Niechciany Tusk , Gazprom i Putin -szykujący rozdanie.

Obrazek użytkownika prof Rycho
Świat

Polska zasługuje na cuda. Nie chcę i nie dopuszczę do tego, żeby Polską rządzili ludzie, którzy mówią, że nic nie może się udać, którzy uważają, że Polacy to naród aferzystów i złodziei. -Słowa Tuska... A jednak!

Cudów nie ma!
Rzad dał się całkowicie wymanewrować i to za darmo. Nie znaczy to całkowicie za darmo -co niektórzy na tym się obłowili ...W końcu SWOI.
Założenie obecnej budowy South Stream było wiec proste,tak jak było i z North Stream! To pomysły z lat temu.
Strategicznie ominąć i wpływy tym ograniczyć - nad którymi się panowało, głównie nad Polską!
Co Polska zrobiła - nic, nawet portu gazowego nie ma - WIERNIE PODDAŃCZO, sążniste kwoty latami płaciła i nie dość, takie sobie umowy zawierała jakby OBCEMU!

Europa jest ogarnięta psychozą ochrony klimatu i energii odnawialnej, więc będzie potrzebować więcej gazu. To kolejne Sowieckie założenie, choć Europa o 8% mniej zaimportowała gazu! Bo właśnie odnawialne źródła, bo kryzys...
Ale, ale chcą w przyszłości być monopolistami! Chcą takimi metodami wojny wygrywać!

A przecież część Europy nie chce energetyki jądrowej (Niemcy, Austria), inne nawet nie chcą poszukiwać złóż gazu na własnym obszarze (Francja, Rumunia). Nawet, niesolidarna Europa nie jest w stanie zrealizować własnego projektu - Nabucco.

Widać z tego,że choć ostrożniejsza - Europa zmierza do dalszego uzależnienia od dostaw surowców spoza jej terytorium. Rosja znakomicie rozumie europejskie "dziwactwa" i korzysta z nich, ba wydaje ogromne środki {czyt. łapówki} dla ugruntowania takiego stanu rzeczy.

Ale za sprawą brytyjskich konserwatystów we wrześniu 2012 - KE wszczęła antymonopolowe dochodzenie ws. unikania przez Gazprom "zasad dywersyfikacyjnych dostaw gazu" oraz "narzucania niesprawiedliwych cen klientom poprzez łączenie ceny gazu z cenami ropy". Właśnie Polska była w tle negatywnym "inspirantem" podjęcia takich działań, bo wszczęcie postępowania wynikło także ze stwierdzonej opinii, że polski rząd sam pozwolił na monopolistyczne działania Gazpromu!
Nie konsultował z nią, tj KE - wcześniej, warunków polsko - rosyjskiej umowy. Działał sam..., choć jesteśmy państwem Unii.

Wywoływało to zdziwienie wielu unijnych ekspertów i liczne podejrzenia... Wielu mówiło "nie zabezpieczacie własnych interesów, działacie bez Unii"?

Prezydent Putin jest przecież jedynym europejskim przywódcą, który odgrywa bezpośrednią rolę w zawieraniu energetycznych porozumień z de facto przywódcami europejskimi. Ma wielu przyjaciół jak ten od bunga-bunga, a jako były oficer wywiadu doskonale zna wartość tajemnic zbieranej wiedzy i kompromitujących informacji, gdy przychodzi do negocjowania energetycznych umów z zagranicznymi liderami - powiedział treściwie ekspert, Keith C. Smith z CSIS.

Działalność Gazpromu w Europie różni się od konkurentów ogromnym stopniem upolitycznienia,
sposobem "schroederyzacją" zwanym? Czytaj korumpowaniem!

Za pieniądze Gazpromu przekupuje się wszystkich i wszędzie, także bez wątpienia i w Polsce i naszych "uwikłanych" najczęściej z agenturą, polityków !
Czołowe nazwiska ministrów poszczególnych rządów to tacy na listach TW, właśnie usłużni, przez rowiedkę szkoleni!

Wydawano gigantyczne środki na anty reklamę gazu łupkowego, jakie to szkody wydobycie przynosi, na ocieplenie klimatu, nieczyste spalania, potrzebne kary itd.

Europa dawała się na to nabierać latami.
Amerykanie nie - dziś maja profity, stają się eksporterami. To samo inne kraje, Ameryka Poludniowa, Azja. Rosyjskie wojny powoli na tle tym stają , bo z Ameryką są one już, aż nadto widoczne! A jakże nie - skoro tam za gaz już tylko 100$ wołają!
Mniej Niemcy, bowiem ze swej wieloletniej polityki wschodniej, czerpali liczne zyski, schylając się, a czasem nawet chowając głowę w piasek jak trzeba, bo interes, bo patrzą na lata w przyszłość!

