O PiS-ie raz jeszcze!! (tylko tu!)

Obrazek użytkownika Spitfire
Blog

JAKU NAPISAŁ: "Według mnie to bardzo dobrze, że Kaczyński atakuje PO bo po pierwsze ma za co, po drugie jest trudny do pokonania w dyskusji i byle Grad czy Graś nie potrafią odpowiedzieć na jego retorykę, po trzecie odnosi w ten sposób zwycięstwo moralne nad PO które pokazuje dziś swą prawdziwą twarz a fakt, że mówi o tym ich największy wróg na pewno frustruje POwców i daje powody do wstydu lemingom. Chyba, że te już nie mają wstydu.

Oczywiście masz prawo myśleć inaczej".

---------------------------------------

Szczerze dziękuję za udzielenie mi prawa do tego abym mógł myśleć inaczej. To dla mnie niezwykle ważne. (; A teraz na poważnie. Postanowiłem napisać oddzielny post, ponieważ uważam, że mam coś ważnego do przekazania a w komentarzach to by uciekło. (: Ad rem:

Dla ludzi znaczenie ma to kto do nich przemawia. Nie będą słuchali woźnego choćby i ten mówił najrozsądniej w świecie i miał stuprocentową rację. Osoba, która przemawia do ludzi i chce ich do siebie przekonać musi mieć odpowiedni autorytet. Mówię o sile argumentu z autorytetu. Działa to na każdego. Nawet do mało kogo od nas dotrze choćby i słuszny argument wygłoszony przez A. Michnika.

To dlatego pewne media stale wystrzeliwują amunicję wprost w autorytety pewnych osób. Próbują je kwestionować. Chętnie cytują argumenty błotne a la poseł Niesiołowski. One robią swoją robotę. Dlaczego Tusk pozwala istnieć w debacie J. Palikotowi? Bo Palikot stale nadwyręża autorytet Prezydenta.

Poza tym przypuszczam, że pewne media stosują jeszcze jedną sztuczkę. Otóż chętnie idą po wywiad do ludzi, których autorytet został już odpowiednio zaatakowany. Wtedy siła głosu, nawet słusznego, jest znacznie osłabiona i ludzie mogą się z takim głosem nie zgodzić. Tak więc J. Kurski, który kojarzy się z "dziadkiem z Wermachtu" nie będzie miał takiej siły przekonywania jak ktoś inny, ponieważ będzie pozbawiony owej siły argumentu z autorytetu.

- To ten od "dziadka z Wermachtu"? Pewnie znów nie gada poważnie. (;

Jarosław Kaczyński cieszy się obecnie słabym szacunkiem pośród elektoratu nie tylko centrowego. Ma on słabe poparcie. Jego autorytet został osłabiony wpadkami z internautami "zomo" itd. Dopóki go nie odbuduje to jego wypowiedzi nie będą miały stosownej siły oddziaływania a nawet będą do pewnego stopnia szkodziły. Nie ważne jest to czy będą one rozsądne. To się liczy dla nas, ale to dla nas, bo dla ludzi jako ogółu ważny jest autorytet. Niektórzy ludzie uważają na przykład, że jak ktoś zna 4 języki to zaraz ma we wszystkim rację, co nie jest przecież prawdą. Nie ma to nic wspólnego z logiką, ale tak jest. (;

Dlatego uważam, że mało rozsądne jest zabieranie przez niego głosu w sprawie "afery hazardowej". Jaku myli się gdy mówi, że Grad czy Graś nie potrafią odpowiedzieć na jego retorykę, bowiem wychodzi z założenia, że ludzie myślą na poziomie podobnym do niego. Nie jest to prawdą. Najlepiej świadczy o tym poziom wypowiedzi na Onecie, czy popularność Faktu. Argumentacja Grada, który ma pewnego rodzaju autorytet w przeciwieństwie do argumentacji Jarosława Kaczyńskiego (nawet stuprocentowo słusznej) z osłabionym autorytetem będzie więc o wiele bardziej skuteczna. Graś będzie punktował lepiej.

Jarosław Kaczyński powinien to zrozumieć. Podobnie jak my wszyscy. Jarosław Kaczyński powinien unikać tematu "afery hazardowej", gdyż jego wypowiedzi z uwagi na nadwyrężony autorytet nie mają odpowiedniej mocy oddziaływania. Powinien on wysłać do sprawy innych ludzi a sam powinien starannie wybierać tematy, w których będzie się wypowiadał oraz równie starannie dobierać słowa. To z biegiem czasu wzmocni jego autorytet i pozwoli mu wypowiadać się na inne tematy, chociaż nie powinien przedobrzyć.

