Jak uratować Donalda Tuska i jego partię ?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Przepis na to ujawnia „Wprost” informując, że szykuje się polityczne trzęsienie ziemi, gdyż opozycja przygotowuje ponoć wniosek o dymisję premiera Donalda Tuska. Na stanowisku szefa rządu Tuska miałby zastąpić Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk. Jak podaje "Wprost" w sprawie wniosku o dymisję premiera po cichu negocjują partie, które na co dzień ostro się zwalczają: Ruch Palikota, PiS, SLD oraz Solidarna Polska. Kleibera, jako kandydata opozycji na szefa rządu zaproponował Janusz Palikot. To sprytny ruch, bo szef PAN jest jednym z niewielu pośredników między lewicą a PiS. Wszystkie strony go akceptują…

Jeśli to “polityczne trzęsienie ziemi” jest prawdziwe i że prawdą jest, że w tym trzęsieniu ma wziąć udział PIS i Solidarna Polska – to mówię wprost: większego debilizmu politycznego trudno byłoby się spodziewać ! I bynajmniej nie dotyczy to osoby prof. Kleibera, któremu Donald Tusk mógłby nosić teczkę. Chodzi o to, że to „trzęsienie ziemi” ominie Sejm III RP, gdzie kwalifikowaną większość nadal będzie miała koalicja ludowo-obywatelska a Donald Tusk, jako twórca „maszynki do głosowania” – z chwilą utraty stołka premiera - przejdzie do roli recenzenta poczynań „technicznego rządu” i wymyślonego przez Palikota premiera Kleibera. Skutki tego „trzęsienia ziemi” będą takie, że za dwa lata – Donald Tusk w roli zbawiciela znów wjedzie na białym koniu Platformy Obywatelskiej do Sejmu, z listą nowych cudów, które wyborcy łykną, jak karp na Boże Narodzenie. Tusk nawet do Sejmu nie wjedzie, skoro z niego nie wyjedzie z chwilą powołania rządu „technicznego” ! 

Po dwóch latach „technicznego rządu” Tusk ma szansę uzyskać ponad 50% głosów w Sejmie, skoro dzisiaj – po aferze i w trakcie afery z Amber Gold – na Platformę chce głosować 36 procent wyborców ! Klucz do odsunięcia od władzy Tuska tkwi właśnie w wyborcach, oczekujących na dalsze cudy Tuska. Odsunięty dziś głosami dziwnej koalicji Tusk, za dwa lata powróci pod hasłem odsunięcia od władzy rządu technicznego i będzie to największy tryumf Palikota, któremu udało się wykiwać całą, dzisiejszą opozycję. Będzie to także tryumf Tuska, który zapewne kombinuje, jak tu „wyślizgać się” od odpowiedzialności za stworzony przez siebie burdel, nie tracąc możliwości dalszego haratania w gałę na rachunek całego społeczeństwa.   

A przecież jedynym niestety sposobem na trwałe odsunięcie Platformy, PSL i Tuska od władzy, jest pozwolić im rządzić do czasu kolejnych wyborów – chyba, że dojdzie do wyborów przed-terminowych po fali demonstracji – w co osobiście już nie wierzę. Wyborcy Tuska i tej całej mafii, muszą zatem dostać solidnie w tyłek właśnie od Tuska, a nie usiłującego coś zreformować w tym kraju prof. Kleibera, któremu Tusk mógłby nosić teczkę. To fakt, że przy okazji dostaną w tyłek wszyscy przeciwnicy mafii, ale skoro są dzisiaj w mniejszości – innej alternatywy nie ma. Dopiero wtedy powstać może nowy rząd - ale nie pod kierunkiem prof. Kleibera. Wtedy potrzebny będzie ktoś na miarę Józefa Piłsudskiego, by oczyścić Polskę z zarazy komuny, Magdalenki, aferzystów i zdrajców.

