Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz?

Obrazek użytkownika matka trzech córek
Idee
 

Ukraińskie kości nie spoczywają w mogiłach. Tysiące ciał zmarłych Ukraińców trafiają w ręce handlarzy, traktujących je jak towar, na którym można dobrze zarobić.

Wczoraj, „jedynka” pokazała film dokumentalny o tym haniebnym procederze.

Zaślepieni , oszołomieni błyskawicznym rozwojem transplantologii, z niedowierzaniem spoglądamy na cudowne wręcz efekty działania chirurgii pourazowej.

Zachwycamy się rewelacyjnymi implantami, dzięki którym ludzie odzyskują utracone w wypadkach członki ciała, a zdeformowane w wyniku chorób i uszkodzeń twarze, przywracane są do pierwotnego wyglądu.

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, jakim kosztem powstają te cudowne „części zamienne”, bo pozyskiwanie narządów kojarzy się zwykle z przeszczepem jakiegoś organu z ciała ofiary wypadku, który za zgodą rodziny denata, trafia do oczekującego w długiej kolejce schorowanego pacjenta.

Rozwijający się „przemysł transplantologiczny” potrzebuje coraz to więcej „surowca” z którego tworzy swoje cudowne „części zamienne”.

Rozwinięte, świadome społeczeństwa, dosyć sceptycznie podchodzą do szeroko propagowanej ideologii przekazywania swoich zwłok do celów transplantologicznych. Jak wspomniano filmie, tylko 24% społeczeństwa amerykańskiego wyraża zgodę na „zagospodarowanie” swoich organów po śmierci.

Jednocześnie jednak, społeczeństwa te chętnie korzystają z tego, co oferuje nowoczesna medycyna, nie wnikając zanadto w zawiłości natury formalnej.

Najbardziej szokujące jest to, że również popularna chirurgia plastyczna, jak wykazano w filmie, chętnie sięga po różnego rodzaju preparaty pochodzące ze zwłok.

Korekta nosa, zaprezentowana na filmie, polegała na usunięciu oryginalnej części kostnej tego organu i zastąpieniu jej fragmentem pochodzącym z goleni jakiegoś ukraińskiego nieboszczyka.

Pośród „zaangażowanych” , czy to mimo woli, czy świadomie, stosunek do sprawy jest rozmaity. Od oburzenia i bezsilnego żalu osób bliskich, po cyniczne wypowiedzi „producentów” i obojętne reakcje „trupich rzeźników”, patologami zwanych.

I tylko… troska Kaźmierzowej matki, o „naszych kościach”, by się „nie szukały po świecie”...

Jakby nie z tego świata te słowa. Nie z naszej „cywilizacji”.

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

"Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, jakim kosztem powstają te cudowne „części zamienne”, bo pozyskiwanie narządów kojarzy się zwykle z przeszczepem jakiegoś organu z ciała ofiary wypadku, który za zgodą rodziny denata, trafia do oczekującego w długiej kolejce schorowanego pacjenta." Jej pierwsza część jest w porządku, bo prawie nikt nie zdaje sobie sprawy, co jest grane. Tak samo zresztą, jak w przypadku aborcji czy in vitro. Część druga, gdzie piszesz o pozyskiwaniu organów od denata, jest zafałszowaniem rzeczywistości. Organy pobiera się od LUDZI ŻYWYCH !!! Zbiera się jakaś ludzka komisja, która stwierdza, że dany osobnik jest już martwy, chociaż bije mu serce, krąży krew i pracuje większość organów, po czym namawiają rodzinę chorego, używając argumentacji "śmierć mózgowa (a co to jest???), roślinka, stan wegetatywny", by odłączyć wspomaganie oddechu. Tego oddechu nie wyłącza się jednak przedwcześnie, bo trzeba na cito ustalić, co, komu i za ile, i maszynka rusza. Organy pobiera się od żywych, co więcej bez narkozy. Po prostu kroi się i wyjmuje co trzeba. Jak u Papuasów czy innych dzikusów. To, co się dzieje to współczesne ludożerstwo, o czym mówił prof. Talar (bydgoska klinika wybudzeń ze śpiączki klinicznej)na ostatnim zjeździe w Poznaniu. Włożył kij w mrowisko. Ten temat jest jak horror.

