Ja też przepraszam Rosję

Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Nie można dłużej już zwlekać. Przepraszam więc Władimira Putina za to, że deski skrzypiały, kiedy rozmawiał we wrześniu 2009 roku na sopockim molo z Donaldem Tuskiem, choć wiadomo, że język niemiecki jest nośny, prosty i głośny. Nie można też zapomnieć o geście Kozakiewicza, brzydzę się nim, bo obraził miliony sowieckich, przepraszam radzieckich kibiców.

Przepraszam też za to, że polski prezydent i premier w ogóle dopuścili do obchodów Święta Niepodległości w Polsce. Ta rusofobiczna manifestacja już się nigdy nie powtórzy. Zorganizujemy w przyszłym roku wielki pochód „Śladami rewolucji”, a zaczniemy od Rakowieckiej. I tu potrzebne są kolejne przeprosiny. Z ubolewaniem trzeba przyjąć niewdzięczność prawicowych sekt w Polsce, jaką okazują Rosji, która przysłała nam tu wspaniałych rosyjskich oficerów o pięknych polskich nazwiskach, którzy jakże cierpliwie i długo tłumaczyli zbrojnemu, bandyckiemu podziemiu (potwierdzone przez ZDF), że stalinizm i Róża Luksemburg to wybawienie dla Polski. Niestety, do dziś potomkowie Pani Róży są nękani w Warszawie przez obrzydłych prawicowych publicystów. Byłoby też wspaniałomyślnie, gdyby Moskwa przekazała nam dokumenty, gdzie są pochowani ci zdrajcy prawicowego podziemia, bo moglibyśmy posyłać na miejsca pochówku szkolne wycieczki i tłumaczyć im, ile zawdzięczamy sowieckiej Rosji.

Za budkę przed Ambasadą Rosji przeprosił już prezydent i ministrowie, ale blado to wypadło. Bardzo blado. Zabrakło po prostu myśli pozytywnej. Wrzucę ją tu. Postawimy w przeciągu dwóch miesięcy przed Ambasadą Rosji taką budkę, więcej, budę, że wszyscy tej budy będą nam w Europie zazdrościć, wszyscy będą tu przyjeżdżać i będą mówić: - O! Patrzcie! Jaką Polacy mają budę! Ona będzie budą na miarę naszych możliwości, ale i marzeń. Będzie nawet większa od Budy Ruskiej. Tak to zrobimy, a winni jej spalenia będą gnili w wielkim zaszczurzonym lochu.

Jest jeszcze wiele powodów do przeprosin i do podziękowań. Przecież zbyt mało wdzięcznie witaliśmy Was 17 września 1939 roku, ale na szczęście niektóre grupy narodowościowe stanęły na wysokości zadania i szybko wydały w Wasze łagodne ręce faszystowskich Panów – policjantów, oficerów, naukowców. A już nawet szkoda wspominać o faszystowskiej, totalitarnej polskiej husarii, która zaatakowała w 1610 roku Waszą piękna stolicę. Na szczęście pokazaliście w pięknym filmie, jak ich wygoniliście z Moskwy. Liczymy tu na to w Polsce, że „Gazeta Wyborcza” objaśni Polakom w pięknych esejach, jak zaborcza i imperialna to była wyprawa.

Na koniec jedna radosna wiadomość. Poprawimy to sopockie molo. Nie skrzypnie ani jedna, najmniejsza deseczka. Każde ein, zwei, drei, będzie doskonale słyszalne w rozmowie Donalda Tuska z Władimirem Putinem. Czy któryś z naszych ministrów nie mógł napisać takich pięknych przeprosin? Wstyd.