Ale czy doczekamy się tego w najbliższej przyszłości ? Nie wiem, choć wiem, że prawdziwe cudy czasami się zdarzają…

Brak głosów

Komentarze

Niech Pan nie wierzy w to, co wypisuje Wprost. Oni WPROST chcą gnoić PiS, właczając  go do "koalicji" z propozycją Palikota ! Choćby z tego względu i żadnej możliwości przeforsowania tego , jak zwykle, "genialnego" pomysłu  klauna Palikota ,Kaczyński na pewno nie ma najmniejszego zamiaru wchodzić w taki idiotyczny układ. Nie wierzę w to !

Vote up!
0
Vote down!
0
#285340

Myślę, że taki wariant jest jednak możliwy. Tusk raczej jak spadnie to już nie powróci. Myślę, że Kleiber jest wypozycjonowany jako wskazanie na sukces wyborczy SLD. Sukces - to nie znaczy zwycięstwo, tylko wyeliminowanie Palikota, czyli pozyskanie kilku procent głosów więcej.

Powiem szczerze, że po rządach Tuska już nawet gęba Millera wydaje mi się poczciwa i patriotyczna ;-)

Obalenie rzadu Tuska jest niezbędne, aby w PO nastapił kryzys morale i rozpad na 2-3 słabe ugrupowania. Dla mnie jedynym uzasadnieniem rządu Kleibera byłyby przedterminowe wybory. Zdaje się, że Tusk na to pójdzie, bo sam to zapowiadał.

Po wyborach PiS weźmie władzę w niezwykle trudnych warunkach, niestety. Za plecami BUL, w parlamencie silny SLD i plankton pozostałości po PO. Może nawet jakaś neo-UW, jacyś pluszowi konserwatyści. Trzeba będzie tę hołotkę kusić, przekupywać stanowiskami jak kiedyś Samoobronę i LPR. Czy Kaczyński podoła temu zadaniu tego nie wiem.

Więc może plan jest jeszcze inny...

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#285360

Liczę na to, że Jarosław Kaczyński też okaże się być na tę miarę, choć wydaje się, że ostatnio został skutecznie zaszczuty. To, jakimi doradcami otaczał się chociażby przed wyborami prezydenckimi (PJN) też świadczy o tym, że jest za bardzo zewnątrzsterowny. Gdyby się nie bał samodzielnie podejmować decyzji... Byłby na tę miarę. Zresztą, Piłsudski też przekroczył swoją własną - ludzką - miarę podczas Bitwy Warszawskiej. To ewidentnie był Cud, Matki Bożej ręka. I na to liczę, że Pan Bóg będzie naszą siłą i wesprze tych dwóch liderów.
Reszta prawicy to generalnie... słabizna. Choć może jacyś młodzi gniewni pojawią się w międzyczasie? Oby to nie były tylko trolle wysłane przez WSI.

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

#285361

Nie powinien dązyć [na razie] do wcześniejszych wyborów.

Zwycięstwo powinno być pełne a na razie jest to niemozliwe.

Niezbędni są męzowie zaufania we wszystkich komisjach wyborczych oraz system zliczania głosów,niezalezny od istniejącego.Proszę sobie zadać trochę trudu i przeanalizować wyniki wyborów w sąsiadujących ze sobą okręgach wyborczych-wyniki w niektórych są diametralnie rózne.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

kazikh

#285362

Przy tej degrengoladzie państwa zafundowanej nam przez PO,nie ma najmniejszych szans na odsunięcie tej partii od władzy teraz,ani w przyszłości.
Czy ktoś ma jeszcze zaufanie do wyborów,sondaży?Czy jest w Polsce człowiek zdolny rozbić ten mafijny układ?Że nie wspomnę o braku silnej i konsekwentnej w działaniach opozycji.
Tej też nie ma.Społeczeństwa nie stać na powtórkę 1980 roku.
Dzisiaj już wiemy kto naprawdę stał za tamtym gorącym sierpniem i nie mamy pewności jakie siły będą kierowały kolejnym protestem.A na kolejny okrągły stół już się nie nabierzemy.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#285415

Joe Chal
To bedzie ciekawy wniosek o dymisje premiera. A tak na marginesie to my mamy opozycje?
Pozdrawiam
Joe Chal

Vote up!
0
Vote down!
0

Joe Chal

#285492