Wydatki na armię na świecie.USA i długo nic.

Na Twitterze Jacek Saryusz-Wolski napisał:

Kiedy tak słucham,jestem coraz bardziej przekonany że Polska powinna podwoić swój budżet na obronę.

Jak wyglądają wydatki na obronę na świecie i w Polsce?

Najlepiej pokazuje to załączony obrazek.

]]>http://www.economist.com/news/special-report/21590103-two-difficult-wars-offer-compelling-lessons-uses-force]]>

Dane na ten temat zestawia renomowany Stockholm International Peace Research Institute (SIPRI).

Najwięcej wydają USA. Następnie Chiny i Rosja. Jednak przewaga USA jest miażdżąca. Trzeba kilkunastu następnych krajów razem wziętych by dorównały amerykańskim wydatkom.

Nas jednak najbardziej interesują siły Rosji.

Według SIPRI wydatki na rosyjską armię wzrosły mocno w 2012. W 2012 o 16 procent. Plany rosyjskie na lata 2013-15 to wzrost około 40 procent.Skalę wzrostu widać w porównaniu z 2003 rokiem, od którego budżet sił zbrojnych Rosji zwiększył się o 113 procent.

SIPRI YEARBOOK 2013

]]>http://www.sipri.org/yearbook/2013/files/SIPRIYB13Summary.pdf]]>

]]>http://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82y_Zbrojne_Federacji_Rosyjskiej]]>

Polska jako jedyny kraj w regionie, przeznacza spore wydatki na unowocześnienie armii.

Budżet MON wzrasta co roku i pochłania (według oficjalnie ustalonej reguły) nie mniej niż 1,95 procent PKB.

Projekt modernizacji armii ma kosztować 130 mld zł. W tym roku zaplanowano na modernizację armii 8 miliardów złotych.

]]>http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-rekordowe-wydatki-na-armie-najwieksze-w-iii-rp,nId,1080908]]>

Te wydatki zauważyli też nasi sojusznicy z NATO.

"Polska pręży muskuły" - pisał "The Economist" o naszych wydatkach na obronność. Według The Economist tygodnika jesteśmy jedynym liczącym się krajem, w którym odnotowano ich wzrost.

]]>http://www.economist.com/news/europe/21583679-only-big-country-europe-increasing-defence-spending-poland-wants-more-say]]>

Swego czasu George Friedmana, pytany w jakim czasie od wystąpienia zagrożenia Polska mogłaby liczyć na wsparcie, powiedział, że oczywiście otrzymamy pomoc, ale najpierw musimy wytrzymać co najmniej trzy miesiące.