem na samym początku.

Pozdrawiam. 

Vote up!
0
Vote down!
0
#235868