Moja Polska w ciężki, pochmurny dzień.

Obrazek użytkownika boldandcharm
Kraj

Uwaga, artykuł może zawierać defetyzm!
Ludzką miarą nie wypuszczą Nas z ręki. Włożyli mnóstwo pracy, pieniędzy, ludzkiego potencjału, aby zacisnąć na Nas pięść. Kontrolowana transformacja 89r. Wzięli wszystko. Banki, służby, media. Wzięli też to co najważniejsze. Umysły i serca świeżo zachłyśniętych fałszywa wolnością, bezbronnych w swojej ufności Polaków. Potem 20 lat ciężkiej pracy machiny medialnej nad wytworzeniem SZWaB- a.
Sterowalny Zakompleksiony Wykorzeniony a Bezrefleksyjny
Dalej likwidacja w zalążku powstającego sojuszu państw Europy środkowo -wschodniej o aspiracjach niepodległościowych – SMOLEŃSK. Przejęcie kontroli nad Państwem Polskim i kierowanie nim poprzez władzę słupów ( tzw. IIIRP).
Całkowita rejterada NATO w obliczu Smoleńska – puste krzesła na pogrzebie i Afroamerykanin Obamski grający w golfa . Całkowita rejterada NATO wtedy, równa się, całkowita rejterada NATO jeśli nie zawsze, to w dłuższej perspektywie.
Kiedy spojrzą na swoje dzieło z satysfakcją powiedzą: Osiągnęliśmy wszystko, co było do osiągnięcia. Mamy kraj zasobny w gaz, i inne kopaliny o strategicznym, buforowym położeniu w Europie. Mamy kraj, który skurczył się przemysłowo pod nasze dyktando. Mamy kraj ludzi wyczerpanych wojna, komuną i bezowocnym wysiłkiem jej zniszczenia. Mamy kraj z Narodem podzielonym i rządzimy w nim. Mamy w tym kraju słupa, który może zdławić opór i wprowadzić stan wyjątkowy pod byle pozorem.
Na koniec pomyślą: Jaka szkoda, że cała ta robota może pójść w niwecz z powodu demokratycznych wyborów. Cóż jednak poradzić, skoro demokracja ma swoje prawa, a my demokrację kochamy. Będzie trzeba oddać Polskę, to się Polskę odda.
Widzę krew, pot i łzy.
Niech się modli, kto w Boga wierzy, bo on odmierza własna miarą,

Brak głosów

Komentarze

Zupełnie inne było poczucie odpowiedzialności - za siebie, za rodzinę, za swe dzieci, za przyjaciół, sąsiada, za przyszłość w ogóle.
Gdzieś to wszystko się podziało, jakby zniknęło bez śladu.

Czasem zastanawiam się - czy podzielił nas Tusk albo Komorowski czy raczej podzieliło Polaków to, że jedna część społeczeństwa zachowała swoją mentalność, kształtowaną przez pokolenia, natomiast ta druga postanowiła się szybko "zeuropeizować" ? Unowocześnić ? Dla dobra jakiejś integracji ? By zaimponować jakim to się jest "cool" ?
Błyskawiczna akceptacja zagranicznych naleciałości kosztem polskich wieloletnich, wielopokoleniowych tradycji - to jeden z przykładów. Ciąg do tandety, kiczu, itd., itp.

Obserwuję z daleka te zmiany mentalne i weryfikuję swe obserwacje podczas pobytów w Polsce. I wciąż wychodzi mi powyższe.

Tak czy inaczej podział jest faktem.
I też widzę krew, pot, i łzy.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
... Tak trudno iść się wyspowiadać mając świadomość, że spowiednik... dopiero co wyszedł z burdelu !
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.y

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#296265

Dziękuje za odwiedziny.
Patriotyzm dziś, to wdzierający się do życia prywatnego niepokój, lek o przyszłość i gorzkie poczucie niesprawiedliwości, które nie pozwala na spokojne czucie polskości.
Pozdrawiam.
boldandcharm

Vote up!
0
Vote down!
0

boldandcharm

#296405

kwestia czy PiS ma zaplecze, ludzi gotowych przejąć ale i utrzymać władzę? Głównym pytaniem będzie to jak wielką przewagę będzie miał PIS w wyborach? Bo jeżeli będzie to jakaś mała liczba to raczej trudno nieposiadać się z radości.
Potrzebnba jest wygrana conajmniej konstytucyjną większością.

Nie ekscytujmy się ostatnimi sondażami. Pracujmy nadal w dziale "praca u podstaw" pomagając "szczęściu". Bo tylko taką postwą możliwe jest zdobycie tej przewagi która jest niezbędna dla rozpoczęcia - dalszej pracy u podstaw.

Vote up!
0
Vote down!
0
#296282

Czy zmiana mentalności? - Raczej obniżenie poziomu: etyki, wiedzy, szacunku dla tradycji; powierzchowność pojmowania wartości niematerialnych. Porównam tu naród do stadka wróbli. Sympatyczne te ptaszki lubią sobie mieszkać w gęstych krzaczkach. To ich "ojczyzna". I muszą wszystkie zgodnie dbać, by im tych krzaczków nie wycięto. Taki wróbelkowy patriotyzm, bardzo pragmatyczny. A dziś nasz Naród godzi się (większością głosów) na wycinanie i sprzedawania kolejnych gałązek. Już bardzo jest łyso - gdzież się podziejemy? Najlepsze, najzdolniejsze wróbelki odlatują  - bo nie ma dla wszystkich miejsca w ukochanej Wróbelkolandii. Wróbelkami zarządza nie Wróblowy Król, ni Orzeł -ale Jastrząb, Sroki-Złodziejki i Kozucha-Kłamczucha. Większością wróbelkowych głosów.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#296298

boldandcharm
Witam, dziękuję za odwiedziny. Obawiam się, że według wszystkich znaków na niebie i ziemi sprawa zaplecza PiS nie zmieni niczego. Żeby odzyskać Polskę, trzeba będzie wskoczyć do krwawiej rzeki rewolucji, która płynie własnym, nie do zatrzymania, wartkim nurtem jak narodziny, albo umieranie.

Vote up!
0
Vote down!
0

boldandcharm

#296407