Przyłączenie Śląska, pomnik Grunwaldu, endecja

Przed nami dwie bardzo ważne i symboliczne daty w historii Polski. Obie daty są kolejną okazją do przywrócenia Korfantego oraz Paderewskiego na należne im miejsce w historii Polski. Ktoś powie- przecież o nich sie mówi-mówi sie, te same dwa wyświechtane zdania. O Korfantym że był przywódcą Powstań Śląskich, jakby nic innego nie zrobił.....O Paderewskim że był muzykiem, spotkał prezydenta USA i był w Wersalu....całkowicie pomija się polityczne poglądy obu mężów stanu, ciągle zastanawia mnie dlaczego?

Cieszy uchwała sejmu, jednak za tym winno pójść coś więcej. Szczególnie iż mamy obecnie wielu zakłamywaczy historii w postaci RASiów i ich koalicjantów....

Sejm uczcił 90. rocznicę powrotu części Górnego Śląska do odradzającego się Państwa Polskiego. W przyjętej przez aklamację uchwale posłowie oddali hołd bohaterom trzech śląskich powstań.

"W 90. rocznicę powrotu części Górnego Śląska do odradzającego się Państwa Polskiego, Sejm składa hołd i wyraża najwyższy szacunek wszystkim bohaterom, którzy walczyli o połączenie z macierzą w trzech śląskich powstaniach". Posłowie upamiętnili również "wybitnych Ślązaków, którzy umacniali ducha narodowego i krzewili mowę polską". "Ze szczególnym szacunkiem odnosimy się do pracy działaczy plebiscytowych, na czele z komisarzem plebiscytowym i przywódcą III Powstania Śląskiego Wojciechem Korfantym".

"Niech pamięć o śląskich bohaterach będzie zawsze żywa i niech staną się oni wzorem dla wszystkich pokoleń Polaków" - głosi uchwała. pap

16 lipca 1922 r. odbyła się w Katowicach uroczystość zjednoczenia Górnego Śląska z Polską. Podpisano wówczas Akt Objęcia Górnego Śląska.

Zbliża się też rocznica uroczystego odsłonięcia w Krakowie pomnika Grunwaldzkiego . Ufundował go Ignacy Jan Paderewski, odsłonięcia dokonano 15 lipca 1910 r. o godzinie 12 w południe. W uroczystości wzięło udział 150 tysięcy przyjezdnych gości i licznie zgromadzeni mieszkańcy Krakowa. Podczas odsłonięcia głos zabrali marszałek Sejmu Krajowego Stanisław Badeni, prezydent Krakowa Juliusz Leo i fundator pomnika Ignacy Jan Paderewski.

Paderewski, od zawsze w opozycji do Marszałka. Zawsze mu było bliżej do Dmowskiego i jego wizji politycznej. Wspierał on "błękitną armię" której pomysłodawcą był Dmowski, należał do Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu na jego czele stał Dmowski. Przyjazd Paderewskiego do Poznania przyczynił się do wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Był on też wraz z Dmowskim członkiem Polskiej delegacji na konferencji w Wersalu, to po niej Polska wróciła na mapy świata. Po odzyskaniu niepodległości udzielał sie politycznie, widząc w obozie "sanacji" zagrożenie dla Polski postanowił zawiązać koalicję partii antysanacyjnych-Front Morges.

Wojciech Korfanty urodził się w Sadzawce (obecnie Siemianowice Śląskie) w 1873 roku. Był obrońcą polskości górnego śląska, brał też udział w Powstaniu Wielkopolskim, był politykiem, dziennikarzem, krytykiem Piłsudskiego. Korfanty był z początku związany z endecją, natomiast w późniejszym okresie życia z partiami centro- prawicowymi m.in. Front Morges.

Przypomnę też tylko najważniejsze fakty z jego życia.

II Powstanie Śląskie wybuchło po jego apelu, był przywódcą III Powstania Śląskiego. Rząd Polski mianował go na stanowisko Polskiego Komisarza Plebiscytowego. W latach 1918–1919 był członkiem Naczelnej Rady Ludowej stanowiącej rząd Wielkopolski podczas powstania wielkopolskiego. Prócz tego był posłem na sejm, wicepremierem w rządzie Witosa. Z powodu konfliktu z politykiem sanacji Grażyńskim musiał opuścić Polskę.

Korfanty widząc groźbę wybuchu wojny wrócił do Polski w 1939 roku, został aresztowany z powodu sankcji prokuratorskiej (było to pokłosie oskarżeń ze strony sanacji), zwolniono go po trzech miesiącach z powodu poważnej choroby, jednak wkrótce i tak zmarł 17 sierpnia.....Pogrzeb był 20 na "Śląskich powązkach".

Teraz wiemy juz iż nie zaszkodziła mu sanacyjna nagonka-dalej jest on uznawany za bohatera na Śląsku jak i w Wielkopolsce, o Grażyńskim i jego oskarżeniach nikt nie pamięta. Jedyne co się sanatom udało to usunięcie Korfantego z pierwszej linii największych polityków dwudziestolecia międzywojennego.

Powszechnie pamięta sie Dmowskiego, Paderewskiego, Witosa i Piłsudskiego.

Obie daty są wspaniałą okazją do przypomnienia obu wielkich postaci, pokazania ich wspaniałych życiorysów. Są też kolejną okazją do pokazania prawdziwego oblicza ruchu narodowego i jego zasług w odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Mamy tu całą plejadę mężów stanu od Dmowskiego, Korfantego, Grabskiego, Hallera na współpracującym z nimi Paderewskim kończąc. Oczywiście rozumiem iż upowszechnienie wiedzy o końcowym etapie życia Korfantego i Paderewskiego pokazuje małość sanacji i pewnie wielu zaczęło by inaczej spoglądać na mit sanacji.....Jednak ta małość sanatów nie może być powodem do ukrywania wielkości ruchu narodowego bez którego działań IIRP była by tylko mrzonką.....

Oczywiście nie mam złudzeń, po raz kolejny w mediach padną te same dwa wytarte zdanka o obu mężach stanu.