Rosyjskie sondaże, na ile mogą sobie pozwolić w bandyckich najazdach na kolejne państwa.

Żadne kolejne sankcje nakładane na kacapów, ani kolejne 10-krotne, komiczne ostrzeżenie przez Obamę szaleńca Putina, nie zadziałają, jedynie twarda ofensywa millitarna NATO, może powstrzymać  hołotę przed dalszymi bandyckimi najazdami. Na Ukrainie się  nie skończy. Następne państwa będą: Litwa, Łotwa , Estonia i Polska. Amerykanie i cała Europa, jeśli chcą zapobiec nieuniknionej dalszej eskalacji awantur,  muszą nie tylko wysyłać sprzęt zbrojeniowy i doradców, ale czynnie, solidarnie i zbrojnie stawić zdecydowany odpór militarny szaleńcom z Rosji. Doświadczenia z historii, wskazują, że Rosja nigdy nie liczyła się z państwami stosującymi miękką politykę negocjacji, umów, czy uzgodnień, których potem nie respektowała, traktując je jako nic nie znaczący świstek papieru. Tak było również z podpisanymi aktami przed 1939r. o nieagresji między Rosją a Polską , które bez skrupułów złamała, przyłączając się z hitlerowcami do okupacji Polski i wywołania II wojny światowej.