Zjawisk tych z pewnością nie "rozumie" autorytarny Tusk (mówią już, że 80% decyzji sam podejmuje, bez ekspertów) ani jego rząd, bo może faktycznie nie chce...
Prof Staniszkis dobitnie to ujęła ostatnio "brak mu strategii długofalowej i wizji rozwoju - jest beznadziejny".
Dodam - mam nieodparte wrażenie, że jeśli chodzi o politykę wschodnia w tym gospodarcza, za wasalstwo i bierność - to "musi być mocno uwikłany", zresztą nie tylko on!
Świadectwo tego i zdenerwowania dał komunistyczny moskiewski aparatczyk ostatnio - "Mam nadzieję, że ten wrak Tu-154M jak najszybciej zniknie z naszych oczu i ta kupa żelastwa zostanie przetopiona - mówi Stanisław Ciosek, były ambasador Polski w Rosji. I dodaje - komentując oświadczenie unijnej komisji wzywające Rosjan do zwrotu wraku - że "polski obłęd i smoleńską zarazę zanieśliśmy nawet do Europy".

Rządzący Polską nie doceniają polskiej suwerenności. Premier milczał, kiedy Rosjanie bezczelnie niszczyli dowody. Milczał, kiedy Rosjanie odmówili udostępnienia stronie polskiej skrzynek i nagrań z wieży. Być może kiedyś stanie za to przed Trybunałem Stanu.

Ale powiedział też coś ważnego: śledztwo dot. katastrofy w Smoleńsku "toczy się pod osobistym nadzorem prezydenta Putina". - W Rosji wszystko zależy od prezydenta. Tak to już jest w krajach o twardych rządach - były ambasador RP w Rosji, zauważył, że to żadna nowość.

Z kolei sam Putin deklarował 20 grudnia, że "nie miesza się do śledztwa".

Pozory, pozory... Działania wielu Polaków w świecie - powoli obnażają kim i czym dziś jest Rosja! Dlatego denerwujecie się propagandziści i stronnicy...
Wielu, którzy to poznają - coraz mniej chcą z nimi handlować, bowiem handel i biznes wymagają zaufania!
TAK ONI WSZYSCY CHCIELIBY TEN ELEMENT HISTORII WYMAZAĆ!
Z tym pytaniem pogoniłbym do... samego Tuska i je zadał mu to pytanie...

A przecież Tusk był wierny - wszelakie afery gasił i u "Naszych i u Waszych". Nawet przyjaciół odsuwał, nawet podeptał, a oni dziś nosy wystawiają? Z jakiegoś powodu i na krytykę są zdolni, lecz bardziej - kto ich napuszcza, ba nawet nakazuje!
Działalność Gazpromu w Europie to rosyjska maczuga, różni się od konkurentów ogromnym stopniem upolitycznienia. Dała jednak im środki na modernizację na armie! Stworzyła wpływową oligarchie w świecie.
Ukłuto medialny termin - "schroederada" od kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera. Ten dał się kupić i były premier Finlandii Paavo Lipponena, jeszcze jest spora grupa byłych wysokich rangą polityków z kilku krajów europejskich oraz byłych ważnych urzędników UE opłacana przez Gazprom.
Nie wiadomo, czy ich lobbing okaże się na tyle skuteczny, żeby obronić pozycję Gazpromu w UE.
Za ten lobbing biorą ogromną kasę!

To dopełnienie całości zagadnienia w kontekście ciągłej "służalczości" rządu Tuska wobec Rosji i Niemców, winien był od 2008 r. zintensyfikować działania jako priorytetowe dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, co niespodziewanie, częściowo wytknął mu nawet Andrzej Kublik w art. „Rura grzebie Świnoujście”!

Tusk uzgadniał z Putinem szczegóły umowy tak niekorzystnej dla Polski - 7 kwietnia 2010 r. na "grobach" katyńskich, umorzył 1.2 mld kwot należnych Polsce - Gazpromowi, a teraz wraca sprawa NORTH STREAM - kolejna afera? Szwedzki dziennik „Dagenes Nyheter” w marcu 2011 r., napisał, że Rosja wykorzystała pieniądze, służby specjalne oraz politykę i polityków, żeby przeforsować budowę Gazociągu Północnego, wręcz wymuszając w krajach zainteresowanych brak sprzeciwu wobec tej inwestycji, szczególnie Polski.
Panie Tusk - co Pan na to? Odpowiedzi nigdy nie było.

Dodam, że rząd Tuska zrezygnował z przeciwdziałania inwestycji North Stream na forum europejskim, pomimo przyjętej negatywnej rezolucji Europejskiej Komisji Petycji.

