W czasie wojny lepiej pilnowaliśmy Auschwitz
Lech Wałęsa znów błysnął intelektem. Stwierdził, iż kradzieży napisu „Arbeit macht frei” znad bramy Auschwitz dokonali złomiarze.
Oczywiście, jest pewne, iż to żadni złomiarze nie byli. No chyba, że bardzo specyficzni. Tacy, którzy pogardzili tonami metali dostępnymi w okolicach przemysłowego Oświęcimia i postanowili zabrać jedną, stosunkowo lekką tablicę ze środka strzeżonego miejsca. Ci wyjątkowi złomiarze znali również grafik patroli ochrony oraz wiedzieli, że brama Auschwitz znajduje się praktycznie poza zasięgiem kamer – które w dodatku i tak niczego nie rejestrują.
Tacy do byli złomiarze.
Bez wątpienia nocna kradzież jest prowokacją. Nie tylko ja snuje teorię spiskową, przed chwila to samo na antenie TVN24 stwierdził rzecznik ambasady Izraela. Zwrócił uwagę na zadziwiający fakt – bezczelnego przestępstwa dokonano ledwie kilkadziesiąt godzin po tym, jak Niemcy zadeklarowały chęć finansowej pomocy dla Muzeum Auschwitz.
O co miałoby chodzić ludziom, którzy dokonali tak dobrze zorganizowanej akcji? W tej chwili trudno się tego nawet domyślać. Niezależnie od motywów sprawców, efekty już są. Polska została skompromitowana przed światową opinią publiczną. W Izraelu kradzież tablicy to już jest news dnia. O sprawie donoszą BBC i CNN. Tylko czekać komentarzy w rodzaju tego już nam zaprezentowanego przez Starego Wiarusa:
"Znad bramy obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu ukradziono tablicę "Arbeit macht frei". Pozwólcie sobie powiedzieć, chłopaki, że ten wyczyn plasuje Polskę w ścisłej czołówce cywilizacyjnej świata i usuwa wszelkie wątpliwości świata co do tego, czy Polacy to naród z klasą. (…)
Domagajcie się dalej międzynarodowego szacunku dla Polski, chłopaki.
Opowiedzcie też jeszcze coś o tradycji chrześcijańskiej, opoce, przedmurzu, pokoleniu JPII, no i koniecznie o Chrystusie Narodów."
Oto znalazł się kolejny kij, by tłuc Polaków po grzbietach. Ciekawe, kiedy pojawia się w USA nowe polish jokes w rodzaju: W czasie II wojny Polacy lepiej pilnowali Auschwitz. Bo że się pojawią jest rzeczą pewną. Niestety.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5053 odsłony
Komentarze
Rybitzky
18 Grudnia, 2009 - 13:31
Krzysztof J. Wojtas
No człowieku - idź z duchem czasu. Może za okupacji hitlerowskiej to jeszcze była w tym kszta prawdy.
Teraz za okupacji UE - żebyś nie wiem ile robił, g... masz.
To czemu się dziwisz?
Krzysztof J. Wojtas
nie zmienia to faktu, ze kradzież tablicy była idiotyzmem i...
18 Grudnia, 2009 - 15:05
... bardzo nam zaszkodziła. Niezależnie od tego kto i dlaczego to zrobił.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
18 Grudnia, 2009 - 17:00
Krzysztof J. Wojtas
Sprawców należy szukać wśród tych, komu służy hucpa.
Czy sądzisz, że akurat te elementy opłacało się kraść normalnym złomiarzom?
To nie mogli być całkiem durni. Trzeba było chociaż drabinę. Samochód - żeby załadować. Itd. I ile z tego mogli mieć?
Ktoś musiał za to dobrze zapłacić.
Krzysztof J. Wojtas
Re: W czasie wojny lepiej pilnowaliśmy Auschwitz
18 Grudnia, 2009 - 15:57
Napis byl po niemiecku.
Takim osobom jak Erika byl nie po drodze...
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
i to jest przyzwoita teoria spiskowa, Akiko! :):):)
18 Grudnia, 2009 - 16:08
Na nowym powinno być "Polski obóz zagłady".
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi...
18 Grudnia, 2009 - 17:30
Oooo..Errika bylaby uszczesliwiona!
Pozdrowko Akiko
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Hehe, nowy już będzie...
18 Grudnia, 2009 - 21:24
... poprawiony.
przypuszczam
18 Grudnia, 2009 - 17:42
ż tego nie zrobili polacy.
No i znowu jesteśmy najweselszym barakiem.
18 Grudnia, 2009 - 21:20
Ale irytujące jest za to ciągłe wałkowanie tego co, gdzie, kiedy i w jaki sposób o nas gdzieś napisali, jakby to miało jakieś znaczenie. Niech se piszą co chcą i tyle. Nie masz Rybitzky co drzeć szat.
Arbeit...
18 Grudnia, 2009 - 22:30
jakem niebieski i zgryźliwy na wesoło i aż do bólu...
więc napiszę...
