Co Donald powie o MAKu?

Obrazek użytkownika zuberegg
Świat

Są w życiu państwa i ludzi momenty przełomowe lub takie które mogą się nimi stać. W jednym z takich momentów właśnie się znajdujemy. Uwaga całego świata od dłuższego czasu skierowana jest na Ukrainę której największym i najważniejszym sąsiadem z państw zachodu jest Polska. Nasz kraj zawsze był liderem (pomijając okres zidiocenia podczas którego paru mało rozgarniętych ludzi chciało przyjaźnić się z Rosją) we wciąganiu Ukrainy w zachodnie struktury. Przez chwilę nasz kraj korzystał z obecności naszego regionu w centrum światowego zainteresowania.

Niestety, wydaje się iż ta chwila przeminęła i straciliśmy szansę na wykorzystanie owego zainteresowania dla naszych celów. Dokładniej pisząc, straciły ją nasze władze. Właśnie teraz zbierają one żniwo ze swojego wcześniejszego postępowania. W sytuacji która może być dla nas przełomem obaj kreatorzy naszej zagranicznej polityki siedzą pochowani głęboko z powodu swych wcześniejszych działań.

Radosław Sikorski został całkowicie wyautowany z powodu bredni jakie opowiadał o naszym JEDYNYM sojuszniku-co pokazała sytuacja na Ukrainie-tylko USA zdecydowało się na jakąkolwiek pomoc dla naszego państwa i regionu. Nawet prorządowe media to zauważyły, jednak udają iż nie widzą przyczyny marginalizacji Sikorskiego.

Drugi nasz kreator polityki zagranicznej siedzi cichutko, choć wcześniej na Ukrainie oparł całą kampanię swojej formacji. Dziś w sytuacji bezprecedensowej gdy Rosja sama zapędziła się w kozi róg, nie widać go. Nie ma żadnego komentarza w sprawie katastrofy malezyjskiego boeinga. Nie ma też jego komentarza w sprawie kto powinien zbadać tę katastrofę. Separatyści chcą by to rosyjski MAK ją badał. Co o tej propozycji sądzą nasze władze? Co o niej sądzi nasz premier?

Co Donald powie przedstawicielom państw zachodnich którzy zapytają go o wiarygodność MAK? On przecież bezgranicznie zaufał tej instytucji...Nadal jej ufa? Czy teraz też uważa iż to MAK winien badać katastrofę? Czy uważa ze MAK jest wiarygodnym partnerem by być członkiem międzynarodowego zespołu badającego przyczyny tej katastrofy? 

Na te pytania chciałbym usłyszeć odpowiedzi z ust premiera Donalda. Liczę iż dziś podczas konferencji Donald przekaże całemu światu co nasz rząd sądzi o profesjonalizmie MAK. Zapewne nasz głos będzie głosem liczącym się w tej kwestii-tu chyba każdy z nas się zgodzi. Wszak cały świat wie komu oddał śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej nasz premier.

Tragedią w naszej sytuacji jest to iż w przełomowym momencie na czele naszego kraju stoją osoby które właśnie teraz płacą za swoją polityczną głupotę, a ich błędy uderzają w naszą pozycję międzynarodową. Jak widać przyszedł czas zbierania plonów za wcześniejszy zasiew.... 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)