Lech Kaczyński kilka miesięcy przed śmiercią oświadczył, że jak rząd Tuska umorzy tę kwotę (chodzi o 1,2 mld dla Polski od Gazpromu) to spowoduje powołanie komisji śledczej dot. umów gazowych! I co - Tusk umorzył!!!
Zachował się wierno-poddańczo wobec tandemu Putin - Miedwiediew.
Schroeder, były kanclerz Niemiec, szef North Stream powiedział Putinowi ponoć, że "Polska to tylko cena..."!
Agentura polska i oligarchia, której podporządkowane są kolejne ekipy i oczywiście Tuska - umaczana w sprawach paliwowych po uszy, okazuje się, także i gazowych zawsze była bezkarna. Polskie służby, prokuratura, sądy dziwnie przymykały oczy...

Przykład LOTu- zawsze nafaszerowanego "rozwiedką" wszelkiej maści komunistyczna soldateską i obecnie ich rodzinami, dziećmi. Teraz - firma generująca wiecznie straty, uzyskała co - i bez jęknięcia dotacje szczodrego Rostowskiego w kwocie - 1 mld zł? Krzyczał kto, sprzeciwy głosił? A prokuratura?

Putin odniósł sukces, że Polska płaci dalej najdrożej za gaz w Unii i że uniezależnił się od tranzytu do Europy Zachodniej /Pomimo ostatniej obniżki/.
Merkel z kolei - uniezależniona od chimerycznej Polski, dzięki układowi z Rosją, płaci znacznie mniej za gaz, uzyskuje też wiele za przesył!
Zachował tu Tusk się wierno-poddańczo wobec z kolei tandemu Putin - Merkel.
Naiwny minister Sikorski zapewniał kiedyś, że problem nitek gazowych został załatwiony z korzyścią dla Polski? Jaką korzyścią pytamy - mamy wszystko co najgorsze - drogi gaz, brak wpływów z opłat przesyłowych, fatalne długoterminowe umowy, przyblokowany świnioujski port.
A jednak "wielki Estoński rząd" uwzględnił rekomendację własnego MSZ, by odrzucić wniosek na mocy ustawy o strefie ekonomicznej, by dać zgodę North Stream na kolejna nitkę...
Mówi tym samym Gazpromowi -Nie!

Wracając do Gazpromu to niezwykła instytucja, niezwykła, bo Putina i Miedwiejewa oraz rodzin. Naszpikowana jest ludźmi sowieckiej agentury. Dla przykładu, rosyjski szpieg Michail Kucik z siatki Anny Chapman dostał pracę w Gazpromie - poinformowała nawet agencja Interfax,inny szpieg tej siatki szpiegowskiej, Andriej Bezrukow, znalazł posadę w innej spółce paliwowej, Rosneft.

Zresztą czekista Putin gwarantował im, obiecał, że wszyscy znajdą pracę w "godziwych miejscach".

Komisja Europejska poprosiła TAndriej Bezrukowransnieft, państwowy koncern zarządzający wszystkimi rurociągami naftowymi w Rosji, o udostępnienie jej - jego planów inwestycyjnych. Transnieft jeszcze nie odpowiedział na prośbę KE, argumentując, że musi ją skonsultować z MSZ. 11 września 2012 roku dekretem prezydenta FR Władimira Putina, nakazującym podmiotom gospodarczym o strategicznym znaczeniu dla kraju, by uzgadniały z rządem swoje postępowanie w sytuacjach, gdy inne państwa lub organizacje międzynarodowe wysuwają wobec nich jakieś żądania.
Czyżby nauczona przykładem Polski KE mądrzała...

11 września 2012 roku dekretem prezydenta FR Władimira Putina, nakazującym podmiotom gospodarczym o strategicznym znaczeniu dla kraju, by uzgadniały z rządem swoje postępowanie w sytuacjach, gdy inne państwa lub organizacje międzynarodowe wysuwają wobec nich jakieś żądania.
Dziś nowa wojna gazowa z... Ukrainą - naciski polityczne, zaczęła się! Bowiem i oni dziś rozumieją jak wcześniej poprzez usłużną agenturę Moskwie, szkodliwe umowy pozawierano /całkowicie niekorzystne pod względem cen, ilości i lat trwania/.

A wiemy już, ze nie za darmo, za gigantyczne łapówki kupowano decydentów ukraińskich! (Widzimy przecież jak wielu byłych naszych polityków, lata ich odwiedzać).

No to dlaczego, by i nie w Polsce, skoro takimi "rekordzistami i to tak chętnie płacącymi" jesteśmy, ach dodam - Budzanowski potwierdził, nawet 575 $ za 1000 m było płacone. To jak - za "chęci też się płaci", to w biznesie nazywa się popularnie "cofką"...