Teraz jasne?

Brak głosów

Komentarze

Oczywiście z teoretycznego punktu widzenia masz rację - socjotechnika, którą każdy powinien zrozumieć. Wątpię jednak aby to co piszesz było realne w realizacji.. Nie da rady ;) Są w każdej partii osoby, które mogłyby z powodzeniem być wymienione, ale pozycja jaką mają w danej partii wycofanie z pierwszej publicznej linii uniemożliwia. Im wyższa pozycja, tym większa chęć realnej reprezentacji partii.

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#33815

Sukces wymaga wyrzeczeń!
Przecież taki krok w tył byłby dla niego pożyteczny.

Osobiście myślę, że J. Kaczyński wychodzi z błędnego założenia, że jak będzie się pokazywał w mediach to to wzmocni jego pozycję. To nieprawda. Być może ma kiepskich doradców od PR. Nie wiem.

Uważam, że powinien on starannie dobierać sobie tematy, w których zabiera głos. Powinien zawsze mówić tak aby wszyscy się z nim zgadzali. Zapewne nie da się tego wykonać w stu procentach, ale dobre i 90%. Im bliżej stówy tym lepiej.

I pamiętaj, że ZAWSZE NALEŻY UWAŻAĆ, IŻ NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH. Niemal wszystko da się wykonać. Trzeba tylko chcieć i w odpowiedni sposób do tego podejść. Moją wyobraźnię odnośnie tego fajnego powiedzonka zawsze pobudzały radzieckie służby spec. Oni robili rzeczy zdawałoby się niemożliwe. (;

Dobra. Kończę, bo za dużo treści ładuję i rozmyje się to co chcę przekazać. (;

Vote up!
0
Vote down!
0
#33819

Myślę, że się zgadzamy. Ty piszesz o tym jak powinno być (z punktu widzenia kryteriów efektywności). Ja piszę o tym jak było jest i będzie (z punktu widzenia kryteriów przewidywalności :)

Oj - gdybym ja był doradcą Kaczyńskich od PRu.. :D

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#33821

Jeśli nie ma szans na zmiany to nie ma też szans na powrót PiS-u do władzy, nawet po tych wpadkach PO z aferami.

Z tego co widzę to dysonans poznawczy jest w ludziach bardzo silny i nie pozwala on im na przejście do PiS-u czy też nawet zostawienie PO. Wolą oni uwierzyć po raz kolejny (sic!) w obietnice Tuska o wyjaśnieniu sprawy aniżeli przyznać się do błędu z tym, że na niego głosowali. W pewnych miejscach w sieci gdzie podpatruję sobie zachowania zwykłych ludzi widzę, że afera raczej mało ich interesuje. Są jej trochę tak jakby obojętni. Wolą jej nie zauważać. Nie jest z tym dobrze. A J. Kaczyński swoją obecnością z racji na brak popularności i nadwątlony autorytet tego nie poprawi.

W ogóle kiepsko widzę przyszłość, bo nawet gdyby jakimś cudem PiS wygrał kolejne wybory to co dalej? Z kim koalicja? JAKU - jak to widzisz? ((:

Sytuacja jest więc tragiczna. Uważam, że PiS powinien w znacznie większym stopniu korzystać z zagrywek pijarowskich. Nie mówię aby stał się drugą PO, ale aby coś niecoś przez nie zyskał. Przecież to wszystko można stopniować. PO stosuje bardzo agresywne i niekiedy wysoce zakłamane techniki. PiS nie musiałby tak daleko iść.

NO i komentarz ode mnie z blogu na S24:
"Grochem w ścianę...
Po roku rządów PiS dziennikarze i publicyści starali się Kaczyńskiemu (najpierw po dobroci a potem z coraz większą irytacją) wytłumaczyć to, co Pan. Ale on jest z tych, co wiedzą lepiej i nie ma na to żadnej rady. Gość w wieku 60 lat nie jest w stanie ogarnąć nowej rzeczywistości a wady się raczej pogłębiają.