POlak POtrafi i to...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
Są ludzie
19 Grudnia, 2009 - 00:04
którym mówi się ze majac nagrode Nobla maja coś do powiedzenia,Niestety powojenni laureaci mają klopoty z poziomem inteligencji.Oni o tych problemach nie wiedzą,a to wiele mówi o nich.Pycha jest największą wadą.
A ja z okazji Wielkiej Kradzieży...
19 Grudnia, 2009 - 04:26
...zaryzykuję teoretyzowanie. Napis ukradziono i "mimo wielkich wysiłków policji i innych służb nie udało się ustalic sprawców". Od tego momentu zacznie się nagonka na Polskę i na nas. Przemysł holokaust zacznie swoje zadanie. Plan niszczenia nas nabierze nowego tempa i rozmachu. W końcu oszczędził nas kryzys światowy, powinniśmy mieć na "daninę". A jak nie, to będziemy uznani przez tzw opinię światową za ludzi moralnie pokrzywionych. Sam napis odnajdzie się gdy stopnieją śniegi. Tylko że tego faktu już nikt nie nagłośni, ale i to byłoby jedynie pożywką dla antypolskich działań z rodzaju tych o polskich obozach koncentracyjnych. Zresztą zauważmy, napis jest w języku niemieckim. Czy ktokolwiek zwrócił uwagę tzw opinii publicznej że Polacy nie mówili w języku niemieckim? Przecież już samo to podważa istnienie "polskich obozów..." Nie jest ważna prawda. W końcu nie o prawdę tu chodzi. Tu chodzi o pieniądze. Dlatego myślę że to jest prowokacja, a jej ostrze jest skierowane w naszą stronę. I nie będzie pudła w tym strzale. Co najwyżej jeszcze rykoszety.
Tyle teoretyzowania.
Ja jednak sądzę że w obecnej sytuacji ta sprawa to ogień na którym ktoś będzie chciał upiec nie jedną pieczeń. I nie my zasiądziemy do stołu biesiadnego. Państwo niemieckie zobowiązało się łożyć na utrzymanie obozu. To jest prawdziwy powód do zorganizowania tej prowokacji. Wszędzie gdzie nie wiadomo o co chodzi, wiadomo że chodzi o pieniądze. Robotę wykonano być może polskimi rękami, ale zyski pójdą i tak do koszernej kieszeni. Zobaczmy ten kontekst a zauważymy jak ślicznie te puzzle się układają. Dodajmy do tego psyhologiczny aspekt. Czy mentalność Polaka wogóle może pomieścić taki pomysł? Już pojawił się pierwszy ślad w komentarzach: naziści! W dzisiejszej Polsce - naziści? Ale nie taką bzdurę "świat" już kupował. Czy już wiadomo kto i jakie pieczenie tu smaży?
Pozdrawiam
Profanacja
19 Grudnia, 2009 - 13:25
Na to niewątpliwie smutne wydarzenie patrzę (a fuj spoglądam!, niczym dobrotliwy Ojciec Narodu)ze spokojem. To, że dochodzi do kradzieży z dobrze strzeżonego Muzeum, kilkadziesiąt metrów od ochrony to logiczna konsekwencja obserwowanych (kto ma oczy niechaj patrzy a jeżeli do tego czyste uszy niechaj słucha!) od jakiegoś czasu przeze mnie smutnych (a może raczej przynajmniej mnie oburzających zdarzeń). Smutnych bo po obecnie rządzących reakcji na obrazoburcze, chamskie, kryminalne zachowania przedstawicieli salonu i tzw. "opiniotwórczych" środowisk spodziewać się nie sposób, wobec czego pozostaje smutek... Ad rem: wolno "gwiazdom" dziennikarstwa (niejaki Wojewódzki), bohemy (niejaki Raczkiewicz, Stelmaszyk ) wtykać w psie gówno Flagę Państwową chronioną ustawą o symbolach? W kraju takim jak Polska jak najbardziej! W ocenie sądu samo umieszczenie miniatur flagi w zwierzęcych ekskrementach nie jest równoważne ze znieważeniem!!! Wolno Wojewódzkiemu i Figurskiemu nucąc polski hymn, opowiadać, że nadawałby się do pozytywki zamontowanej w paczce prezerwatyw? Wolno, a jakże! Wolno prezydenta nazywać kurduplem, chamem, karłem, burakiem etc. Wolno! Na Krzyżu powiesić męskie genitalia to wyraz artystycznej wizji (!?) Żeby zwrócić na siebie uwagę i zaistnieć najłatwiej w ten sposób jak niejaki "artysta" Darski drący i deptający Biblię. To też zachowanie mieszczące się w "artystycznych wizjach" bo przecież jakoś musi się wyrazić gdyż nie potrafi inaczej! Teraz wszyscy zawyli z oburzenia, a ja się pytam gdzie byli jakie opinie wyrażali kiedy najważniejsze nasze symbole i osoby w państwie, były i są profanowane, brukane, obśmiewane!?
dyzio