Marcin Wolski, nowa księgarnia "GP" i film na "Patelni"

Obrazek użytkownika elig
Kultura

Warszawska księgarnia "GP" przeniosła się na Świętokrzyską 16 /róg Mazowieckiej/. Na poczatek odbył się tam wieczór autorski Marcina Wolskiego. Po jego zakończeniu obejrzałam na "Patelni" film Joanny Żemojdo "Cenzurowany życiorys" o Januszu Krasińskim.

Pewną osobliwością nowego miejsca jest to, że księgarnia połączona jest ze sklepem sprzedającym różne modele statków, samolotów itp. oraz repliki broni. Po drodze na pięterko, gdzie się mieści, mijamy gablotę z różnymi pistoletami.

Spotkanie z Marcinem Wolskim zaczęło się 25.10.2013 o 17:00. Trzeba powiedzieć, że nowy lokal jest lepiej przystosowany do takich imprez niż poprzedni przy Nowym Świecie. Jest tam ok 30 miejsc siedzących i podwyższenie, mogące pełnić funkcję sceny. Teraz pojawiło się ok 25 słuchaczy.

Marcin Wolski promowal dwie swoje nowe książki: "Wierszyki Codzienne", będące wyborem satyrycznych /na ogół/ utworów, publikowanych każdego dnia w "Gazecie Polskiej Codziennie" /a także szopki/ oraz zbiór opowiadań "I stała się ciemność" zawierajacy dwa dłuższe teksty zatrzymane przez cenzurę PRL, a także szereg krótszych, pochodzących z magazynu "60 minut na godzinę".

Powiedział też, że wznowiono własnie jego "Świnkę", Matriarchat i "Laboratorium nr 8" /w jednym tomie/. Ma też zostać wznowione jego powieśc z gatunku historii alternatywnej "Jedna przegrana bitwa", mówiąca o tym, co by sie stało, gdyby Polacy przegrali w 1920 roku. Zapowiedzial też ksiażkę o Smoleńsku, której framenty drukowano w "Do Rzeczy"

Odczytał następnie wiele wierszy, część z prezentowanej książki, a część najnowszych, oraz fragment opowiadania "Dziennik znaleziony w taczce" z tomu "I stała się ciemność". Poprosił potem o pytania z sali. Ja nawiązałam do jego "Wallenroda" i "Mocarstwa". i spytałam, jak byłby możliwy sojusz z Hitlerem, skoro był on przecież wariatem.

Wolski odparł, że w roku 1938 nie było to jeszcze tak widoczne. Potem spytano go o "Polskie zoo" i reakcje polityków na nie. Wolski powiedzial, że tylko Michnik sie obrazil. Opisał też barwnie okoliczności powstania programu. Jedna z pań wyraziła podziw dla odwagi Wolskiego. Ten oswiadczył, ze tu chodzi nie tyle o odwagę, ile o szacunek dla widzów, słuchaczy i czytelników oraz niechęć do kompromitowania się w ich oczach. Stwierdzić jak ludzie o bogatym dorobku moga się tak szmacić, jak np. Bartoszewski.

O godz 18:15 Wolski zacząl podpisywać książki, a ja udałam się na "Patelnię" przy stacji metra Centrum. Fundacja OB-CIACH zorganizowała tam pokaz filmu Joanny Żamojdo z 2007 r. "Cenzurowany życiorys" o Januszu Krasińskim /15.10 minęła pierwsza rocznica jego śmierci/. Obraz ten można zobaczyć w sieci, część I - / http://www.youtube.com/watch?v=KJ1lpVxUwyc&feature=player_embedded /, a część II - / http://www.youtube.com/watch?v=4ABjzDdA8tg#t=27 /. Naprawdę warto. Projekcja trwała do 19:10. Potem wyświetlano jeszcze kroniki filmowe z lat 40-tych i 50-tych, ale to już sobie darowałam. Film o Krasińskim oglądalo ponad 40 osób.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)