Oglądałam konferencję; tę podczas której pouczał dziennikarza, że ma stać jak do niego mówi. Ton wyższości, niesmak na twarzy. Brak kindersztuby, z czego sobie prezes nie zdaje sprawy. I nie zdaje sobie sprawy z tego, że popada coraz częściej w śmieszność. Będzie tylko gorzej.
Niestety." - Basia.basia

/:

Jak to jest prawdą to tragedia! )):

Vote up!
0
Vote down!
0
#33825

L. Kaczyński ma profesora. Jemu od czasu do czasu przydałoby się tym profesorem rzucić przed nazwiskiem. (;

Szkoda, że J. Kaczyński ma jeno doktora, bo to trochę gorzej brzmi od prof. i nie wiem czy warto. Może dostałby gdzieś tytuł jak Bartoszewski, coby mógł ktoś nim rzucić raz na jakiś czas (aby nie przedobrzyć) przed nazwiskiem? Co? Pomarzyć chyba wolno... ((:

Ale tak się wzmacnia autorytet. Prof. Bartoszewski brzmi dużo lepiej od Bartoszewskiego. Zaraz dziadka ludzie lepiej słuchają. Sam nie przepadam za tytułami, bo dla mnie wartość ma to jak rzeczowo ktoś mówi i choćby to był woźny, ale to dla mnie. (;

Myślę, że W PIS-IE SPECE OD PR POWINNI SIĘ POWAŻNIE ZASTANOWIĆ NAD TYM W JAKI SPOSÓB WZMOCNIĆ AUTORYTET J. KACZYŃSKIEGO. (; I to szybko, bo jeszcze Tusek rozpisze nowe wybory ażeby się ratować przed klęską.

.

Vote up!
0
Vote down!
0
#33817

Czekam na debatę:)

Póki co zadam tylko jedno pytanie - co to za autorytet, który boi się zadawać niektóre pytania?;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#33818

(:
To znaczy? Bo nie wiem o co konkretnie Ci chodzi. ((:

Vote up!
0
Vote down!
0
#33820

Mam nadzieję, że uda nam się wymienić zdania w debacie którą fajnie byłoby tu przygotować a odbyć np. na jakimś komunikatorze - dobry pomysł na ożywienie strony.

Wtedy obiecuję, że rozpiszę się bardziej. Do usłyszenia i dobranoc.

Vote up!
0
Vote down!
0
#33822

Na jaki temat? Na tematy ogólne?

PS Sam nie wiem jakby to wyszło, bo czasem mój net tak chodzi, że urywa mi się połączenie albo jest w granicach 10-30 Kb/s (średnia - modem analogowy). Nie to żebym chciał uciekać <:[ - mówię po prostu jak jest.

Vote up!
0
Vote down!
0
#33827

np. na ten temat krótka wymiana zdań załóżmy na gg - może by się udało.

Jestem pewien, że nie uciekasz - ja proponuje po prostu nowatorską formę którą podsunął Budyń - byłby bajer na Niepoprawnych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#33848

nowatorskie- "spiker-niepoprawni.pl"

Vote up!
0
Vote down!
0
#33850

Po głębszym namyśle doszedłem do wniosku, że taka formuła nie miałaby większego sensu. Zapewne byłoby to jakieś uatrakcyjnienie dla nppl, ale tylko tyle. Pod względem promocyjnym nie byłaby to żadna supernowa.

Gdyby tak zorganizować debatę Budynia z FYM'em... (: Myślę, że z takiej debaty pomiędzy nami na taki temat raczej nie wyszłoby nic konstruktywnego.

Moja czarna wizja i tak się urzeczywistni i przekonamy się o tym za rok w dniu wyborów prezydenckich. Prof. Kaczyński je przegra. Przed tymi wyborami naród przypomni go sobie tańczącego na dożynkach w chwili tragedii górników i to będzie jeden z wielu gwoździ do jego trumny.

Możemy się spierać o to czy tak będzie czy nie, ale to nie ma sensu. Każdy będzie miał swoje zdanie, a które będzie słuszne to pokaże przyszłość.

Podobnie jak LK skończy JK. Wygląda bowiem na to, że bracia nierozsądnie wierzą w skuteczność logiki w przekonywaniu tłumów. ((: Na prawicy panują podobne tendencje.

Tymczasem logika przekonuje tylko tych, którzy są już przekonani. Aby zrozumieć logiczny argument to trzeba myśleć na właściwym do niego poziomie. Jeśli ktoś nie jest w stanie myśleć na takim poziomie to taki argument go nie przekona.