P.S. Kiedy ustalano przed 11 Listopada 2013 roku, jakie obiekty będzie chronić policja, musiało paść pytanie, a co z Ambasadą Rosji. Przecież w poprzednich latach uznawano, że jest to obiekt bardzo narażony na potencjalny atak jakichś nieznanych sprawców, bo w końcu nie rodzin z dziećmi. I ktoś z policyjnych, tajnych decydentów musiał wydać decyzję, że nie, że w tym roku to luzik. Nazwisko tego gościa proszę, to może po nitce do kłębka dowiemy się, kto zmontował zadymę z rosyjsko –polską budą.

P.S. 2 Czy oni teraz też nas przeproszą za zorganizowany atak na naszą ambasadę?

Brak głosów

Komentarze

slyszalem wlasnie w TVP Info, ze pracownicy ambasady w Moskwie niczego nie widzieli, to i nie bedzie potrzeby przepraszania Putina...

z ujscia Menu do Renu

Vote up!
0
Vote down!
0

z ujścia Menu do Renu

#390105

fajne :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#390111

że ten "atak" był z ruskiej inspiracji. W końcu trzeba mieć pretekst do wycierania sobie gęby Polszą.
Pozostaje tylko pytanie: z wiedzą i zgodą Tuska, czy bez? Przerażenie, gdy o tym mówił wskazuje raczej, że to działanie przeciw niemu. Czyżby Bul chciał zmiany premiera?

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#390115

czy kacapskiego pacholka Komoruska co majka moskalskie sluzby robic w prywislanskim kraju.
Kocie wtym kraju od 45 roku rzadza kacapy i ich pacholki.

Vote up!
0
Vote down!
0
#390129

Przypuszczam, że nawet nie inspiracja. Amatorzy mogliby zawieść. Nawet najlepiej inspirowani. To samo w Moskwie. Która nota bene szybko przeprosiła ustami niejakiego Kałasznikowa, wiceprzewodniczącego jakiejś komisji czy podkomisji Dumy - w każdym razie osoby odpowiedniej rangą dla Strażnika Żyrandola.

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#390142

chyba masz rację! Jeszcze by polscy amatorzy spartolili, jak wszystko za co się ostatnio wezmą.
Ale skąd tuskowe przerażenie? Może to taki kod mafijny, jak podrzucenie ryby?
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#390163

I ja przepraszam cara putina.!! Za to że przez ponad 40 lat POLSKA była okupantem-zsrr..Za to że nasz naród gnębił naród sowiecki.Przepraszam was towarzysze za Katyń i SMOLEŃSKI ZAMACH..i.t d..POLSKO OBUDZ SIĘ--sowieci stoją u naszych bram.!!

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#390146

ze musieli sie fatygowac tyle razy zeby zamordowac tyle Polakow i pozniej zeby te zbrodnie ukryc i miec na sumieniu to straszna meczarnia przeciez.

Vote up!
0
Vote down!
0
#390260

gość z drogi

za ruskich sołdatów,co to okradli ciała smoleńskie z kart płatniczych,co prawda zrobił to już pewien dozorca od niemieckiej chałupy i kiedyś,ale ja muszę za to dzisiaj przeprosić,ot taki mam wewnętrzny mus...szczególnie jak wysłuchałam pewnej radzieckiej dziennikarki,która z wielkim obrzydzeniem przebywa w Polsce...więc ja też przepraszam,że musi być w Polsce...

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#390262

ze to co znajada na ich ziemi to trofiejne i jest ich szczegolnie przedmioty nalezace do niezywej osoby powiedzmy szczeze mozna im podziekowac ze niesciagali butow i odziezy z zamordiowanej w smolensku polskiej patryjotycznej delegacji,
choc nie do konca zostalo ukradzione dostarczone ubranie pogrzebowe cialo przyjechalo gole do Polski.

Vote up!
0
Vote down!
0
#390517

gość z drogi

  i zerwane naszywki z generalskiego munduru...bo może myśleli,że to prawdziwe złoto a nie nici...

i jeszcze zagarnięte telefony....dawniej czasy/zegarki/ dzisiaj telefony........

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#390551