Vote up!
1
Vote down!
0
#391243

Tak mówi się o motocyklistach, którzy szarżują niepomni zagrożenia niesionego przez dziurawe, pełne kolein szosy.
Do miejsca wypadku z ich udziałem, często zmierza specjalna ekipa, która na podorędziu ma lodówkę...
Może stąd moje "uproszczenie"?

Masz rację, że słowo"denat" nie zawsze oznacza osobę martwą.
To jednak osobny temat.Skandaliczny i wołający o reakcję.

Mnie poruszyła informacja, która niesie wspomniany film, że kroi się ciała ludzi zmarłych, nie zawsze zdrowych, by ich kośćmi, skórą i często całą resztą, zahandlować niczym rąbanką.

Ukraina traktowana jako "trzeci świat", jest bezbronna.

Vote up!
0
Vote down!
0
#391249

ale byłem dziś na poczcie i tam Pani z kasy zbulwersowana powiedziała mi o nim. Pogadaliśmy chwilę. A w ogóle, to, co teraz dzieje się na naszych oczach, ten materializm i relatywizm w stosunku do wszystkich wartości, to jest po prostu przerażające. Dużo rozmawiam z dziećmi na te tematy, żeby one nie błądziły jak ja kiedyś, po 89-tym zachłyśnięty i zachwycony Zachodem. Teraz, po latach, bogatszy o bagaż doświadczeń i przeżyć, wiem, że nasz, katolicki system wartości mimo "błędów i wypaczeń" i tak jest o niebo lepszy niż wszystko, co może nam zaoferować "współczesny świat".

Vote up!
1
Vote down!
0
#391250

bo lata peerelowskiej propagandy zrobiły swoje.
Zachód, który przez lata piętnowano, wyszydzano i zohydzano na wszystkie możliwe sposoby, jawił się jako coś, co było niesłusznie oczerniane, tylko dlatego, że kapitalistyczne i wrogie socjalizmowi.
Kiedy w końcu wszedł do nas z całym impetem, braliśmy wszystko jak leci, także "dobrodziejstwo inwentarza".
Dopiero skutki otworzyły nam oczy.

Czy zdołamy jednak zatrzymać to, co rozlało się niczym lawa?
Po tym, co widzieliśmy w Łodzi, kiedy kwitł handel"skórami", wiemy jedno: zawsze znajdą się hieny, dla których nie ma żadnych świętości ani granic.
Musimy uważać i reagować. Innego wyjścia nie ma.

Vote up!
0
Vote down!
0
#391260

Dokładnie tak, "cześci zamienne" pobiera się od ludzi żywych. Lekarze determinują śmierć mózgu i ...tadam "harvest". Mówią o tym lekarze w tym profesorowie na całym świecie. Ale to niepoprawne politycznie i w massmediach cisza, szlaban!
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

faxe

#391296

w sprawach społecznych, polityki i gospodarki, tak i prof. Talar w dziedzinie medycyny jest swoistym głosem wołającego na puszczy w POwskiej POlsce. Swoim ostatnim wystąpieniem w Poznaniu napiętnował nowoczesne ludożerstwo pod płaszczykiem transplantologii. Oburzenie tzw. "świata medycznego" nie miało granic, ale myślę, że otworzył oczy co niektórym na aspekt etyczny tej gałęzi "medycyny". Od osoby zmarłej można pobrać rogówkę, niektóre ścięgna, kości i włosy - na perukę. I to wszystko. Pozostałe organy i narządy pobiera się od żyjących jeszcze ludzi. Kto wie, co dzieje się w ich głowach, kiedy chirurdzy zabierają się do tej swoistej vivisekcji? Kto wie, co się dzieje w ich umysłach, kiedy słyszą wokół siebie rozmowy o męczeństwie, które ich czeka? TO JEST CIERPIENIE, JAKIEGO SOBIE NIE WYOBRAŻAMY.

