NA WSCHÓD OD BERLINA I NA ZACHÓD OD MOSKWY

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

na wschód od Berlina i na zachód od Moskwy... będą się kłamcy bawić pamięcią i prawem... nie pozwólmy sobie związać drutem z tyłu rąk... bo nad dołem historii czarne ptaki krwawe...


NA WSCHÓD OD BERLINA

I NA ZACHÓD OD MOSKWY

 

 

jak głupiec co się cieszy  marnym świecidełkiem

idziemy nieświadomi oszustwa i zdrady

w tłumie który zapomniał że kostium i maska

służą jedynie kłamcom do głupiej parady

 

skąd ta służalczość ?! ta miłość do dworu !

ta miękkość karku przed obcym i cudzym

ta gra pozorów na krawędzi kłamstwa

którą toczą zawzięcie i jedni...i drudzy...

 

wyszarpuję słowa jak płonące drzazgi

wciąż mnie boli tamta pamięć bezsilność i strach

tamta Polska która wraca obdarta i chora

owinięta chłodnym potem w niespokojnych snach

 

dziś każdy grób nam trzeba zapamiętać w sobie

każdą bolesną datę przez kłamców zdeptaną

każdą bliznę wpisaną w narodowe dzieje

co otwiera się po latach nie zgojoną raną

 

na wschód od Berlina i na zachód od Moskwy

będą się kłamcy bawić pamięcią i prawem

nie pozwólmy sobie związać drutem z tyłu rąk

bo nad dołem historii czarne ptaki krwawe

 

ojczyzna moja płacze dziś w katyńskim lesie

sprawiedliwość z kulą w głowie leży bez wyroku

ojczyzna pchnięta w plecy z raną po bagnecie

znów tak samo samotna jak tamtego roku...

 

 

0
Brak głosów

Komentarze

... nie sposób nie dodać coś od siebie.

gdy pamięć jest krótsza od nienawiści
gdy brat się swego wyrzeka brata
nie ma w sercu miłości do Ojczyzny
i z wrogami podstępnie się zbratał

czas zaprzestać tych śpiewów żałobnych
wypłakiwać nad Rzeczpospolitej losem
nie oddać już Jej więcej w niewolę
czas kres położyć skutecznym ciosem

niech zdrajca pamięta o surowej karze
za kupczenie Polską, za jej poniżanie
znajdziemy dość siły staniemy w obronie
wierzę mocno że tak właśnie się stanie...

Serdeczne pozdrowienia z nutami optymizmu na pięciolinii,

           

__________________________
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)

Vote up!
0
Vote down!
0
#382254