Nazizm – czyli jak zwalić winę za chybiony pomysł socjalistów na prawicę

Narodowy socjalizm – temat trudny. Często nazywa się go skrajnie prawicowym, czy nacjonalistycznym. Czy tak jest faktycznie? Według mnie nie. Postaram się przedstawić Wam wszystkim dlaczego.

Może na początek kwestie nacjonalistyczne:
+Dobro narodu ponad wszystko
+Wyższość rasy aryjskiej nad pozostałymi
+Brak totalnej nacjonalizacji przemysłu, czyli pozostawienie częściowego wolnego rynku

Dodam jeszcze, że tylko pierwsze można dopasować stricte do idei prawicowej, drugie jest już szowinizmem, zaś trzecie to tylko teoria (ponadto uderzająca w wolny rynek, który istnieje w stopniu małym), ale o tym będzie za chwilę.

To chyba tyle jeśli chodzi o hasła prawicowe. Teraz przedstawmy to, co nazizm miał (i ma) wspólnego z lewicą

Na początek: centralne planowanie. Jak podałem wcześniej – teoretycznie w III Rzeszy były pozostawione prywatne przedsiębiorstwa, ale nie miały one swobody właściwej prywatnym firmom. Musiały dopasowywać się do rozporządzeń i planów państwa. Co jeśli jakiś przedsiębiorca (czyli w praktyce kierownik) tego nie robił? W najlepszym razie tracił firmę na rzecz innego kierownika i pozostawał bez pracy, zaś w najgorszym – udowodnienie żydowskiej krwi i wysyłka z rodziną do obozu pracy

Ponadto państwo przejęło to, co należało do Żydów, oraz znaczną część majątków kościelnych. Czyli zabranie tym, którzy są posiadaczami przez państwo dla tych, którzy są biedni. Piękne hasło w praktyce oznaczające bandytyzm wg Marksa

Następna kwestia – emerytury i ubezpieczenia społeczne. Były obowiązkowe, podobnie jak w we wszystkich państwach socjalistycznych. Możliwość nie odkładania na emeryturę czy bycia nieubezpieczonym nie wchodziła w grę. Niemiec miał być ubezpieczony i basta. Podobnie jest i u nas.

Religia – formalnie III Rzesza nigdy nie zabroniła Niemcom praktyk religijnych (oczywiście poza Judaizmem). Niemniej jednak wyznawcy KRK byli prześladowani, zaś sam Kościół był obiektem ataków ze strony państwa. Często ukazywany był też w propagandzie państwa jako coś zacofanego i niepostępowego (też brzmi znajomo, prawda?). Dlaczego? Chociażby za encyklikę ‘Z palącą troską’ papieża Piusa XI z 1937, która wprost sprzeciwiała się ideologii III Rzeszy, za zasady religijne podważające zasady walki rasowej.. Wrogość ta nie była aż tak duża w stosunku do Kościołów Protestanckich, ze względu na brak centralnego ośrodka oraz niesprzeciwianiu się eugenicznym praktykom.

O eugenice trochę szerzej napiszę przy innej okazji. Jednak nie można pisać o nazizmie nie wspominając o niej. Otóż III Rzesza była państwem narodu niemieckiego. Kto był Niemcem? Ten, kto miał czystą krew aryjską? Kto nie był Żydem? To nie wystarczało. Otóż osoba chora psychicznie lub niepełnosprawna fizycznie była także podczłowiekiem, niezależnie od pochodzenia. Aborcja była dopuszczona dla wszystkich obcokrajowców (tzn. w Generalnym Gubernatorstwie każdy Polak, na terenach okupowanej Francji Francuz etc.) oraz dla Niemców, gdy zachodziło poważne podejrzenie, że dziecko narodzi się upośledzone. Swoją drogą w Polsce obecnie mamy takie właśnie prawo – aborcja z przyczyn eugenicznych jest dozwolona (gdy dziecko ma urodzić się z zespołem Downa, niepełnosprawne lub coś podobnego), ale nie o tym teraz. Ważne jest to, że dopuszczano aborcję, która w 1940 roku była dozwolona już powszechnie w większości terytorium zajmowanego przez Niemców. Ponadto odbywała się likwidacja niepełnosprawnych osób, przy cichym przyzwoleniu społeczeństwa, które było przez kilka lat indoktrynowane filmami propagandowymi.

Ponadto na kim Hitler wzorował swoją ideologię? Na kogo powoływał się w ‘Mein kampf’? Na Marksa! Nieraz można przeczytać w tej książce (zakazanej w naszym kraju zapewne właśnie z tego powodu, że ‘zalatuje’ lewicą), że ‘Marks mówił tak i tak, więc wg mnie to powinno tak wyglądać, a nie tak jak socjaldemokraci zrobili, że jest tak i tak’.

No i postępowość. Oczyszczenie świata z podludzi było uważane za coś postępowego, co eugenicy z USA (którzy to eugenikę stworzyli jeszcze przed Hitlerem) z oklaskami potwierdzali.

Podsumowując – stwierdzenie, że narodowy socjalizm to twór nacjonalistyczny czy prawicowy jest totalnym chybieniem. Zawiera oczywiście w sobie elementy z prawej strony, niemniej jednak socjalistyczna ideologia dominuje w tym systemie.