Vote up!
1
Vote down!
0
#391308

Dopiero teraz wielu z nas zauważa, że posiadanie własnej skrzynki na listy nie oznacza tylko nadchodzenia miłych listów lub paczek ze słodyczami, ale także tajemniczych awizo i wezwań do zapłaty.
W latach 90. nikt mnie nie słuchał, gdy mówiłem, że to idzie w złym kierunku, że trzeba zawrócić medycynę do jej zielarskich korzeni, że nie może być tak, że chirurg leczy każdą chorobę łącznie z przeziębieniem lub katarem. Wtedy wszyscy się ze mnie wyśmiewali i uznawali za dziwaka. Dzisiaj ci sami ludzie pomstują na upadek cywilizacji. Mam nadzieję, że coś zdziałają w tej sprawie.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Województwo Smoleńskie
Vote up!
1
Vote down!
0
#391292

Ale chyba czasami coś dobrego też:

http://www.faithit.com/this-mom-hears-the-strong-heartbeat-of-her-daughter-one-last-time-and-it-left-these-new-anchors-in-tears/

Vote up!
0
Vote down!
-1
#391315

Traube, naprawdę sądzisz, że to jest dobre? Mam niejasne poczucie dyskomfortu moralnego, jakiegoś nadużycia. Coś mi nie gra w tej łzawej historyjce.
Wyobrażam sobie rozmaite warianty tej sytuacji, podstawiając pod nią różne osoby które zapisały się w historii Polski (nie piszę o które mi chodzi, by nie gorszyć Towarzystwa) i czuję wyraźny dysonans. Nasi przodkowie by tego nie zrobili. Nie dlatego, że nie mieli technicznych możliwości, ale dlatego, że... byli naszymi przodkami.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Województwo Smoleńskie
Vote up!
0
Vote down!
0
#391355

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Traube (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Z drugiej strony, prawdą jest pewnie, że ta dziewczynka zginęła w wypadku i że jej serce przeszczepiono tej kobiecie.

Czy lepiej by się stało gdyby to serce w tej chwili gniło w ziemi, a ta kobieta też leżała w grobie?

Nie wiem, jakbym się zachował będąc postawionym w sytuacji jednej lub drugiej ze stron. Na szczęście udało mi się takich wyborów uniknąć.

Czy miałbym sumienie poinformować kogoś z najbliższych, że uważam iż jednak powinien umrzeć, bo ja jestem przeciwnikiem transplantacji?

Czy mając świadomość, że organ kogoś z moich bliskich może komuś uratować życie odpowiedziałbym równie pryncypialnie? "Przykro mi z powodu Pańskiej córki, ale jestem przeciwnikiem transplantacji i uważam, że wszystko powinno się toczyć wg swojego porządku..."

Nie mam podstaw, aby zakładać, że historia z tego filmu jest kłamstwem. Ci ludzie stracili córkę. Zyskali okazję, żeby coś o niej światu powiedzieć, żeby zrobić coś dobrego...Nie, ja nie widzę nic złego ani w tym, że się zgodzili na transplantację, ani w tym, że zgodzili się na ten - być może wyreżyserowany - filmik.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#391364

Potem znikają trafiając do krawców
Lecz za to płacą bogaci
Zwykły śmiertelnik tylko życie straci
Coraz bliżej Armagedon według obserwacji
Pozostańmy z Bogiem od kreacji
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#391362

Prawy Sektor w akcji. Po twarzy prokuratora widać, jak jego opieszałość w działaniu,chociaż na rękę zabójcy, to jednak wbrew własnemu interesowi.

 Straszna jest ta prawo-sektorowa interwencja. Ale, czy nie skuteczna?

 

 Zamiast aresztowac zabójcę uduszonej kobiety, zwlekał zbyt długo. Jeśli jednak, miał uzasadnione wątpliwości wobec podejrzanego?

Tak czy owak, wszystko to, coraz bardziej pachnie  bolszewizmem:

Vote up!
0
Vote down!
0
#418782