Podłość plugawego Bolka w dniach żałoby

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Książka Zyzaka ujawnia, skąd pochodzi lansowany na mędrca i bohatera III RP, agent SB Bolek. Bolek pochodzi znikąd. Tam nie ma rodziny, nie ma nikogo, nie ma historii, którą można dać za przykład wychowania w duchu patriotyzmu lub choćby zwykłej uczciwości. Tam jest woda święcona do której się sika i ten motyw powraca wraz z Bolkiem po latach – w tragicznych dniach dla Ojczyzny.

Bohater III RP w tych dniach smutku i żałoby, ujawnia swą całą podłość, udzielając wywiadów na lewo i lewo, w których plugawi ofiary tragicznego lotu do Katynia. W rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem, lansowany na mędrca prostak, tak mówi o Lechu Kaczyńskim: - Z czasów współpracy ze mną wspominam go dość dobrze. Wykonywał to, co mu poleciłem. Pilnowałem, żeby to wykonał dobrze i on to wykonywał średnio dobrze, a więc za to dziękuję. Okazuje się, że profesor Kaczyński wykonywał „średnio dobrze” polecenia mędrka po zawodówce, który nie potrafi do dziś poprawnie sklecić dwóch zdań! Na pytanie: - Jak Pan będzie wspominał te osoby, które zginęły? Kto był Panu najbliższy? – agent Bolek odpowiada: - Nie ma co wspominać, ich już nie ma. Nie będę z nimi walczył, bo ich już nie ma.

Bolek nie ukrywa, że większość pasażerów tragicznego lotu była przez niego zwalczana. Tam nie było bliskich mu osób – tam były osoby, które zagrażały jego „bohaterstwu” oraz „mądrości”, z której teraz publicznie się wypróżnia. Już nie musi z nimi walczyć, lecz nadal ich imiona plugawi, nie zważając na Matkę Boską, którą zaczepił sobie do garnituru.

Z wywiadu nikczemnika Bolka można się dowiedzieć, że winnym katastrofy jest…ś.p. Prezydent Polski Lech Kaczyński! - Jest pierwszym człowiekiem narodu i to on musi być odpowiedzialny. Nie wystarczy, że on jest odpowiedzialny – on musi być odpowiedzialny. To wszystko musiało się dziać za jego zgodą, wiedzą i planami. Kto ten wyjazd organizował, kto go zabezpieczał, kto dobierał ten skład? Ja robiłem? Prezydent robił lub jego współpracownicy, a jak współpracownicy to prezydent. Takiego plugastwa nie wypowiedział w tych dniach żaden z członków SLD, żaden beton PZPR, żaden Niesiołowski ani nawet Palikot. To plugastwo wyszło z ust, hołubionego przez Tuska i jego kamarylę „europejskiego mędrca”…

Plugawy agent SB nie oszczędza też Anny Walentynowicz: - Trudno mówić o "Matce Solidarności", skoro ją stoczniowcy - przysięgam w majestacie śmierci – bez mojego w tym udziału wyrzucili z Solidarności. Ona nie była w Solidarności. Śniadek powtarza "Matka Solidarności", ale ona przecież nie była w Solidarności. Każdy, kto był we władzach gdańskiej „Solidarności” z lat 1980-81 wie, że to z polecenia Bolka, Anna Walentynowicz została usunięta z „Solidarności” Stoczni Gdańskiej.

Powód był prosty: Anna Walentynowicz - prosta suwnicowa, jako pierwsza dostrzegła, że na czele Związku stoi agent SB, dostarczony do stoczni gdańskiej motorówką przez adm. Janczyszyna, w czasie sierpniowego strajku . Gdyby nie Walentynowicz i druga Anna – Pieńkowska, „Solidarności” w ogóle by nie było, gdyż agent Bolek ten strajk przerwał!  Anna Walentynowicz mówi nadal o Bolku, ale zza grobu i szczęśliwie – już nie będzie poddana represjom ze strony agenta SB, przed którym uginają kolana sędziowie III RP. http://www.polonica.net/Apokaliptyczny_cien_Walesy.htm

Zbliża się XXX rocznica powstania „Solidarności”. Wiem, że agent Bolek, wraz z obecną władzą III RP zrobią wszystko, by wymazać pamięć o ś.p. Lechu Kaczyńskim i ś.p. Annie Walentynowicz i innych bohaterach, którzy zginęli pod Katyniem. Znów będą chcieli, by ten plugawy agent, który trzaska obcasami przed namiestnikiem Moskwy, jako jego wierny kapral i który ochlewał w Magdalence z Kiszczakiem zdradę „Solidarności” – znów wjechał tryumfalnie do Gdańska na czerwonym Kucu przy aplauzie Wajdy i salonu III RP.

Tu będzie czekała go niespodzianka. Na Bolka będą czekali wszyscy, którym pamięci nie wymazała III RP: ten, uzgodniony przez Bolka z sowieckimi namiestnikami esbecki twór. Bolka przywitamy tak, jak się powinno przywitać kanalię sikającą w uświęconą polską krwią, ziemię katyńską.

Brak głosów

Komentarze

 To człowiek nie wart pamięci.Zapomnijmy Polacy o nim .

Vote up!
0
Vote down!
0
#56551

 świnia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#56558

 Że Wajda jest zamieszany w morderstwo człowieka?

Vote up!
0
Vote down!
0
#56559

Policja nie wszczeła śledztwa..To wszystko na temat Nietykalnych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#56561

 Nazywał sie Stalin-od stali.Stal może być stalą szlachetną.Stalin był mordercą.Jego następpcy nie lepsi.Obrzydzenie bierze.

Vote up!
0
Vote down!
0
#56567

 wjedzie na Kutzu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#56568

Ostatnio widziałem jak mądrowała w TVN krąg się zamyka!

Vote up!
0
Vote down!
0
#56580

"- ... ja chcę być spalony, a popiół proszę rozrzucić. Jak ktoś sobie życzy, to może wziąć wcześniej moje organy, ale one się już do niczego nie nadają"

proś a nie będzie ci dane,,, za piekło zgotowane na ziemi dla Pani Anny, za zdradę tych co w 80-tym, za grzech pychy dzisiejszy, twoje winy przejdą na twoje pokolenie,,,"organy" nie zagrają i śpiewu nie będzie, ty wiesz co cię czeka i stąd ten twój testament...

 

 

nemo sapiens nisi patiens

Vote up!
0
Vote down!
0

nemo sapiens nisi patiens

#56576

Oraz wtedy gdy umrą Ci których skrzywdził zarówno plugawą mową jak i podłymi czynami.

Vote up!
0
Vote down!
0
#56582