-------------
Kaczyński (zresztą jeden i drugi) powinien więc wzmacniać własny autorytet aby jego argumenty miały rzeczywistą moc. Nie będą one akceptowane przez ludzi dlatego, że są logiczne, lecz dlatego, że będą wypowiadane przez osobę mającą autorytet. (; To ważne słowa! (:
--------------

Przyszłość rysuje się w czarnym kolorze, bo Kaczyńscy zdają się tego nie rozumieć. Oni powinni to obaj zrozumieć, bo niestety kiepskie notowania jednego automatycznie przekładają się na kiepskie notowania drugiego. Działa to na zasadzie naczyń połączonych.

Ostatnio gdy patrzę na politykę to czasem mam ochotę strzelić sobie w łeb, ale komuchy mi broń pochowały. Zresztą to może nawet i dobrze, bo poza polityką jest jeszcze życie. ((:

Vote up!
0
Vote down!
0
#33879

ee tam, pisałeś, że nie uciekasz;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#33906

10.[quote=Spitfire]

Teraz jasne?

[/quote]
Pokój bracia najmilśi ??????
Nie !!!!!!! to nie tak .
Gruba krecha !!!!!!?????????
Dajmy odsapnąc PO .
Jasne że "starannie" dobierać słowa - jasno i dosadnie , tak żeby przekaz "trafiał" .
"Zdjąć z lini" zasłużonych miernych(medialnie) -
część z tych Panów nie odrobiła lekcji - stają przed kamerami dla samego stania. (mam zapodać nazwiska?)

Vote up!
0
Vote down!
0
#33847

Kaczka nie ma autorytetu, bo źle wypada w mediach, a skoro źle wypada w mediach, to nie ma autorytetu :):):) A niby jak ma tworzyć swój medialny wizerunek, skoro uważasz, ze nie powinien występować w mediach? Nawiasem mówiąc, to właśnie jego rola, jeśli nie obowiązek, jako szefa największej partii opozycyjnej.
Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, a może zdajesz, tylko nie masz odwagi tego napisać, że konkluzją twojego tekstu jest wizja PiS-u bez Kaczyńskiego, a może nawet PiS-u bez... PiS-u. Rewolucyjne, ale bez sensu i nierealne.
Gdyby Kafka był megalomańskim, przystojnym i światowym aryjczykiem, to by się nazywał Nietzche :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#33863

cytat: "Kaczka nie ma autorytetu, bo źle wypada w mediach, a skoro źle wypada w mediach, to nie ma autorytetu"

Dixi. To nie tak. Ja mówię tak:
"Kaczka nie ma autorytetu, bo czasem zalicza wpadki w mediach, a jak nie ma autorytetu to wpierw powinien go odbudować a dopiero potem wypowiadać się na takie tematy w mediach, gdyż do przekonywania ludzi ważny jest autorytet".
Nie ma w moim rozumowaniu błędnego koła. Wszystko jest w stu procentach logiczne.

cytat: "Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, a może zdajesz, tylko nie masz odwagi tego napisać, że konkluzją twojego tekstu jest wizja PiS-u bez Kaczyńskiego, a może nawet PiS-u bez... PiS-u. Rewolucyjne, ale bez sensu i nierealne"

Sam sobie dopisałeś taką konkluzję. Ja niczego takiego nie twierdzę. (: Błędnie mnie rozumiesz.
Konkluzją mojego tekstu jest wizja PiS-u z Kaczyńskim, ale z INNYM Kaczyńskim (nie tak nieudolnym Kaczyńskim jaki jest teraz). Chciałbym widzieć sprytnego Kaczyńskiego. Chciałbym widzieć Kaczyńskiego, który wkracza do walki tylko wtedy gdy zwycięstwo jest pewne!

Czy uważasz, że jeśli ktoś Cię oczerni i nie będziesz miał odpowiedniego autorytetu to mądrze będzie występować w mediach i wypowiadać się na tak ważne tematy? Mniej więcej to chcesz powiedzieć. Nie jest tak.

Tusk mówi, że "CBA jest upolitycznione przez PiS" a Kaczyński (z nadwyrężonym autorytetem) pojawia się w mediach i mówi, że "Kamiński powinien zostać". NO BEZ PRZESADY! CO TO K&%$#**M*(@ć JEST?

