Gejowskie książki dla dzieci?

Obrazek użytkownika Tadeusz Rozłucki
Idee

O nowych pomysłach amerykańskich urzędników, którzy promują wśród dzieci i młodzieży literaturę gejowską i genderową trzeba niestety napisać. Wcześniej czy później za sprawą tzw. „obozu postępu” podobne propozycję mogą trafić również do naszego kraju. A zważywszy na bezkrytyczną gotowość do kopiowania „sprawdzonych” wzorców w innych, bardziej nowoczesnych krajach, niebezpieczeństwo to wydaje się być całkiem realne.

Jak poinformował amerykański portal LifeSiteNews.com, kalifornijski resort edukacji dodał do rekomendowanej dla dzieci i młodzieży listy książek dziesiątki takich które promują postawy gejowskie oraz tzw. genderowy punkt widzenia. Na listę tę składa się około 40 książek, których tematyka związana jest z homoseksualizmem oraz tematyką gender.
Obrońcy tradycyjnej rodzinny i wartości chrześcijańskich poinformowali, że w zestawie lektur po raz pierwszy znalazły się m. in. książki, które zdobyły nagrodę Stonewall Book Awards – ustanowioną przez środowiska gejowskie dla promocji ich stylu życia.
Urzędnicy kalifornijscy nie widzą w tej sprawie żadnych problemów i na łamach miejscowej prasy otwarcie się przyznają do zmian w liście lektur. Co więcej twierdzą, wbrew przytoczonym przez obrońców rodziny faktom, że książki te nie zawierają niczego kontrowersyjnego. Tymczasem wiele z nich zawiera zastrzeżenie, że przeznaczone są dla dorosłych czytelników.
Mam wrażenie, że podobne problemy już niedługo staną także przed rodzicami w naszym kraju. I że ktoś, za pomocą książek przeznaczonych dla dorosłych, uparcie zacznie lansować „postawy bardziej tolerancyjne” wobec seksualnych mniejszości również wśród naszych dzieci. Obawiam się, że tym razem tolerancji dla myślącej inaczej większości raczej nie będzie.

Brak głosów