Mi się właśnie skończyła cierpliwość

W jednym czasie pokazano 'niezawisłość' sądów, uwolniono mafiozę i skazano internautę. Na co jeszcze będziemy czekali? Aż na każdym przystanku będą robić nam 'ścieżkę zdrowia'?

Przy protestach ws. ACTA powstał pewien ruch, którego członkowie na transparentach pisali - delikatnie mówiąc - 'jesteśmy zdenerwowani'. W takim samym stanie jestem teraz i ja.

Kilka dni temu GPC dokonała udanej prowokacji dziennikarskiej i pokazała, że sądy III RP są powiązane z układem w partii rządzącej. Następnie uwolniono 'Słowika' - jednego z głównych bossów mafii pruszkowskiej, której sława swego czasu obiegła całą Polskę i zagranicę. Taka ciekawostka, że został skazany pod koniec rządów PiS (nie zamierzam tutaj reklamować tej partii, bo jej nie lubię. Niemniej jednak takie osoby właśnie tępili - i słusznie). Uwolnieniu tego człowieka towarzyszy skazanie twórcy strony AntyKomor.pl na rok i trzy miesiące więzienia.

No dobrze, powiedzcie mi Drodzy, na co jeszcze czekamy?

W media nie można wierzyć - perfidnie wspierają konkretną grupę. A najwybitniejsi są sowicie wynagradzani, vide 'lisek' dostający za swój program ponad 60 tys. (sic!) miesięcznie. To 3 razy więcej od prezesa TVP! O Tusk Vision Network pisać nie będę, bo niedawno sam ich szef powiedział prawdę o czym pisałem

W sądy też nie można wierzyć - prowokacja GPC to pokazała

Nie można nawet ufać, że służby zajmują się łapaniem przestępców - właśnie na naszych oczach uwolniono bossa mafijnego. Zamiast tego zamknięto a przedtem potraktowano jak bandytę blogera, młodego człowieka. Skąd mam wiedzieć, czy dla 'partii miłości' ja też nie jestem przestępcą? A może któryś z Was? 'A dlaczego obywatelu/obywatelko wchodzisz na te strony w których piszą językiem nienawiści'? Naprawdę, obecnie nie czuję się już bezpiecznie

Skoro już o GPC mowa, to nawet w wyniki wyborów już wierzyć nie można - dane przechodziły przez rosyjskie serwery. Podchodziłem do tego 'możliwe, ale to nic nie znaczy'. Po 'samobójstwie' sprzed kilku dni szefa tej grupy, która sporządziła raport, nie wierzę w uczciwość wyborów.

Do czego zmierzam? Do tego, że legalnymi środkami niczego nie załatwimy. IPN przenoszą, znowu w cudowny sposób dokumenty zaginą, nie da rady zrobić lustracji i w takim stanie Polska będzie przez 60 lat conajmniej, tzn. do naszych (moje pokolenie) wnuków. I nie przesadzam. Wtedy dopiero najwcześniej rozwiążą się stare układy. Potrzebna jest lustracja, silna władza, która nie ocali (bo już nie ma czego), ale odbuduje gospodarkę, bez miliona regulacji i kontroli unijnych

Profil 'Gardzę Platformą' napisał 'CZAS NA REWOLUCJĘ' - ja się z tym zgadzam. W sądzie nie wygrasz, w mediach prawdy nie usłyszysz, nawet w wyborach dorzucą kilka kartek, a inne wyrzucą. Zabiorą ci prawie połowę pensji.. Narodzie! Na co czekasz!?