Kapsuły czasu jagiellońskiego

Obrazek użytkownika Józef Wieczorek
Kraj

Kapsuły czasu jagiellońskiego

Na okoliczność Wielkiego Jubileuszu Uniwersytetu Jagiellońskiego w Ogrodzie Profesorskim UJ zakopano kapsułę czasu (Zakopanie Kapsuły Czasu Uniwersytetu Jagiellońskiego ]]>http://www.650.uj.edu.pl/2014/05/09/zakopanie-kapsuly-czasu-uniwersytetu-jagiellonskiego/]]>)

'W specjalnie przygotowanej niszy, na głębokości 120 cm, umieszczony został, wykonany z wysokiej klasy stali nierdzewnej, walec, wewnątrz którego zdeponowano przesłanie od władz Uniwersytetu, medal jubileuszowy, egzemplarze czasopisma "Alma Mater" oraz wiele innych przedmiotów …'

...Kapsułę będzie można otworzyć, nie wcześniej niż za 50 lat. Zostawimy w niej przesłanie społeczności akademickiej, by potomni zapoznali się z nim i zastanowili, czy mieliśmy rację" – mówił rektor UJ prof. Wojciech Nowak.  '

Wiadomo zatem gdzie kapsułę zakopano, co w kapsule się znajduje i przez jaki okres czasu otworzyć jej nie będzie można. Kapsuła ma nawet swego strażnika.

Akt zakopania był publiczny, wydarzenie opisano, sfotografowano, w prasie i w internecie

informacje opublikowano. W przesłaniu dla potomnych napisano ' „Uniwersytet Jagielloński – to historia, ale i współczesność. Opiera się na doświadczeniu starszych, zachwycając się jednocześnie entuzjazmem młodych. Tym ostatnim chcemy pozostawić szlachetne wzorce, napełniając swoistą, wirtualną „kapsułę czasu".

Przed kolejnym jubileuszem tj. 700 lecia UJ kapsuły nikt nie otworzy, bo taki jest testament. Ja tego aktu nie doczekam, obecni rektorzy – także, ale dokumentacja winna przetrwać.

Nie mogę nie mieć w tej materii osobistych refleksji jako wykładowca UJ, stanowiący zagrożenie dla najstarszej polskiej wszechnicy (i nie tylko), która materiały mnie dotycząca 'zakopała' w swoistej kapsule czasu - bez należytej dokumentacji, bez dziennikarzy i fotoreporterów, bez opublikowania w mediach. Świadków nie ma, a z powodu chyba ponadczasowej amnezji panującej na UJ nie wiadomo kto ? Gdzie? Kiedy? Co ? Dlaczego ? Do kiedy ? Itp. itd. ]]>https://nfapat.wordpress.com/category/sprawa-jozefa-wieczorka/]]>

Wiadomo jednak, że 'kapsułę' przekazano do mgr Michała Ługanowskiego, jak można sądzić rzeczywistego przełożonego/ochroniarza władz UJ. Jak można sądzić tą 'kapsułę' zakopano bez świadków, fotoreporterów, dziennikarzy, na czas nieokreślony, może wieczny, bo mimo upływu lat 27 kapsuły nie otworzono i nie określono kiedy upłynie czas jej ew. otwarcia.

Czyżby kapsuła ta zawierała materiały o właściwościach wybuchowych, które by mogły zmieść z powierzchni etatowców jagiellońskich ? No bo niby dlaczego kapsuła ta jest otoczona ochroną/ zmową milczenia/chroniona przez najwyższych strażników w togach i gronostajach ?

Czy nadal mgr Ługanowski jest zwierzchnikiem władz UJ, czy już jego następcy ? I bez ich woli/zgody ta kapsuła czasu jagiellońskiego lat 80-tych nie mogła ujrzeć dotąd światła dziennego ?

Jakie przesłanie od władz UJ jest w niej zawarte ?

 

Nie bądź nonkonformistą !

Nie ucz studentów myślenia, szczególnie krytycznego !

Nie szukaj prawdy (szczególnie tej niewygodnej dla władz UJ) !

Nie postępuj wbrew etyce socjalistycznej !

Nie zagrażaj systemowi !

 

Bo skończysz tak jak Józef Wieczorek.

Jest coś innego w tym przesłaniu ? To proszę go ujawnić !

Potomni po otwarciu kapsuły wczoraj zakopanej po 50 latach będą mogli się z jej zawartością zapoznać i zastanowić się czy rektorzy UJ A.D. 2014 mieli racje.

Z zawartością mojej kapsuły chyba nikt nigdy nie będzie mógł się zapoznać i zastanowić się czy rektorzy UJ A.D. 1987 mieli rację .

Chyba dla rektorów A.D. 1987 – 2014 jest jasne, że racji nie mieli i nie można zatem tego ujawnić co jest w 'kapsule', bo trzeba by zdjąć togi i gronostaje zamiast w nich paradować przed oszukiwanymi obywatelami Królewskiego Miasta Krakowa (i nie tylko).

Z tej bezwstydnej, w tym kontekście, przyjemności na pewno nie zrezygnują - zasadę ]]>PLUS RATIO QUAM VIS]]> stosując na opak zgodnie z wielowiekową już tradycją. ]]>http://jubileusz650uj.wordpress.com/plus-ratio-quam-vis/]]>

 

Brak głosów