"Wyborcza": jesteśmy rasistami

Obrazek użytkownika Rybitzky
Blog

Władze Wrocławia powinny wytoczyć proces lokalnej redakcji „Gazety Wyborczej”. Prezydent Dutkiewicz od lat buduje wizerunek miasta jako otwartego i przyjaznego „miejsca spotkań”. Tymczasem dziennikarze „Wyborczej” postanowili zrobić z Wrocławia mroczne miejsce pełne agresywnych rasistów.

Tydzień temu „GW” rozpoczęła akcję „Wrocławianie! Dlaczego jesteśmy rasistami?”. Jej logiem jest czarno-biały obrazek z napisem „Jesteśmy rasistami”. Zwracam uwagę: dziennikarze nie pytają „czy jesteśmy rasistami?”, ale autorytatywnie stwierdzają, że tak.

Na potwierdzenie swojej tezy „GW” przytacza opowieści kilkorga imigrantów, których spotkało coś złego. Niekoniecznie zresztą we Wrocławiu. Np. rabin Wrocławia Icchak Rapaport mówił o tym, jak kiedyś był wobec niego agresywny kibic w pociągu do Warszawy. Czy ten kibic był wrocławianinem? Nie wiadomo. Nie wiadomo nawet, czy miał coś do Rapaporta za to, iż ten był Żydem.

Podobnie dęte są wypowiedzi nigeryjskiego studenta, którego kiedyś zwyzywano w nocy na ulicy. Czy obrażający go ludzie pokazywali mu dowody z miejscem zameldowania? Raczej nie. Równie dobrze mogli to być jacyś przyjezdni z prowincji. Poza tym, każdy kto kręcił się nocą po dużym mieście wie, że oberwać można niezależnie od koloru skóry.

Nie zamierzam oczywiście usprawiedliwiać agresywnych lub chamskich zachowań. Nie zamierzam również dowodzić, że Wrocławianie to anioły. Jednakże nie widzę powodów do stosowania przez „GW” tak krzywdzących i daleko idących uogólnień. Dziennikarze „Wyborczej” sami zachowują się w identyczny sposób, jak rasiści. Kilka pojedynczych przypadków wystarcza im, aby nabrać stereotypowego spojrzenia na całą populację.

Pozostaje pytanie: dlaczego „GW” postanowiła obrażać Wrocławian? Najłatwiejszą odpowiedzią byłoby przypomnienie dokonań głównego wydania „Gazety”, które przecież uwielbia moralizować. Jednakże wydaje się, że tym razem sprawa ma inne tło. Jak wspominałem na wstępie, akcja „Wyborczej” uderza w wizerunek miasta mozolnie budowany przez Rafała Dutkiewicza. A prezydent Wrocławia jest na celowniku redakcji z placu Solnego od chwili powołania „Polski XXI”. Zaś prawdziwy ostrzał rozpoczął się po nawiązaniu przez ludzi Dutkiewicza koalicji z PiS w radzie miejskiej.

Kiedy miastem rządziła Platforma, Wrocław był oazą tolerancji. Pod rządami Polski XXI oraz PiS stał się miastem rasistów. To nawet logiczne, prawda?

Brak głosów

Komentarze

GW najpierw zakłada tezę jak jest, a potem szuka świadków na potwierdzenie.

Sama ona nie jest tolerancyjna, bo każdy kto inaczej myśli jak Michnik jest wrogiem demokracji, zacofańcem lub antysemitą.

Kiedyś antysemitą był ten, kto Żydów nie lubił. Dziś antysemitą jest ten, kogo Żydzi nie lubią.

Coś chyba w tym jest.

Vote up!
0
Vote down!
0
#16318

Powtarzam, jakimi rasistami, czy antysemitami jesteśmy tolerując GW jako duży ( to się zmienia ), opiniotwórczy dziennik w Polsce ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#16344