Co zatem robić : Odpowiedź jest prosta - przejrzystość i konkurencja. Oto zadanie!
Zadbać o wydobycie gazu z rodzimych złóż, dokończyć budowę terminalu w Świnoujściu do odbioru skroplonego gazu oraz połączyć Polskę z gazociągami w sąsiednich państwach UE.
I pamiętajmy - Polsce pomogła Komisja Europejska, która we wrześniu 2012 rozpoczęła postępowanie antymonopolowe, oskarżając Rosjan o zawyżanie cen gazu dla Europy Środkowej, dziwiąc się jednocześnie "indywidualistom" Pawlakowi i Tuskowi za ich "uległe" wobec Gazpromu działania.
Rozmawiałem z jednym z wykładowców uczelni moskiewskiej: powiedział mi mniej więcej tak "Nie rozumiem polityki Tuska -jego niezwyklej uległości wobec Putina i wymienia: za ropę i gaz, płacicie najwięcej w Europie, w sprawie katastrofy Putin robi bez sprzeciwu Waszego - co chce. Embargo na dostawy waszej żywności -kiedy chce. Kupić polskie zakłady azotowe ,by taniej produkować nawozy /taniej gaz/ -zabiega. Wasi transportowcy ogromne łapówki "naszym" płacić muszą na granicach i drogach - nikt nie protestuje".
I "Ubit kak nada to i ubijut" - tak wymieniał, wymieniał i na końcu "skazał" - "gdie waszie rządy, a job im, polaki mać"? Kupują je?
Ja nic nie odpowiedziałem ...

Ale co to obserwujemy ostatnio? Bondaryk odchodzi, Arabski odchodzi - Maruszczak - najlepiej poinformowani ludzie?

Nawet towarzysze w PO twierdzą, że Tusk jest mściwy! Ilu już wykończył, pamiętamy -nawet założycieli partii śp. Płażyńskiego, Rokite,Gilowska,Piskorskiego, no i Olechowskiego { wypowiadał się jakie to tajemnice ma na Tuska}. Gowin na tapecie teraz? Z kolei wiemy od Czempińskiego -kto współtworzył PO!Pamietamy przed smiercią Petylickiego,człowieka służb w końcu znającego się na rzeczy,lawinę krytyki pod adresem Premiera...

Nad to zmiany strukturalne w instytucjach siłowych, rozłam coraz bardziej widoczny w PO, rodzący się silny obóz prezydencki - coś jest na rzeczy. Pęka coś na linii Tusk - służby (rozwiedka), Tusk nagle krytykuje MAK /pośrednio Putina/ - co za odwaga Premiera.Tu niewątpliwie nie ma już "harmonii"-też pęka...
Mówi: Zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach - powiedział premier Donald Tusk, pytany o to, co zrobił rząd po publikacji raportu w sprawie katastrofy smoleńskiej przez rosyjski MAK. Wiemy że jego prawnicy z kancelarii, zaczęli pracować nad nową formułą komisji.Widać ,że już niedługo do tego silnie rosnący społeczny opór i tragicznie już złe sondaże dla niego...

Putin ma haka.
Putin nie chce już Tuska.
Putin to KGBowski gracz. Tak tam mówią...
Metoda sowiecka-daje i nie zapomina, tak było... A coż, by mu się stało,że temu,czy owemu dał i światowym mediom pewnego dnia- "przypomniał o tym" ?
Powoli zdaję sobie sprawę jakiego haka ma... Z tekstu wynika co nieco,lecz jeszcze wcześnie, pewien jestem jednak, że niedługo zacznie się...

I TAK, PA RUSKI, KAK NIE ZNAJETIE W CZIOM DIEŁA, TO ZNAJTIE CZTO W...DIENGAGACH WSIEGDA!!!

Brak głosów

Komentarze

Więc gdy się tylko handryczy
Ma pociąganą linkę stymulująco
By nie robiło się gorąco
Odpowiedzialność go nigdy nie ominie
Najwyżej gdzieś po drodze zaginie
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#326746

prof Rycho
I nie tylko , bowiem "Na złodziejach czapka gore"
Ostatni sondaż-67 proc. źle o Donaldzie Tusku; 75 proc. niezadowolonych z rządu- dzieje sie już CO?

Doradca prezydenta Jerzy Osiatyński czeka na decyzję premiera w sprawie min. Gowina. Gość TOK FM zasugerował, że skoro ministra nie można wyrzucić z rządu, warto byłoby... posłać go na "bezterminowy urlop odwykowy". Bo szef resortu sprawiedliwości sfaulował swojego szefa - publicznie go zdyskredytował i osłabił. I jego faul zasługuje na czerwoną kartkę.
Doradca prezydenta RP ds. ekonomicznych Jerzy Osiatyński zasiadał w rządach Tadeusza Mazowieckiego i Hanny Suchockiej. Zapewniał," żaden minister nie zachowałby stanowiska, gdyby zachował się tak jak min. Jarosław Gowin w piątek". Bo publicznie "zdyskredytował swojego premiera, osłabił jego pozycję".
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

prof Rycho

#327235