Kaczyński powinien popracować przede wszystkim nad poprawą własnego wizerunku. Powinien wypowiadać się w tematach, które są interesujące dla centrum i powinien wypowiadać się w sposób, który by to centrum przekonywał. Wpierw powinien poprawić swój wizerunek. (; Jakie są to tematy nie wiem i nie chcę wiedzieć, bo to nie mój biznes. To wymaga poważnego zastanowienia się (co najmniej kilka dni) i być może jakichś analiz. Nie mogę tego określić po 10 minutach namysłu. (;

Vote up!
0
Vote down!
0
#33871

To piszesz się na tę debatę?

Vote up!
0
Vote down!
0
#33874

Nagrajcie się na skype.. Albo chociaż tekstowo ;) Może być ciekawie :)

A co niepoprawni sądzą o wdrożeniu na niepoprawnych czata online?

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#33876

Ja jestem za:) Tak samo jak za debatą, która będzie na pewno niezłą atrakcją - pisemnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#33907

Spit ma wiele racji. Mi bardzo, ale to bardzo brakuje tego zachwycającego i sprytnego w swoich działaniach Kaczyńskiego sprzed kilku lat. Brakuje mi tego wielkiego stratega i zaskakujących łańcuszków zdarzeń. Wydaje mi się jednak, że ciężko stan faktyczny zmienić bo Kaczyński już taki jest.. Popełnia gafy i błędy. Nie chcę go jednak za bardzo publicznie krytykować, bo już wyczerpałem swoją normę wpisem z Prezydentem ;) Z chęcią szepnąłbym JarKaczowi to i owo na ucho. :D

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#33875

... dziobanego". Więcej napisałem niżej.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#33885

... aktywny. Nie twierdzę, że Kaczyński nie powinien pracować nad sobą i nad swoim wizerunkiem. Powinien, a nawet ma w tym względzie wiele do zrobienia. Inna sprawa, że większość z tych "wpadek" jest duperelna (dam przykład najnowszy - po co było uczyć kultury dziennikarza, który nie raczył wstać na konferencji; niby racja, a żaden zysk?), tylko media rozdmuchują je z upodobaniem jak watę cukrową. Z tym zresztą Kaczka też powinien się liczyć, nie ma rady i tym bardziej się pilnować. Obawiam się, że obydwaj bliźniacy nadal uważają, że mają zbyt ważne sprawy na głowie, żeby bawić się w upiększanie własnej osoby, co wydaje się zresztą nieetyczne. Rozumiem, ale uważam inaczej.
Jeśli idzie o "koncepcję" PiS-u bez Kaczyńskiego, to OK. Ty tak nie myślisz. Z podobnymi postulatami spotkałem się jednak wielokrotnie, nie tylko zresztą w Sieci (takie były wyraźne sugestie odchodzących "baronów" i zdrajców), więc jestem na to uczulony.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#33883

wstawanie - dalej było z datą podpisania traktatu . Obawiam się że amatoszczyzna dalej króluje w sztabie PiS.
Czy komuś zależy na rzeczowej ocenie
kwalifikacji "Harcowników"PiS.
Ogólne wrażenie - znaczna poprawa

Vote up!
0
Vote down!
0
#33887

... Służbach :):):)
Przez te dwadzieścia lat nie dorobiliśmy się jeszcze doświadczonych kadr partyjnych i urzędników państwowych. Społeczeństwo też jest skołowane. Inni mieli na to setki lat działającej demokracji.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#33911

Grad - skompromitowany sprawą sprzedaży-niesprzedaży stoczni, Graś - cieć u Niemca to są autorytety. To dziękuję - wysiadam. Jeśli Kaczyński miałby się wypowiadać tylko wtedy, gdy wszyscy mu przyznają stuprocentową rację to się nie powinien wypowiadać nigdy.Tym bardziej, że  tak rozumianego autorytetu nie będzie mieć nigdy - kto go tam słucha, przecież to ten wstrętny Kaczor. To co się dzieje przy okazji obecnych afer z mediami po raz kolejny udowadnia, ze nie można liczyć na obiektywizm tzw. dziennikarzy, bo to są sprzedajne dziwki i funkcjonariusze frontu ideologicznego - frontu walki z Kaczorami. Cokolwiek Kaczyńscy zrobią będzie źle, bo to robią Kaczyńscy. W takiej sytuacji uważam, że należy po prostu robić to co się uważa za słuszne i niezbyt się przejmować reakcją zakłamanych mediów. Trzeba mieć wiarę, że prawda zwycięży - w przeciwnym razie musimy dać sobie spokój z Polską, honorem, uczciwością i podobnymi bzdetami.

oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#33966