Dwa paszporty

Obrazek użytkownika Akiko
Blog

Witajcie w ojczyźnie

Dialog (skecz?) opublikowany w 4 numerze Naszej Gazetki (Zurich), ilustrujący perturbacje na granicy, na które narażony jest Polak z więcej niż jednym obywatelstwem.

Obywatel: Dzień dobry!

Służba: Dzień dobry. Paszporcik poproszę.

Obywatel: Służę uprzejmie, serdecznie.

Służba: O, polski! Przynajmniej jeden, co wie, że trzeba mieć polski. Nie ma pan pojęcia, ile my kłopotu tu z tymi mamy, co wjeżdżają na amerykańskich, szwajcarskich, niemieckich, a potem mówią, że nic nie wiedzieli. Ale pan, jak widzę, jest w porządeczku.

Obywatel: To bardzo mnie cieszy.

Służba: Cel przyjazdu?

Obywatel: Do rodziny. Matkę tu mam i brata.

Służba: Środki finansowe na pobyt pan posiada?

Obywatel: Owszem, jestem w posiadaniu.

Służba: Proszę okazać.

Obywatel: Proszę bardzo.

Służba: Oj!! Karty kredytowe! MasterCard Gold i Visa Gold – znaczy, się powodzi i pan jest wypłacalny?

Obywatel: Owszem.

Służba: A rachuneczki jak pan płaci?

Obywatel: Przepraszam, nie rozumiem pytania; jakie rachuneczki?

Służba: No, te normalne, miesięczne; kartą kredytową?

Obywatel: Nie, rachuneczki to płacę przelewem.

Służba: Znaczy, skąd przelewem?

Obywatel: No normalnie, z konta przelewem.

Służba: Aha, normalnie z konta; a gdzie to konto?

Obywatel: W banku.

Służba: Tak, w banku; a w jakim banku?

Obywatel: Credit Suisse.

Służba: Oddział w Warszawie?

Obywatel: Nie, w Zurychu.

Służba: W Zurychu? A zezwolenie na posiadanie konta za granicą jest?

Obywatel: Przepraszam, nie rozumiem pytania; jakie zezwolenie?

Służba: Zezwolenie z NBP.

Obywatel: Zezwolenie z NBP? A co to jest NBP?

Służba: No co pan, panie!? NBP. Narodowy Bank Polski.

Obywatel: A nie, to nie posiadam.

Służba: Oj to nie dobrze; będzie kłopot.

Obywatel: Jaki kłopot?

Służba: No, tak. Niestety, zostaje pan zatrzymany do wyjaśnienia, jako podejrzany o prowadzenie nielegalnych operacji walutowo-dewizowych za granicą.

Obywatel: Jezu miłosierny, jakich operacji? Przecież to moje zwykłe konto! Ja tylko do rodziny chciałem…

Służba: No tak, ale konta za granicą, bez specjalnego zezwolenia NBP mieć nie wolno. Staszek, daj kajdanki!

Obywatel: Ja zdecydowanie protestuję! Ja jestem obywatelem Szwajcarii i żądam natychmiastowego kontaktu z moim konsulem!

Służba: A żądaj se pan. Paszport polski, miejsce urodzenia Gliwice, kraj opuścił w 1981 roku, syn Wojciecha i Jadwigi z Lewandowskich, o zwolnienie z obywatelstwa Polskiego sie nie ubiegał – wszystko jak wół tu w komputerze stoi. Znaczy, obywatel Polski, przebywający na suwerennym i niepodległym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i żaden konsul nic z tą sprawą wspólnego nie ma.

Obywatel: To jest zwykłe bezprawie!

Służba: No, no – ja bardzo pana proszę; bezprawie to było za komuny. Teraz wszystko jest uregulowane i całkowicie zgodne z prawem. Ustawa karno-skarbowa. No ale nie ma się czym aż tak przejmować. Długo pan nie będzie siedział, góra pół roku – do sprawy. Sądy na tych z zagranicy przez palce patrzą, że niby to nic nie wiedzieli. Z tego co słyszałem, nikt jeszcze więcej jak trzy lata za to nie dostał. A przyzna się pan do winy, to jest nawet szansa na wyrok w zawieszeniu.
Ajajaj! Hola, hola… a co my tu mamy?! W Ludowym Wojsku Polskim pan służył?

Obywatel: Nie służyłem.

Służba: Zwolniony?

Obywatel: Nie, wyjechałem.

Służba: Uuu, to niedobrze. Staszek, zadzwoń po żandarmerie wojskową! Dezertera mamy.
No, fatalnie się dzisiaj panu składa, rodaku. Artykuł 224 ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP, w połączeniu z artykułem 228. Samowolne przebywanie za granicą celem trwałego uchylenia się od służby wojskowej. Trzy do pięciu lat, tym razem bez możliwości zawieszenia.

Obywatel: Ale to było dwadzieścia lat temu! Poza tym Polska jest teraz w NATO.

Służba: Panie, to, że Polska jest w NATO, to jeszcze nie znaczy, że można się samowolnie uchylać od obowiązku służby wojskowej. Żartowniś mnie się znalazł; NATO. Raczki proszę…

Obywatel: Ale przedawnienie….

Służba: Niestety, drogi rodaku. Tego przestępstwa się nie przedawnia. Artykuł 243.2: Przedawnienie ścigania i wyrokowania w sprawach o uchylenie sie od służby wojskowej nie biegnie podczas samowolnego pobytu danego sprawcy za granicą. Przykro mi. Staszek!! Wyprowadźcie mi go! O bagaż niech się pan nie martwi – rodzina może odebrać między dwunastą a czternastą trzydzieści]

Służba: Następny!

Obywatel 2: Dzień dobry!

Służba: Dzień dobry. Paszporcik poproszę…

(A.Taran, Nasza Gazetka – Zurich)

Mam nadzieję, że to tylko taki czarny humor.

Brak głosów

Komentarze

dlatego czasem parzac na paradoksy polskie, czesto w nerwach wolalbym sie zrrzec polskiego obywatelstwa.

chyba postrzeganie swiata tylko przez prymat panstw narodowych nie jest juz na tyle aktualne. a akurat przypadek szwajcarii wydaje sie ciekawy, ze wzgledu na neutralnosc oraz ze nie jest to sobie jakis kraj trzeci, a dosc scisle wspolpracujacy z ue.

zreszta nie jestem pewnien, czy konstytucja (badz ustawa to precyzujaca) czasem nie zabrania posiadania wiecej niz jednego obywatelstwa -

art. 2 Ustawy o obywatelstwie polskim:
"Obywatel polski w myśl prawa polskiego nie może być równocześnie uznawany za obywatela innego państwa.

Nawet w przypadku posiadania lub nabycia obywatelstwa innego państwa, obywatel polski nie może skutecznie powoływać się na to obywatelstwo przed polskimi organami władzy państwowej"
(cyt. za Wikipedia)

czyli obywatelstwa mozna miec dwa (lub wiecej). a z praktycznych wzgledow, lepiej jechac do Polandu na zagramanicznym passku (tak robi moj wujek, uzywa amerykanskiego).

mozna dyskutowac, o tym ze ktos wstydzi sie ze jest polakiem etc., ale coz w tym wypadku
1. wzgledy praktyczne
2. nadinpretacja i zla wola urzednikow

Vote up!
0
Vote down!
0
#44089